Wysłany: 2011-08-01, 21:15 w ktora strone i czym odkrecic korki mostow?
Witam, chcialem wymienic olej w mostach ale za cholere niemoge odkrecic korkow. czy korki sa na normalnym gwincie? czy trzeba w 2 strone odkrecac? (sam w to watpie) co stosujecie do odkrecania? ja uzylem przedluzki do kluczy nasadowych i powiem szczerze, ze zaczela sie wykrecac, nie wiem czy taka jakos materialu czy ja mam tyle sily i samuraj uporu?
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 782 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-08-04, 08:45
Koncowka na 3/4" z zestawu grzechotek ja w itercarsie zaplacilem az 5,5 zl (czyli przejsciowka na srednia grzechotke taka nie typowa jak ktos nie wiedzial ) wkladasz koncoweczke dwa razy lub trzy mlotkiem (wtedy kazda sroba lepiej idzie bo sa minimalne drgania) i odkrecasz nigdy nie dopie.... tych srob bo potem sie zerasz... (a w mostach masz znikome cisnienie) przy odkrecaniu i mozna rozwalic ten idelny kwadrat
a ja się podepnę pod temat czy ktoś próbował podmieniać korki w reduktorze na takie na klucz jak np w skrzyni jest czy da radę od czegoś dopasować bo tak sobie myślę żeby zmienić i nie mieć więcej problemu z odkręcaniem
_________________ Its obvious why men lift there trucks... Fat chicks cant jump.
a ja się podepnę pod temat czy ktoś próbował podmieniać korki w reduktorze na takie na klucz jak np w skrzyni jest czy da radę od czegoś dopasować bo tak sobie myślę żeby zmienić i nie mieć więcej problemu z odkręcaniem
górny możne być a powiedz jak chcesz jeździć ze śrubą spustowa która wystaje jeszcze poniżej mostu ??
Czy w samuraju ,czy w innych moich sprzętach zawsze przed kręceniem spuszczam wp ... dol korkowi młotkiem(nie bezpośrednio),wkręcam zawsze na taśmę teflonową ,lżej potem się odkręcają i nie trzeba mocno dokrecać ,żeby się nie pociło .Może robię źle ,ale działa.
_________________ samurai 1.6 8v ,spreżyny ,5.12 w mostach,
Genialny pomysł z tym teflonem, rzeczywiści powinno się łatwiej odkręcać. A powracając do samych korków to mam problem żeby je znaleźć w rozsądnej cenie jakiś zmiennik zmierzyłem przy okazji korek średnica 21 mm skok gwintu 1,75
Przy poszukiwaniach natrafiłem na taką fajną stronę.
http://www.mera.auto.pl/228-korki-spustu-oleju
Ale niestety niema do Samurai-a.
cena nadal kosmiczna, ale trochę taniej niż 40zł. Poza tym na folijce jest numer katalogowy tego korka, może któryś z kolegów ma dostęp do jakiegoś katalogu części i namierzy po tym numerze gdzieś koreczek taniej?
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2012-01-14, 12:53
A mój tata jakoś śrubokrętem odkręcił. :D
Ponoć w takim miejscu gdzie Uazy naprawiają widział ten patent i w samcu też działa, tylko trzeba trochę ten korek uszkodzić, ale bez wpływu na szczelność itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ja mam taki klucz dorobiony z przedłużki od nasadek 
Często się przydają 
) wkladasz koncoweczke dwa razy lub trzy mlotkiem (wtedy kazda sroba lepiej idzie bo sa minimalne drgania) i odkrecasz nigdy nie dopie.... tych srob bo potem sie zerasz... (a w mostach masz znikome cisnienie) 
