Wysłany: 2012-05-26, 10:09 Wymiana usczelniaczy zaworowych bez wyciagania głowicy
Czy ktoś z Szanownych wymienił uszczelniacze bez wyciągania głowicy ? Tak tak znam sznurek sprężone powietrze...
Pytanie dotyczy szczegółu technicznego jakim jest osadzenie krzywek / wałków na którym pracują.
Z manualna wynika że wyciągnie krzywej jest możliwe po demontażu wałków na których pracują . Można to zrobić po ich wysunięciu w stronę skrzyni biegów.
A tam miejsca.
Z góry dziękuję za odpowiedz.
no ale zrzucając czape trza planować głowicę i wymienić uszczelkę pod głowicą :D ale tak jak piszesz to 20 min pracy o ile będzie równa walka ze śrubami trzymającymi kolektor wydechowy :P
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Wiek: 34 Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 69 Skąd: Gdańsk-Brzeźno
Wysłany: 2012-05-27, 21:58
mi wyjęcie wałka zajęło może z 3min systematycznego kręcenia nim na boki imbusem i wypychania palcem od tyłu :P a teraz idę się przywitać w odpowiednim wątku jako pełnoprawny posiadacz samuraja (od 3 godzin)
no ale zrzucając czape trza planować głowicę i wymienić uszczelkę pod głowicą :D ale tak jak piszesz to 20 min pracy o ile będzie równa walka ze śrubami trzymającymi kolektor wydechowy :P
Koledzy piszę ku przestrodze;)
Jak auto dymi bierze olej to po demontażu głowicy i jej zrobieniu w warsztacie zajmującym się regeneracją nie zastanawiajcie się i od razu wymięcie pierścienie.
Ja robiłem próby z naftą wszystko było ok po założeniu czapki dymił i brał olej dalej.
No i 2raz silnik musiałem rozbierać :).
Chyba było warto bo teraz silnik jest nie do poznania odżył jak cholera :)
PS
Części do naszych aut są zaskakująco tanie:) myślę o seryjnym silniku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum