mam pytanko. mogę kupić felgi kółka przespawane wypiaskowane i pomalowane proszkowo za 550 zł.
1. Czy to opłacalny zakup?
2. Jaka jest różnica od felgi oryginalnej?
3. Czym rożni się felga przespawana z kółkami od tej z trójkątami?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Kwi 2011 Posty: 289 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-12-04, 13:19
Jeśli są dobrze przespawane, malowanie nie było z 5 lat temu , odpowiada ci et, to warto.
Od zwykłej felgi różnią się odsadzeniem. O ile - zależy, jak ktoś przespawał, trzeba dopytać albo zmierzyć.
Od trójkątów mogą się różnić właśnie odsadzeniem i brakiem konieczności stosowania dystansów.
Za podobną cenę kupiłem zwykłe kółka przespawane, bez piaskowania i malowania, także cena jak najbardziej za. Są dwa rodzaje felg z kółkami:
1. jedne z płaskim wnętrzem, gdzie można większe odsadzenie zrobić, porostu przesunąć środek jak najdalej
2. druga wersja z profilowanym wnętrzem gdzie odsadzenie będzie mniejsze.
Zobacz czy środek felgi jest płaski (po lewej rant, po środku płaski kawałek felgi, po prawej rant) wtedy odsadzenie będzie spore, trochę większe niż odwrócony trójkąt.
Ok, to już mamy, warto jednak upewnić się czy felgi są w 100% dobrze przespawane, na mojej jednej był spore odchyły jak na felgę, ale kilka odważników pomogło i nic nie czuć.
Za tą cenę polecam te felgi, u siebie założyłem na nie 235 i sporo jeszcze odsadzenia zostało.
Felgi maja kółek 10.... Czy do opony 235 będę potrzebował dystansów lub czegokolwiek innego? Człowiek który je sprzedaje mówił coś o szpilkach czy czymś takim..
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Kwi 2011 Posty: 289 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-12-05, 17:46
235/75?
Wszystko zależy od tego, o ile są przespawane - zmierz albo poproś sprzedającego, żeby podał ci, jakie aktualnie jest et. Obstawiam, że skoro ktoś już bawił się w przespawanie, to środki są przesunięte przynajmniej ze 20mm w stosunku do oryginału, a wtedy nie powinno ci nic obcierać. Chyba, że o przedni zderzak, ale wtedy wystarczy kosmetyczna poprawka kątówką
235/75 na ori felgach ociera o resor. 35mm przespawania wystarcza. Będę miał do sprzedania przespawany felunek 9cio kółkowy. Musze tylko zmierzyć ile ma ET.
z tego co wyczytałem na różnych forach są dwie szkoły przespawania felg:
1. wyciąć środek i wspawać go głębiej
2. wyciąć obrócić i wspawać
opcja 2 daje dużo większe poszerzenie tylko nie wiem jak potem to ma się do obciążeń samuraia właśnie oglądam na discovery fani 4 kółek i jest o samuraiu i na początku był ładny niebieski i on miał przespawana 10 kółkowe przez obrócenie tant chyba z 15cm to wyglądało czy uszkadza auto
[ Dodano: 2011-12-07, 12:30 ]
sorry sprostowanie to są trójkąty nie kółka są tylko obrócone ale wiem że do kółek stosują właśnie te dwie metody ma ktoś może jakieś doświadczenie w tej kwestii
Element zewnętrzny felgi jest symetryczny.
Podczas wycinania za głęboko wjedziesz szlifierkom i pozostają ślady cięcia.
Po obróceniu te ślady ukryjesz pod środkiem.
Przy drugiej opcji musisz wentyle przenieść.
Ja właśnie wczoraj zabrałem się za przespawanie kółek, wystarczy obrócić felgę do wentylem do ziemi, wziąć kątówkę z chudą tarcza , po odcinać na spawach.Następnie wziąć dużym młotek jakiegoś kołka (metalowego lub drewnianego) i wybijać do okoła. Osobiście robiłem metalowym kołkiem nie pochłania siły uderzenia.Dziś będę motał dalej. Z tego co mierzyłem to jedna felga poszerzy się o około 5,5-5cm http://samurai.org.pl/images/smiles/icon_cool.gif
[ Dodano: 2012-05-11, 23:06 ]
Dziś skończyłem felgi :) Pasowanie środku zrobiłem na podnośniku w samochodzie , przyłapałem na każdym mocowaniu i dostukiwałem młotkiem żeby było prosto i nie było bicia gdy już było okej pojechałem do znajomego który ma kunstchmiede i obspawał mi to , więc założyłem opony , obkleiłem do okoła i wziełem sie za malowanie. Jutro postaram się wrzucić jakieś zdjęcia jak to wygląda na samochodzie :)
Witam podepnę się do tematu też posiadam spawane felgi ile kółek to nie liczylem napewno przy skręcie mi się nie mieszczą w nadkolu chociaż zrobiłem badylift 4cm (bezpieczne);/ Mam takie pytanie czy ktoś jeździł może takim czterośladzie gdzie przód felgi normalne obrócone trójkąty a tył przespawane vitarowskie felgi gdzie wystaja dużo bardziej?? dodam ze ciekawie się tak jeździ mam maxi crossy na zwirku nawet bokiem sie fajnie chodzi:) a jak w terenie to nie wiem bo świeżo zostalo "skończone" po malowaniu.
Ktoś kiedyś pisał, że miał z przodu odwrócone trójkąty a z tyłu nie. Efekt był taki że auto strasznie nie lubiło kolein. Przód wpadał w jedną koleinę a tył w drugą. Widziałbym plusy tylko przy jeździe po bagnach i tzw. dywanach bo każde koło jedzie swoim śladem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum