ten zielony jest zrobiony z 2 bud blaszanek i zespawanych, rama cięta i wydłużana, kiedyś znalazłem w necie builda
sam teraz jestem nad rozważaniem kupna blaszanki i zrobienia tego samego w cywilu, nawet dokładnie z takim samym lakierem
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-05-22, 21:06
marzy mi się wstawić do Samurai-serwis albo innego "zaufanego" blacharza furę na dwa tygodnie i niech zrobią porządnie ramę i budę z piaskowaniem i konserwacją całą bo jak zaglądam pod nadkole rano i widzę, że nie jest idealne... to mam cały dzień zjebany :/
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-05-22, 21:48
Heh mam dokładnie jak mówisz, idę rano, widzę łobuza na horyzoncie i myślę, nie zajrzę - co mam się stresować. Dochodzę i co... wsadzam ryja w nadkole bo wiem, że tam się ruda czai i patrzę co rano ile zjadła przez noc. Wkurw mnie taki ogarnia, że to niepojęte :) jakbym miał jakiego besterka to może bym jaką łateczkę cyknął, opierdzielił barankiem tak, żeby tylko nie było widać... bo czego oczy nie widzą...
ehh ehhh marzyła mi się salonowa nówka Samca, to złośliwie przestali produkować :)
marzy mi się wstawić do Samurai-serwis albo innego "zaufanego" blacharza furę na dwa tygodnie i niech zrobią porządnie ramę i budę z piaskowaniem i konserwacją całą...
Dwa tygodnie na zrobienie porządnie jest do osiągnięcia, ale mało realne bo przy aucie musiała by robić duża grupa osób
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-05-22, 21:55
dobra jestem gotów nawet skołować sobie jakieś auto zastępcze na taką imprezę :D ale podstawowa sprawa - 100% zaufania, że będzie zrobione dobrze. Z tym niestety mam problem, a że czasu za dużo nie mam i nie znam się na większości tego typu spraw to mam kłopot :( najczęściej kończyło się tak, że robił coś mechanik, płaciłem kasę, po czym po tygodniu i tak musiałem się z tego doktoryzować i robiłem jeszcze raz po swojemu. Tak było z uszczelnieniem i regulacją cieknącej pompy, z wymianą paska rozrządu i pompy wody i kilkoma pomniejszymi naprawami...
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-05-22, 22:18
umieli, ale pasek był za bardzo naciągnięty, pokrywa niedokręcona, śruby mocujące pogubione. Pierwsze odpalenie przy mnie samochodu odbyło się bez... płynu chłodniczego bo spuścili do wymiany pompy wody i zapomnieli nalać. A serwis którego dobrą opinię słyszałem od kolegi z tego forum...
[ Dodano: 2016-10-30, 23:29 ]
Wezmę szpadelek i odkopię temat...
Ekskluzywna limuzyna
Moglibyśmy a Indiami podpisać umowę o zniesieniu ceł a nie z jakąś Kanadą, można by trochę nowych części po normalnych cenach zakupić. Na wycieczkę samim i powrót nim po 'kuracji odmładzającej' odrobinę za daleko
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-10-30, 23:37
ale one coś fabrycznie zepsute już, po której to stronie ma kierownice?! Długo szukałem przez to szofera i myślałem, że to do fotki tak tylko przypozowali ;)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2018-05-23, 06:18
To chyba Maruti Gypsy, więc to pewnie Indie.
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum