ja wiem że jak cos jest do wszystkiego to jest do d... Ale to co sie stało przez to lato z moimi oponami to Clarkson by to opisął w swoim skrócie "horror"
O ile dwie zimy było ok to teraz na prostym nie mogę ruszyć a zakręty pokonuję 40km/h bo szybciej to bokiem. Szczególnie na twardym ubitym śniegu bo w mazi i kopnym to idzie fajnie.
Ostatnio zaliczyłem płot przedszkolny dobrze że miałem z 30km/h i płot jest betonowy a zderzak pancerny bo bym remontował gminie przęsło płotu.
Obawiam się o zdrowie innch nie o swoje i o blachę innnych aut
Niby te moje kobry mają oznaczenie M+S ale nigdy szału nie było w zimie ale teraz...
Też rozważam te Kumho o których wspominaliście a te moje sprzedam bo jeszcze na nich w błocie ktoś pośmiga
Załóż zimowe z bardziej agresywnym bieżnikiem. W zimie będzie to najlepsza opcja, w błocie na poziomie opon AT, a lato jak to lato będą się po prostu trochę szybciej zużywały.
Jeśli chodzi to Kumho kl 71 mimo bardzo ładnego bierznika to w błocie nie robią, i to stwierdzam doświadczalnie bo kolega miał takie coś w Vitarze z lock right. I on niebył wstanie przejechać przez trochę głębsze błoto przez które ja na saharach bez blokady przejeżdżam bez problemu.
Z doświadczenia mojego mogę Ci doradzić dobre AT-eki z agresywnym bieżnikiem BFG, Geolandery (na tych jeżdzę Grand Vitarą). W zimie robią prawie jak dobre zimówki, na asfalcie też jest ok i latem w znośnym terenie też dają radę.
Na Gelolandera mam w Grand Vitarze, i mam co prawda zimówki ale w zimie dużej różnicy niema, bo specjalnie porównywałem.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2012-12-06, 12:39
no przecież o tych właśnie pisałem w pierwszym poście... dobre opinie zbierają na necie. Tylko jak zwykle wszystko rozbija się o Twoje konkretne potrzeby.
Ja szukając rok temu opon po zasięgnięciu wielu opinii (również opinii Kolegów z forum) kupiłem YOKOHAMA Geolandar A/T-S jako opony na codzień. Główną ich zaletą była powszechna opinia ich użytkowników a propo zachowania zimą. W zeszłym roku całą zimę na nich przejeździłem (codziennie po 35 km) i spisywały się całkiem dobrze. Ale nie ma co się oszukiwać na zimę najlepsze zimówki.
zimówki nie zimówki przecież jest napęd na 4 koła. Chodzi tylko żeby nie było to co jest.
A wymagania nie są konkretne tylko ogólne nie jeżdżę w błocie po osie, i po zamarzniętych jeziorach ani w lecie po autostradach.
Chodzi mi tylko o zwykłe opony. Mówcie co chcecie ale chyba z 15 lat temu miałem malucha i 4 zimówki tzm M+S bieżnikowane-- na asfalcie nic się nie ścierało zbyt szybko, w zimie w górach nie było problemu a i po trawie mokrej gonił. Chodzi mi o coś takiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum