kolega ostatnio polecił mi posmarować hi-lifta smarem do łańcuchów więc wydawało mi się, że będzie dobry na zewnątrz (łańcuch w końcu też narażony jest na zayebanie piachem)
Ale to tylko teoria, jeszcze nie bawiłem się tym smarem
To, to śmiało... podnośnik możesz bez problemu smarować... tam nie ma precyzyjnego pasowania elementów
To ja już wiem jak się odwdzięczę... :)
Jak będę miał adres zwrotny to paczuszka z zaj...tym smarem do łańcuchów poleci do Ciebie ( smaruje zaj...cie ale lepi się też zaj...cie :) - nafta lub zmywacz do hamulców świetnie sobie z nim dają radę... ).
widze że zaczyna się "polecanie " wszystkich tych gówien w "psikaczach"
Ja tam uzywam najtańszego i jest ok. A co do wypłukiwania smaru -tak jak pisałem skoro cos się zacina to nie ma tam smaru.
Na pewno WD nie zaszkodzi tylko pomoże
koledzy tak sie sklada ze handluje takimi rzeczami jak narzędzia i smary i z wd-40 to jest tak jak z adidasem jak ktoś kupił sportowe buty to kupił adidasy a jak smar w sprayu to wd40 a wd wcale nie jest super bo to 3 w jednym smaruje , odrdzewia i zostawia powłoke ochronna , najlepeij jest kupic wszystko osobno jak odrdzewiacz to typowy odrdzewiecz co tylko to robi jak ma smarowac i byc gesty to smar sylikonowy , grafitowy miedziany jak tylko ma zostawic cienki film ochronny to coś z teflonem jak tak bedziemy robili to efekt bedzie zadowalajacy . To wcale nie sa droższe produkty co wd40 tylko trzeba kupic np 3 produkty ale to zarazem starczy na 3 razy dłużej bo tak jak 3x wd40 tylko lepiej
Nie sposób się nie zgodzić, jak to mawiają jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego
Osobiście WD-40 (Oczywiście piszę o oryginalnym) używam tylko jako odrdzewiacza.
Wiek: 39 Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 7 Skąd: Koprzywnica
Wysłany: 2013-03-28, 20:11
Miałem ten sam problem. Kupiłem Samiego, który bardzo długo stał i to można powiedzieć dosłownie w rowie. Wycieraczki działy bardzo bardzo wolno. Więc zapsikałem WD zaczeło pracować lepiej a póżnej dałem smar miedziany. Narazie żadnych problemów.
_________________ Long 98r. 1,3 benzyna+LPG. Kumho Kl71
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2013-03-28, 20:20
organ napisał/a:
Miałem ten sam problem. Kupiłem Samiego, który bardzo długo stał i to można powiedzieć dosłownie w rowie. Wycieraczki działy bardzo bardzo wolno. Więc zapsikałem WD zaczeło pracować lepiej a póżnej dałem smar miedziany. Narazie żadnych problemów.
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 197 Skąd: K M Y
Wysłany: 2013-03-28, 23:56
mi też coraz wolniej chodziły wycieraczki aż w końcu całkiem stanęły i myślałem że silnik padł , ale po rozebraniu okazało się że zablokowały się trzpienie wycieraczek , wystarczyło wszystko rozebrać wyczyścić i przesmarować , w temacie poniżej są tego foty:
u mnie -wersja cabrio- sciagam szybe w dol i mam jak na dloni. mechanizm jest w czesci podszybia, , ktory ciagnie sie w poziomie wewnatrz obudowy dolnej czesci podszybia
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
u mnie -wersja cabrio- sciagam szybe w dol i mam jak na dloni. mechanizm jest w czesci podszybia, , ktory ciagnie sie w poziomie wewnatrz obudowy dolnej czesci podszybia
Czytaj ze zrozumienie, piszemy o blaszance. Do silnika można się dostać tylko uchylając deskę od strony pasażera. Do reszty nie wiem bo tylko silnik wymontowywałem.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Trochę nie pamiętam, na pewno śruby boczne po obu stronach, i te pod klapkami pod szybą, ale co jeszcze to nie za bardzo pamiętam. Odkręć to i zobacz co jeszcze trzyma.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Koledzy, w temacie o wycieraczkach rozprawiacie na 4/5 postach o smarach i WD zamiast dodać coś na zadany temat. Jestem na forum od niedawna i sorry że się tak mądruję, ale potem mamy efekt że jak coś szukasz, to zanim znajdziesz co potrzebujesz, musisz przeczytać 99% tekstów w ogóle nie na temat. To takie moje spostrzeżenie świeżaka, kogoś z świeżym spojrzeniem na temat.
Wycieraczki to temat dobrze znany każdemu kogo auto stało kilka tygodni. Przerabiałem to - mam blaszaną budę więc nie obyło się bez ściągania całej! (nie tylko odchylanie po stronie pasażera) deski pod szybą. Pierwszym razem zajęło mi to dosłownie cały dzień aby zdjąć, zrobić wycieraczki i złożyć. Nie chciałem niczego połamać, dlatego się guzdrałem. Aby mieć dobry dostęp, niestety trzeba zdjąć wszystko. Zacznijcie od kierownicy (dużo łatwiej pójdzie z całą resztą), potem osłona stacyjki, przełączniki świateł i wycieraczek wraz z włącznikiem awaryjnych. To da wam łatwy dostęp do osłony zegarów. U mnie były to 2-3 wkręty w kanałach nawiewów i pod przełącznikami dmuchawy. następnie mocowania na podszybiu i z boku. Prawdę powiedziawszy reszta kolejności jest intuicyjna - warto jednak robić to nie na siłę by nie połamać plastików. Po odpięciu niektórych przewodów (zegarek, halogen itd.) deska cała uwolniona. Wtedy macie piękny dostęp do wszystkich syfów które zbierały się pod deską latami. Macie doskonałą okazję do dokręcać wszystkie śruby które niedokręcone, albo poluzowane nieźle hałasują podczas jazdy. Co do samych wycieraczek, to najczęściej winne są trzpienie które widzimy na zewnątrz auta, na których zamocowane są ramiona wycieraczek.Pisze o tym Dawid77 http://samurai.org.pl/vie...ght=wycieraczki i zrobił fajne fotki:
Jest tam niezły syf, ale polecam aby spróbować delikatnie wykręcić je całe i rozebrać. Obudowa tych trzpieni jest aluminiowa. Po kilku latach, aluminium się utlenia + zużyte powierzchnie trące i mamy zapietrzone trzpienie. Moje po wykręceniu nie dało się obrócić w dłoni. Rozebrałem, przesmarowałem smarem silikonowym i złożyłem i działają jak marzenie. Niestety zanim zrobiłem tą całą operację spaliłem silnik, który zdążył paść zanim wszystko przesmarowałem i poczyściłem. Przy składaniu warto pamiętać o przewodach dmuchawy, aby powkładać je w swoje miejsce.
Nie szukałem jeszcze na forum, ale mam dwa pytania:
1.Nie pamiętam jak rozbierałem: czy ktoś zanim rozbierze mechanizm wycieraczek, może zwrócić uwagę jak oryginalnie zamontowane są ramiona które łączą silnik z wycieraczkami i które powodują obrót wycieraczek? Chodzi o to że nie pamiętam czy te poziome ramiona, są względem trzpieni nad trzpieniami czy pod trzpieniami (patrząc od środka na mechanizm wycieraczek). Niby wydawałoby się że to bez znaczenia, ale jednak chyba nie do końca – po skręceniu wszystkiego, wycieraczki działają mega żwawo i cicho, ale podczas ciągłej pracy, co 6-7 obrót, pióra wycieraczek zjeżdżają niżej, na uszczelkę szyby i potem znowy działją kilka razy do poziomu jak je przykręciłem. Ktoś ma jakiś pomysł co może być powodem? Mi nasunęło się na myśl że być może to te ramiona, nie wiem…
2.Czy Sami ma na pierwszym ustawieniu włącznika wycieraczek, działanie czasowe? Na silniku który kupiłem i wymieniłem, nie działa ta opcja. Wycieraczki na różnych biegach działają tylko w różnych prędkościach, ale nie ma pracy czasowej.
_________________ 1,9D (1870 cm³ Renault F8Q), 64kM, 2002 rok
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-05-05, 20:01
ad 1. czy rozłączałaś takie krótkie ramionko na wieloklinie silnika? Jeśli tak to pokombinowałbym z jego obróceniem o jeden ząbek w jedną lub drugą stronę bo jak wycieraczki schodzą poniżej albo powyżej to znaczy że jest to błędnie ustawione. U mnie pałąki są pod tymi wystającymi bolcami. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że mogłoby być inaczej.
ad 2. jaki silnik kupiłeś? Bo na dniach wymieniam swój który był reanimowany dwukrotnie i padł trzeci raz więc wsadzam nówkę. Przymierzałem w intercarsie silnik od passata, pasuje, sam silnik jest nieco większy i masywniejszy ale moim zdaniem wejdzie spokojnie. Pozostanie przerobienie wtyczki ale z tym sobie dam radę. Nie wziąłem bo cena mnie zabiła - coś chyba pod 150zł chciał, ale na allegro widzę po 80 więc zamówię pewnie ten albo jeszcze chce przymierzyć do Tico
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum