Wiek: 46 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 8 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-15, 12:43 Czarno na białym
No to w dwóch zdjęciach historia Samuraja:
[/img]
Po kilku miesiącach zabawka ma przegrzebane bebechy, napędy, układ chłodzenia i choć mechanicznie nie było tego dużo to jednak robione "dla siebie" trwa...
[/img]
Pozostaje ogumienie,w innym wątku szukam pomocy w doborze simex'ów, oświetlenie robocze i halogeny. Liftu nie będzie, brodzenia nie będzie. W zamiarze użytkowanie weekendowe rybno-krajoznawcze. Miło byłoby, żeby po leśnych bezdrożach pocisk szedł bez czkawki i nie narażał mnie na szukanie lokalnej pomocy drogowej.
Wiek: 46 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 8 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-15, 13:51
Nigdy nie mówię nigdy ale prawda taka, że jak zacznie się kombinować z podnoszeniem to trzeba iść na całość bo półśrodki niewiele pomogą. Prześwit prześwitem. Mam zamiar trzymać się wytyczonych a tutaj blokada mostu i gumy powinny sobie poradzić. Trzeba jeszcze nad tą rzekę po czarnym dojechać i już same simex'y dadzą w tyłek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum