Wysłany: 2012-01-20, 15:30 Sprzęgiełka pneumatyczne z Jimnego do Samuraia
Czy ktoś już taki patent realizował? gdzieś mi się kiedyś obiło o uszy że można to zrobić pytanie tylko czy sprzęgi będą plug&play no i co ze sterowaniem pneumatycznym? jak taki pneumat działa? rozumiem że ma być kompresorek, zbiorniczek, i instalacja no i oczywiście jakiś przełącznik i pewnie elektrozaworek - czy coś jeszcze?
Jak by ktoś miał wiedzę praktyczną do podzielenia się to poproszę o wskazówki, tylko nie pytajcie proszę "po co ci to..."
Z tego co przestudiowałem temat, to problem jest w tym że nie kompresorek tylko pompa podciśnienia, bo one są sterowane "próżnią" Można by tu spróbować wykorzystać podciśnienie z kolektora sącego tak jak wykorzystuje to wspomaganie hamulców. Ale potrzeby był by kondensator podciśnienia np. jakaś puszka z zaworkiem zwrotnym np. ze starego serwa hamulcowego.
Przejrzałem pobierznie instalacje w jimnim i dokładnie tak wygląda
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Wydaje mi się ze kompresor nie będzie potrzebny, bo działa to na podciśnienie.chyba przeguby mają inny wieloklin, ale jutro postaram się dowiedzieć jak to wygląda mam kumpla który na jimnim zęby zjadł.pomysł jest na pewno ciekawy szczególnie w kontekście LR w przednim moście.
@Emil100 o to właśnie chodzi, nie chciałem tego pisać na starcie bo zaraz poleciała by lawina kasztanów
Byłbym Ci wdzięczny za obadanie tematu, z podciśnieniem też bym sobie poradził. Chodzi mi bardziej o to jak wygląda temat podłączenia podciśnienia do samych sprzęgiełek. Nie mam pod ręką nikogo kto dysponuje Jimnym a ciekawość mnie drąży czy dało by radę podpasować taki gadżet... temat, myślę że wart uwagi.
Pomysł bez sensu IMHO. Sprzęgiełka podciśnieniowe to pierwsze co się wywala z jimniego jeżdżącego w terenie. Wieloklin w przegubie jest ten sam. Może jak by to zrobić od początku po swojemu to miałoby szansę działać, ale w jimnym wężyki się urywają, zaworki przypychają...
_________________ Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
Aha, czyli to słaby punkt. Muszę obadać jeszcze jak i gdzie te wężyki wchodzą do samego sprzęgu, ale dałeś mi Krzychu do myślenia, a ja zakładałem że warte zachodu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum