Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Czy mam dociążyć tył?
jsa-user 
nowicjusz


Dołączył: 08 Lis 2012
Posty: 53
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2013-01-30, 14:04   Czy mam dociążyć tył?

Hej,

od krótkiego czasu mam samurai z opończą (soft top). W zimie napęd na tył, przy słabych oponach (właśnie coś tam kupuje) nie daje rady. Muszę niemalże zawsze śmigać na 4x4. Pogoda sprzyja i jeszcze nic w przednich kołach nie zgrzyta.

Gdzieś się doczytałem, żeby dociążyć tył. Na chłopski rozum to ma sens. Amorki wymieniłem, i teraz zastanawiam się czy należy tak zrobić?
Czy projektanci tego auta popełnili taki błąd i auto ma niewłaściwie zbilansowany ciężar nadwozia?

Jeśli wyjdzie, że trzeba coś tam wrzucić, to co wozicie? worki z piaskiem?

Pozdrawiam,
jsa-user.
 
     
Dany 
stały bywalec



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 155
Skąd: Legionowo
Wysłany: 2013-01-30, 14:09   

Sprawdź najpierw na dobrych oponach...
Z zalanym zbiornikiem do pełna :) to na wstępie zastąpi worki z piaskiem ;D
_________________
Traktorek-1,9D - odjechał...
XJ 4.0 :-) , winda 12000 LBS...


私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2013-01-30, 14:19   

my w plaskaczu z napędem na tył woziliśmy cement, w lecie na budowę poszedł :mrgreen:
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2013-01-30, 14:24   

Sporo osób w plaskaczach wozi właśnie cement, pustaki, kanoldy i tak dalej.
Ja jak tylko droga jest biała załączam 4x4. Simex nawet w razie załapania czarnego (jak leży białe i trafi się czarne ( :mrgren: ) to jest mokre i bez problemu się ślizgnie)

Myślałem, że zimą na tyle jest srajtkiem przeyebane, do czasu, aż wymontowałem tylny wał i jeździłem na samym przodzie :-)
 
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-01-30, 14:24   

ja mam longa i jest dokładnie tak jak mówisz. Opony nie są najlepsze ale dają radę. Wcześniej miałem klapnięte resory seryjne i było jeszcze gorzej niż teraz na mazurach i nowych amorach.

Moim zdaniem to wina lekkiego tyłu Samuraia w porównaniu do masy całego samochodu. Ja mam z przodu 1.9 TD, jeżdżę głównie sam, do tego dłuższy rozstaw osi niż w zwykłym, nie mam żadnych wyciągarek ani ciężkich zderzaków i na lekkim śniegu mam Tokio Drift :) O niebo lepiej idzie na samym tyle od czasu gdy na pakę (na odcinek pomiędzy tylną osią a zderzak) wrzuciłem worek 20kg soli drogowej z piaskiem (do kupienia w Leroy Merlin). Zupełnie inne auto. Piach awaryjnie już się przydawał do podsypania pod osobówki na lokalnych górkach, a na co dzień robi dobrą robotę dociążając tył.
 
     
Tanto 
mechanik



Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 667
Wysłany: 2013-01-30, 14:45   

Hmm..., u mnie z tyłu na stałe jeżdżą dwie skrzynki, w jednej komplet narzędzi, lewarek, młotek, podstawowe zapasowe 'płyny organiczne' itp. W drugiej kuchenka gazowa, ok. 5 l wody, podstawowe gary, prowiant na czarną godzinę, itp. Łącznie to wszystko waży ok. 40 kg, no 45, doliczając 5l bańkę z paliwem. Hardtop. Może właśnie dla tego nie odczuwam dyskomfortu związanego z lekkim tyłem.

Jeśli chodzi o dociążanie, pomyślał bym nad czymś co ma małe gabaryty i sporą wagę np. stare akumulatory, stalowe płyty które stosuje się do dociążania przedniej osi w ciągnikach. No i co ważne - zabezpieczyć balast przed lataniem po samochodzie! Licho nie śpi, a suzuk jest przewrotny ;-)
_________________
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2013-01-30, 15:02   

Cytat:
No i co ważne - zabezpieczyć balast przed lataniem po samochodzie! Licho nie śpi, a suzuk jest przewrotny

Cenna uwaga, już przy niespodziewanej* hopce jest ciekawie na pace, a co się dzieje przy rolce wolę niewiedzieć.


*w zasadzie przy spodziewanej też :mrgreen:
 
 
     
tytus 
Moderator



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 717
Skąd: Kraków, Przeworsk
Wysłany: 2013-01-30, 15:59   

dlatego starego akumaltora bym tam nie pakował, jak pęknie i powieje kwasem to może być nieciekawie
_________________
Santana 95r., 1.6 8v, 31" simex , spring, wspomaganie, blokada, Montana 12000
LR D2 2.5TD :)
PGR4X4.pl
 
     
Tanto 
mechanik



Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 667
Wysłany: 2013-01-30, 16:20   

No akumulator to może nie najszczęśliwszy przykład, ale 'ideja' chyba dość czytelna.
_________________
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.