Jak mnie pamięć nie myli to amor jest między ramą a wąsem przy przekładni więc lift nie ma wpływu na niego
No rzeczywiście, aż mi się głupio zrobiło, ale to przez tą cholerną pogodę dawno nie zaglądałem do garażu, a chcę teraz pozamawiać części i z pierwszym ociepleniem ruszyć ze składaniem maleństwa.
[ Dodano: 2013-05-07, 21:17 ]
Założyłem ten amortyzator od Jeepa, pasuje prawie idealnie (trzeba przłożyć tuleję ze starego), z małą uwagą - w prawym położeniu zwrotnicy brakuje jakieś kilka stopni do końcowego położenia, zastanawiam się nad przespawaniem wąsa, lub przeróbką mocowania przy dźwigni przekładni. Może ktoś to już opanował ?
Nie, pasuje jak ulał.
Tylko że na starej śrubie, bo ta co przychodzi z amorkiem nie wchodzi (przynajmniej u mnie).
Ale taki problem to nie problem. Nie trzeba niczego modyfikować, pasuje jak oryginał;-)
A nie można zakupić zwyczajnie oryginału w rozsądnych pieniądzach typu 100-150zł.? Skoro OME i inne kosztują 400+? Czeka mnie w najblizszym czasie wymiana, ale jeszcze nic nie szukałem.
Ja mam ten od jeepa i śruba mocująca jedno ucho została tylko od samca a tak to opcja bezproblemowa wyciągasz stary i wkładasz nowy. Fajnie robi. Ja od siebie polecam.
Też tak chyba zrobię, tylko mnie zastanowiło, że w całym temacie nikt nie wspomniał o opcji oryginał:) Może po prostu nie ma , bo np na suzki-czesci nie znalazłem
jest do samuraia Monroe w inter carsie 168 zł
http://sklep.intercars.co...rupyS¬itle=1 - zakładka układ kierowniczy i amortyzator
Jak nowe to każdy dobry tylko ciekawe jak to po roku będzie działać. Ja widzę po amortyzatorach zawieszenia takich za 70-100 zł, że po roku delikatnego używania jest lipa
Obadamy temat, jutro podjadę do lokalnych sprzedawców z hasłem "amortyzarot skrętu do samuraia". Zobaczymy co odpowią, bo jak kupowałem amory tylne od vitary i poldka trucka to myśleli, że mam cztery auta:)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-08, 22:24
Jak pytałem jak z dostępnością tego dedyka Monroe do Samuraia w Inter-Carsie to odpowiedzieli mi że muszę podjechać do najbliższej filii i jest dostępny na "specjalne zamówienie"
jak cos kupuje w ic to z reguły jest na drugi dzien, przywożą z drugiego magazynu, a to 'specjalne zamówienie' to chyba po to żeby klient poczuł się wyróżniony:)
Jako ze mam uziemionego samuraia i czekam na kuriera, to z ciekawosci wyciagnalem amortyzator skretu. Szczerze mowiac malo sie znam, ale przypuszczam ze powinien pracowac (rozsuwac zsuwac) przy uzyciu nie duzej sily? Sporo sie musze namocowac aby go ruszyc ... Jest zuzyty? Da sie to odratowac czy trzeba kupic nowy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum