150zł od Passka? Ja dałem 150zł za używkę od Samiego. Nie mam pewności czy ktoś go wcześniej nie rozkręcał, czy nie majstrował przy tym ramieniu i wieloklinie. Po obudowie sądząc, to jest jakiś starszy model silniczka od Samiego niż ten, który miałem wcześniej i się spalił. Ten mój miał obudowę jak kolegi Dawid77 łatwo rozróżnić bo ma ten czarny plastik. Ten starszy, który teraz mam zamontowany jest czerwony bez dodatkowego przewodu na masę. Chcę zawieść ten mój spalony do jakiegoś magika od silników i zapytać czy można go reanimować (przewinąć itp) porównać koszty a ten który kupiłem oddać gościowi bo mnie skroił z kasy aż miło a i tak mi nie działa bieg czasowy (to podobno ścieżki wewnątrz silnika za to odpowiadają). Nawet jak 50zł dam więcej to mam nadzieję że taki silnik trochę pokręci a co oryginał to oryginał. Jak uważasz?
Szukałem na forum jakiegoś info o zamienniku który dałoby się radę przeszczepić do Samiego (podobno od Audi A4) z małą przeróbką kostki do podłączenia. Ale jak czytam że trzeba coś dorobić, przerobić rozwiercić itd. to już mi się odechciewa bo życie mnie nauczyło że wtedy dopiero zaczyna się zabawa - wycieraczki wystają, wychodzą wybiegają poza itd. itd. Nie znalazłem info z pewną informacją że ktoś zaadoptował silnik bez większych przeróbek i wycieraczki kręcą bez zarzutów.
Może ktoś ma doświadczenie i chce się podzielić?
U kolegi Dawid77 słabo bo słabo ale widać że faktycznie poziome ramie jest poniżej osi trzpienia na którym jest wycieraczka. Myślałem że może kiedy wycieraczki miałem odkręcone to trzpienie obracając tak że to poziome ramię byłoby nad trzpieniami, wtedy być może byłoby poprawnie... tak czy inaczej wolałem zapytać, bo być może był to istotny szczegół.
_________________ 1,9D (1870 cm³ Renault F8Q), 64kM, 2002 rok
A jakim sposobem chcesz oddać kolesiowi ten silniczek, który kupiłeś?
NIe będzie problemu - dzwoniłem do gościa i dopytywałem czy jest pewny że silnik który mi sprzedał jest sprawny na 100% i czy da rękę że działa w nim bieg czasowy. Jak powiedziałem że kiedy wsadziłem silnik do siebie i bieg nie działa, sam zaproponował aby go zwrócić.
_________________ 1,9D (1870 cm³ Renault F8Q), 64kM, 2002 rok
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-05-05, 22:25
jak chcesz używkę w dobrym stanie i za rozsądne pieniądze to kolega przemos30 Cię poratuje. Ja jednak wsadzę nowy silniczek, raczej jestem zdecydwoany na tego passatowego chyba, że spasuje ten od Tico to wezmę Tico bo tańszy.
Ogólnie opinia na tym forum jest taka, że te samuraiowe silniczki lubią padać i raczej poleca się ich zamianę na coś z innego samochodu, co wymaga drobnych przeróbek np. przerobienie wtyczki.
Stary, trzymam kciuki!
Daj znać jak poszło. Wiem jak to jest kiedy się skupiasz na robocie, ale może uda Ci się zrobić kilka istotnych foto. Daj znać
[ Dodano: 2013-05-21, 15:29 ]
SamNaSamZSam napisał/a:
jak chcesz używkę w dobrym stanie i za rozsądne pieniądze to kolega przemos30 Cię poratuje. Ja jednak wsadzę nowy silniczek, raczej jestem zdecydwoany na tego passatowego chyba, że spasuje ten od Tico to wezmę Tico bo tańszy.
Ogólnie opinia na tym forum jest taka, że te samuraiowe silniczki lubią padać i raczej poleca się ich zamianę na coś z innego samochodu, co wymaga drobnych przeróbek np. przerobienie wtyczki.
Witam, I jak zmagania z silniczkiem? Jakieś pozytywne efekty z doborem innego silnika?
Ja miałem niezłe jaja. Przewinąłem wirnik (80zł z wymianą komutatora) - wróciłem zadowolony do domu, zmontowałem wszystko, rozebrałem deskę by zamontować silnik po regeneracji. Podpiąłem silnik i ?? DUPA! - nie działał! Straciłem ze 4 godziny na rozmontowanie i zmontowanie wszystkiego. Pojechałem do innego sklepu po nowe szczotki (20zł) - wymieniłem, zmontowałem i już bez rozkręcania deski , z pod spodu deski podpiąłem silnik, i ?? DUPA - nie działał! Zacząłem go oglądać, a wkurzony byłem na maxa! I co - okazało się że w moim silniku nie mam magnesów!! Byłem jednocześnie załamany ale i sam z siebie się uśmiałem, dlaczego dopiero teraz zauważyłem, że ktoś już przy tym silniku majstrował i z jakiegoś powodu nie było tam magnesów
Pytanie: ma ktoś odstąpić ten czarny korlus (jak na zdjęciu kolegi Dawid77), ale z magnesami ? Będę wdzięczny za pomoc!
_________________ 1,9D (1870 cm³ Renault F8Q), 64kM, 2002 rok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum