witam dzisiaj po zdjęciu nadwozia moim oczom ukazał się ser śwajcarski podłoga buty wygląda jak kiepskie sito bo diury są duże
podpowiedzcie proszę czy taką budę naprawiać na jakiś kobyłkach czy może wżucić spowrotem na ramę .
Zastanawiam się czy zdjęta i odlożona na kobyłki nie będzie miala jakiś tendencji do skręcania się , tz. i tak się przeciez skręca ale jak ją tak pospawam ( na kobyłkach ) to czy pożniej da się założyc na rame i czy nie będzie gdzies odstawać i czy np. drzwi sie zamkną
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-03-03, 09:05
ja właśnie będę zaczynał spawanie swojej maszynki i będę spawał na stole bo jak karoseria na samochodzie to nie da się wszędzie dobrze dojść. A czy się coś powykręca ? Myślę że jak punktowo bez przesadzania to nic się nie stanie.
e mi sie nie podobaja za bardzo te nadkole zwłaszcza że jedno jest wyższe od drugiego ja tez jestem amatorem migomatu i włąśnie uczę się spawać na moim samim i mam też sporo dziur ale jest lekki niesmak w tych nadkolach a ogólnie kupe roboty wykonanej fachowo
_________________ 1.SJ410 + graty do nowego projektu mosty tojka lj70 reszta w budowie ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum