Wiek: 39 Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 135 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-12-01, 21:16
z Belgi to pewnie w dobrym stanie, ciężko w Polsce kupic samuraia który by nie był wytyrany do granic możliwości. Jak sam byłem na kupnie to szukałem chyba z 3 miesiące i troche oglądałem, dużo było wręcz zajeżdrzonych a ludzie wołali po 10 tys zł a tu mosty cieknace reduktor zgrzyta silnik chlapie Dramat, już nie wspominając jak niektóre były podziurawione jakimis piankami łatane. W końcu znalazłem 97 rok mechanicznie tip top wyglądał na systematycznie serwisowanego mało używany, nie wytyrany poprostu w dobtym stanie. Blacharsko był robiony tzn malowany i po blacharce ( ale chyba ciężko znaleśc samiego który by blache miał idealną) kupiłem go od starszego pana myśliwego który przywiózł go z Niemiec po to żeby od czasu do czasu skoczyc na polowanko. Może troche przepłaciłem ale uważam że było warto.( bo kupić trupa i dokładac to nie sztuka)
Pozdro
_________________ Suzuk - 1,3 wtrysk , Old man +2'', MT 215/75/15
z Belgi to pewnie w dobrym stanie, ciężko w Polsce kupic samuraia który by nie był wytyrany do granic możliwości. Jak sam byłem na kupnie to szukałem chyba z 3 miesiące i troche oglądałem, dużo było wręcz zajeżdrzonych a ludzie wołali po 10 tys zł a tu mosty cieknace reduktor zgrzyta silnik chlapie Dramat, już nie wspominając jak niektóre były podziurawione jakimis piankami łatane. W końcu znalazłem 97 rok mechanicznie tip top wyglądał na systematycznie serwisowanego mało używany, nie wytyrany poprostu w dobtym stanie. Blacharsko był robiony tzn malowany i po blacharce ( ale chyba ciężko znaleśc samiego który by blache miał idealną) kupiłem go od starszego pana myśliwego który przywiózł go z Niemiec po to żeby od czasu do czasu skoczyc na polowanko. Może troche przepłaciłem ale uważam że było warto.( bo kupić trupa i dokładac to nie sztuka)
Pozdro
Ja też miałem takie szczęście samuś z 90 r co prawda był trochę pogniły ale mechanicznie jest w stanie zajebistym :) Silnik na wtrysku piękna sprawa :)
Zaś brat nie miał takiego szczęścia kupił za 5.5 tyś robione pod off road ale silnik słaby nawet przy reduktorze z Sj410 blaha też w nie najlepszym stanie , po za kupił od razu robiło uszczelnianie mostów i łożysk z przodu ;/ Jedyny plus zakupu to to że ma LPG
Kiedyś wiozłem opony At i założyłem do swojego i go w szwedzie obejrzałem choć ma kopie simexa ( a u mnie dobrze jeździć )
Powiem wam że ja za niego dałem całe nic za ten rocznik zero zgnicia rozebrałem cały środek podłoga ideał na ramie jescze orginalna konserwacja nic nie zgnite naprawde był wart jak za ten rocznik aha tyko kierowca był strasznym palaczem aż żółto w srodku...
Wiek: 39 Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 135 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-12-02, 14:24
to tylko się cieszyć bo taki rodzynek to żadkość.
chodziaz ja swojego sprawdzałem to też ładnie konserwa była. Podłoga super itp. Ale po ponad roku jazdy w terenie juz mi wyszła dziura pod fotelem i progi lekko sie już sypia. Poprostu na blache w samuraiu nie ma bata może byc igła i tak w naszych warunkach zimowych zacznie korozja brać- kwestia czasu
_________________ Suzuk - 1,3 wtrysk , Old man +2'', MT 215/75/15
Ostatnio zmieniony przez Admin 2010-12-05, 20:33, w całości zmieniany 1 raz
Mam jeszcze pytanie czy były wstawiane silniki od suzuki swifta do samiego,ponieważ zamówiłem rozrząd do samiego jeden drugi i nie było to dopiero sciągnela mi firma specializujaca sie tylko w japonczykach i powiedzieli ze to jest suzuki swift silnik no i założyłem rolke i pasek i jest ok.Jak to silnik od swifta to jaki ten silnik ma symbol.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum