Dopiero co utworzyłem konto, więc chcę Was serdecznie wszystkich powitać.
Otóż atakowałem stok narciarski o pochyle, który bez problemu wywraca Samuraia bokiem, o długości ok 1000m, moja maszyna to SJ413,Gaźnik udało się ale podejrzewam iż ten wyczyn wypracował coś, nie zdając sobie sprawy pojechałem na Torfy, i tam tragedia w połowie odcinku 100m(Biegnącego przez sam środek torfu) wypchało uszczelkę z pod głowicy, po ok 20m zgubił już cały olej i całą wodę, jak każdy wie torf działa tak że jak zostawię Samuraia na 1h to będzie tylko dach więc na 2biegu zmniejszyłem obroty do ok5tyś i tak ledwo przepatoczyłem się do twardego podłoża, zgasiłem go po 3 s, czekałem ok 1,2h zanim ponownie zalałem go wodą i olejem, odkręciłem korek od wody, bo ciśnienie wypychało wodę, odpaliłem go na 15s(Chodził jak Diesel, z powodu stukania) aby dojechać do wzniesienia, i na luzie dojechałem do utwardzonej drogi, wiedząc jak coś stuka od razu na podnośnik, i okazało się że zatarłem panewkę cylindra 1 (zakładając 4 przy kole zamachowym), 2,3,4 są ok nie mają luzów, szlifowałem wał na 1 korbie do lustrzanego połysku(bardzo drobnym papierem) i teraz sedno sprawy, można kupić panewkę do wału po szlifie, nie na tzw: Pierwszy montaż ??
W dodatku jestem skłonny sprzedać swojego Samuraia, chodzącego lub nie, Pozdrawiam wszystkich.
Przepraszam za błędy, jeśli są bo ja muszę pisać ze słownikiem ort, taki los 5 z matmy, 1 z ortografii :D myślę że kiedyś się wyleczę z dysleksji.
Jak już wspomniałem, nie mogłem dopuścić do zatrzymania pojazdu, to musi być odpowiednia prędkość oraz oczyszczanie bieżnika, to nie grząsko to torf, wciąga auto do momentu zawieszenia na mostach, nie mogłem dopuścić do tego tym bardziej robiłem to sam, wiem głupie posunięcie ale ja już taki jestem, tym bardziej często tak robię, kolega jak ugrzązł motorem poszedł po kogoś to kierownica została :D ale dobra wracając do naprawy, czy można kupić panewki na szt? gdzie kupić panewkę na wal po szlifie ? w dodatku nie jestem pewny ale chyba jak w 1gim bylem to zmieniałem krzyżaki na takie pochodzące z Zuka, nie chce kupować w ciemno, lata mi z przodu, dawno było, kupiłem na złomie z 6szt poszły wszystkie, teraz nie pamiętam z czego były.
Osobiście
Znalazłem takie:
Kod: 82-2404A
Producent części: ASHIKA
maggiorazione 0
Kod: 82-2404A2
Producent części: ASHIKA
Techniczny numer informacyjny: maggiorazione + 0.25
Kod: 82-2404A5
Producent części: ASHIKA
Techniczny numer informacyjny: maggiorazione + 0.50
oczywiście są jeszcze: JAPANPARTS i GLYCO
którą z 3 firm najlepiej wybrać, bo w cenie jest różnica a ASHIKA jest najtańsza.
jest sklep gdzie da się kupić tylko na jeden korbowód ?
Dziękuje za pomoc i Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Opalachm 2012-06-22, 19:17, w całości zmieniany 1 raz
Niepotrzebnie narobiłem tyle rabanu, bo jak się wziąłem to znalazłem, wybieram te +0.25 powinny być dobre.
ASHIKA to dobry wybór ?
ciągle myślę czy krzyżaki z Żuka pasują ?
Sprzęgło wychylne między reduktorem a przednim mostem, bardziej chodzi o bebechy bo tak to zawsze wymieniałem, rozbierałem i wymieniałem zużyte, wypracowane, połamane elementy.
aa jaki ma być jak kolega go wyszlifował papierkiem ?
panewka dobierana "na oko".
Ja daje temu silnikowi 1000 km po takiej "naprawie".
ps. Jeżeli robisz auto na handel, to nie zakłądaj takich tematów... To środowisko, jest stosunkowo wąskie, a przyszły właściciel jak dowie się o Twoich sposobach naprawy silnika, powinien się mocno zastanowić...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
więc na 2biegu zmniejszyłem obroty do ok5tyś i tak ledwo przepatoczyłem się do twardego podłoża, zgasiłem go po 3 s, czekałem ok 1,2h zanim ponownie zalałem go wodą i olejem, odkręciłem korek od wody, bo ciśnienie wypychało wodę, odpaliłem go na 15s(Chodził jak Diesel, z powodu stukania) aby dojechać do wzniesienia, i na luzie dojechałem do utwardzonej drogi, wiedząc jak coś stuka od razu na podnośnik, i okazało się że zatarłem panewkę cylindra 1 (zakładając 4 przy kole zamachowym), 2,3,4 są ok nie mają luzów, szlifowałem wał na 1 korbie do lustrzanego połysku(bardzo drobnym papierem) i teraz sedno sprawy, można kupić panewkę do wału po szlifie, nie na tzw: Pierwszy montaż ??
