Przyszedł czas na okresowy przegląd wyciągarki.
Podczas wyciągania ze zderzaka byłem zaniepokojony tym, że bębęn wyciągarki nie chciał się obracać (dźwignia na przekładni w pozycji luz).
Przy rozbieraniu zauważyłem, że część śrub jest ścięta przez bęben. Zdjęcie poniżej.
W tym artykule, http://www.magazyn4x4.pl/...&rb_v=viewtopic znalazłem informacje, że takie szkody jak na zdjęciu powyżej, powstały w wyniku wykrzywienia podstawy, przez co bęben dobijał do śrub.
Oprócz tego, reszta elementów jest w super stanie. Silnik suchy, czysty, bez śladów korozji.
Tryby w przekładni po oczyszczeniu, nie noszą śladów użytkowania. Hamulec prosty itd.
Co się teraz robi z tym fantem? Czy należy kupić przekładnie? Jak sprawdzić czy bęben jest prosty? Czy nie wykrzywił się i czy nowej przekładni nie zniszczy?
Co doradzacie?
Dzięki za pomoc.
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-02-25, 12:05
Po co chcesz kupować całą przekładnię, jak piszesz, że jest OK.
Kup ewentualnie samą podporę.
Bęben raczej nie powinien się skrzywić, do sprawdzenia najlepszy byłby czujnik zegarowy i tokarka
Napisałem do Dragona, co mogą sprzedać czy podporę czy przekładnie.
Właśnie wolałbym kupić tylko potrzebne elementy.
W ich ofercie nie widziałem samej podpory, jedynie przekładnie kompletne.
Jeśli nie mają samej podpory, to trochę lipa.
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Przy rozbieraniu zauważyłem, że część śrub jest ścięta przez bęben.
W tym artykule, http://www.magazyn4x4.pl/...&rb_v=viewtopic znalazłem informacje, że takie szkody jak na zdjęciu powyżej, powstały w wyniku wykrzywienia podstawy, przez co bęben dobijał do śrub.
Oprócz tego, reszta elementów jest w super stanie. Silnik suchy, czysty, bez śladów korozji.
Tryby w przekładni po oczyszczeniu, nie noszą śladów użytkowania. Hamulec prosty itd.
Co się teraz robi z tym fantem? Czy należy kupić przekładnie? Jak sprawdzić czy bęben jest prosty? Czy nie wykrzywił się i czy nowej przekładni nie zniszczy?
Co doradzacie?
Dzięki za pomoc.
Witka. też jestem na etapie remontu wyciągarki. Ścięte śruby to te małe ampule co trzymają dekiel od obudowy przekładni??
Jakoś nie wydaje mi się aby można było taką obudowę wykrzywić (bez pęknięcia). Może cały układ złapał luz na śrubach mocujących do podstawy i przez to się wszystko przekosiło. ?? Ewentualnie mogły się jeszcze zgiąć pałąki co od góry spinają obie strony wyciągarki i układ wyszedł z osi.
Nie składam na razie wyciągarki, bo może się uśmiechnę do kolegi Didymosa i przy najbliższym upalaniu podrzucę bęben na tokarkę, żeby zobaczyć czy się skrzywił.
Nowy bęben z dragona kosztuje 340 zł.:/
Teorii wiele, dlaczego doszło do przekoszenia. Śruby, które trzymały podstawę, przy odkręcaniu nie były poluzowane. Siedziały ciasno.
Pamiętam, że jak instalowałem wyciągarkę i robiłem otwory w płycie zderzaka, to 3 śruby weszły gładko, a 4-tej trzeba było trochę pomóc. Nie wiele, ale jednak.
Być może, to był ten błąd od początku, od złej instalacji, stąd ona już była ustawiona źle, a na efekty wystarczyło czekać. Długo, bo 3 lata, ale cholera wie.
Tym razem przy montażu, zrobię otwory idealnie. Muszą wyjść idealnie i zobaczymy jak Dragon zregenerowany będzie się trzymać.
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-02-27, 13:49
Podrzucić oczywiście możesz, ale mam lekko uszkodzone szczęki w tokarce i mogę to tak zamontować, że nawet krzywy nie będzie bił
Jak śruby nie spasowały idealnie, to pewnie tu trzeba upatrywać powodu.
Płyta raczej Ci się nie wygięła.
jezu ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Ścięcie śrub to objaw skrzywionej podstawy - płyty wyciągarki a nie podstawy przekłądni. Nic nie musisz wymieniać. Kupić nowe śruby, w bębnie wyprostować młotkiem kołnierze boczne ( 2-3 uderzenia 1 kg młotkiem i po krzyku) montowac i używać.
Tak przy okazji - nowy bęben escape kosztuje 150 złotych.
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2013-04-04, 13:46
Zibi napisał/a:
jezu ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Ścięcie śrub to objaw skrzywionej podstawy - płyty wyciągarki a nie podstawy przekłądni. Nic nie musisz wymieniać. Kupić nowe śruby, w bębnie wyprostować młotkiem kołnierze boczne ( 2-3 uderzenia 1 kg młotkiem i po krzyku) montowac i używać.
Tak przy okazji - nowy bęben escape kosztuje 150 złotych.
Po co te nerwy przecież Napisałem wyżej:
"Jakoś nie wydaje mi się aby można było taką obudowę wykrzywić (bez pęknięcia). Może cały układ złapał luz na śrubach mocujących do podstawy (płyty) i przez to się wszystko przekosiło. ?? Ewentualnie mogły się jeszcze zgiąć pałąki co od góry spinają obie strony wyciągarki i układ wyszedł z osi".
Ścięcie Śrub to objaw:
a. Zgiętej podstawy (płyty)
b. Luzu na śrubach mocujących do płyty
c. Zgiętych lub luźnych górnych pałąków spinających połówki
d. Zgiętego kołnierza bocznego
plus pewnie jeszcze parę innych rzeczy mniej prawdopodobnych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum