jankeska wydumka do rockcrawlingu, to w naszych warunkach będzie działać gorzej niż seryjne auto.
nie zgodzę się z Tobą w tej kwestii, chcesz powiedzieć że ori Samurai na małych kołach bez prześwitu jest w stanie objechać nawet mocno spartolony, wyliftowany samochód na dobrym bucie??? czy chodziło Ci o trawersy konkretnie? bo w błocie nie widzę sensu takiego porównania...
Większość i tak zależy od kierownika
Przypuszczam że na dobrym bucie żywot krzyżaków na wałach kolegi Pączka będzie około pół rajdu.
Samurai na małych kołach ma trzy zalety:
- około 50-80kg mniej wagi
- sporo większą przeżywalność przegubów
- krócej podróżuje do wnętrza ziemi, więc łatwiej się wywleka na windzie
nie przekonałeś mnie żadnym z tych argumentów, przesadnie lekki wóz też nie jest plusem a masa koła jest do zniesienia bo nie dźwiga jej zawias - na wszystko jest usprawiedliwienie a podróż samuraiem na windzie mnie nie kręci, uważam windę za polisę a nie środek lokomocji. Sztuką jest tak zrobić samochód żeby jechał jak najdalej a nie łatwo się wyciągał... ale to tylko mój światopogląd a każdy robi pod swoje upodobania
nie przekonałeś mnie żadnym z tych argumentów, przesadnie lekki wóz też nie jest plusem a masa koła jest do zniesienia bo nie dźwiga jej zawias - na wszystko jest usprawiedliwienie a podróż samuraiem na windzie mnie nie kręci, uważam windę za polisę a nie środek lokomocji. Sztuką jest tak zrobić samochód żeby jechał jak najdalej a nie łatwo się wyciągał... ale to tylko mój światopogląd a każdy robi pod swoje upodobania
Ale ja wcale nie chciałem cię przekonać
Chciałbym mieć przesadnie lekki wóz. LJ80 mogę nadrzucać ręcznie na bok jak trochę stęknę. W terenie byłoby to nie do przecenienia
ps.
Masa koła jest "masą nieresorowaną". Dąży się do minimalizowania tej wielkości.
Wiek: 49 Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 211 Skąd: Okolice Warszawy
Wysłany: 2013-06-11, 07:19
Trochę latam już w terenie i jak dla mnie auto w teren ma mieć nisko środek ciężkości i najlepiej po środeczku do tego szerokie mosty odpowiednio dobrana rolka no i waga mała .
Za to do jazdy po skałkach jest ważna wysokość i środek ciężkości
Jak auto jest wysokie to dobrze daje sobie radę w błocie wodzie itp . Niestety muldy na OS są tragiczne i ostre zakręty.
I to się potwierdza w moim zakupionym błoto ciężkie robi idealnie(niczym nie trze niema spychu) ale na płaskim już jest gorzej w sobotę spróbuje wam pokazać jakie ma wykrzyże na tym spapranym zawiasie . Dziś tak popatrzyłem i jak dla mnie aż tak źle nie jest. Na wąskich mostach niema miejsca żeby uchwyty sprężyn założyć obok ramy z przodu zresztą z tyłu też. Podejrzewam że kiedyś w tym aucie były szerokie mosty lub całkiem od czego innego ale z biegiem lat ktoś ten zawias przerabiał i jest jak jest .. Będzie dobrze. Na razie szukam firmy która wykona mi od nowa panaharda i drążek kierowniczy regulowany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum