Z opisu na obrazku wywnioskowałem, że to "resistive conductor" tylko tłumacz googla nie bardzo chce pomóc
Po podłączeniu kostki od nagrzewnicy drucik najpierw zrobił się czerwony i chwilę potem się upalił
Czy to coś odpowiada za obroty silnika dmuchawy? (Nie reaguje na przełącznik)
Po podłączeniu delikatnie się kręci i nie reaguje w ogóle na przełącznik (ani się nie wyłącza ani nie zmienia prędkości)
Czy wcześniej było dobrze nie wiem.
Od jakiegoś czasu jakby wianie się pogorszyło, więc przy okazji czyszczenia nagrzewnicy podłączyłem rozłożone żeby sprawdzić .
I "se" kur.a sprawdziłem
Problem pozostaje taki, że jutro potrzebuje auta a a w sklepie pewnie na miejscu nie będą mieli (Już się zdążyłem przyzwyczaić )
Drugi raz nie zamierzam wyciągać całego kokpitu, najwyżej pojadę bez deski
Od jakiegoś czasu jakby wianie się pogorszyło, więc przy okazji czyszczenia nagrzewnicy podłączyłem rozłożone żeby sprawdzić .
I "se" kur.a sprawdziłem
spaliło się temu bo podłączyłeś, wyciągnięte... to coś się chłodzi jak jest w środku i turbinka działa, inaczej się przegrzewa i przepala...
te druty można zastąpić rezystorami, gdzieś na forum jest temat jakimi, niedawno był poruszany.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 80 Skąd: Strzegom
Wysłany: 2012-11-21, 00:00
Naprawiałem to kilka dni temu - robota rzeczywiście dla cyrkowca jeżeli chce się to wyciągnąć bez demontażu nagrzewnicy. Naprawić się da - albo rezystory /tylko skąd je wziąć , era TV typu Rubin dawno minęła i nikt już właściwie ich nie posiada chyba, że u dziadka na strychu/ albo nowy drut oporowy. Ja taki drut zdobyłem, nawinąłem na innym karkasie aniżeli dotychczasowy, polutowałem, zamontowałem wewnątrz porcelanowego bezpiecznika i zamontowałem na zewnątrz nagrzewnicy. Otwór w nagrzewnicy zasłoniłem starym, spalonym ustrojstwem. Problem polega na tym żeby tak dobrać drut oporowy aby miał właściwą oporność i nie spalił się bez chłodzenia wiatrakiem - gdyż jest na zewnątrz nagrzewnicy. Nagrzewa się - to fakt - szczególnie na pierwszym biegu wiatraka, ale jest tak dobrany, że nie powinien się spalić. A jaka radocha z udanej pracy
[ Dodano: 2012-11-21, 00:10 ]
I jeszcze jedna sprawa - polutowałem przewody doprowadzające napięcie - drut oporowy trzeba zacisnąć na karkasie bo mocno się nagrzewa i lutownie diabli by wzięli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum