[pacmano]

Pytanko, jak na to zaradzic? Wydaje mi sie ze te rolki powinny sie latwiej obracac, gdyz jak ciagne line po nich to nie za bardzo chca sie krecic. Rozbierac chyba nie ma sensu bo wyglada ze sa przymocowane raczej na stale na jakis nitach/bolach, to pewnie potem bym nie zlozyl. Moze probowac jakis olej wcisnac pod te gumy znajdujace sie przy na koncach rolek?

[Didymos]

Nie powinny być na stałe, tylko na sworzniach zabezpieczonych segerami.
Rozbierz, wyczyść i nasmaruj, może pomoże

[pacmano]

Dobra, udalo sie to wybic. Myslalem ze to inaczej zrobione jest i mnie troche zeszlo ... ;) Teraz zasadnicze pytanie, jak te rolki powinny pracowac? Jezeli wkladam rolke pomiedzy blachy mocujace, to powinno to wejsc na luzie? Wtedy wbijam sworzen i rolka kreci po sworzniu a on pozostaje w miejscu? Bo jesli tak jest to wyglada ze mam pokrzywione te blaszki pomiedzy ktorymi znajduja sie rolki, gdyz nawet po wyciagnieciu sworzni musialem je mlotkiem wyciagac.

[ Dodano: 2013-06-12, 17:19 ]
Te gumy na koncach rolek sie wymienia czy nie ma sensu?

[Didymos]

Rolka powinna luźno wchodzić w blachy mocujące, sworzeń w trakcie pracy powinien stać nieruchomo, obraca się tylko rolka.
Obejrzyj dokładnie blachy, czy nie są pozaginane i tak samo sworznie, przy braku osiowości rolki mogą się kleszczyć.
Nie wiem dokładnie jak wyglądają twoje rolki, ale wydaje mi się, że to co w nich siedzi to nie guma, tylko tulejki ślizgowe z poliamidu albo czegoś podobnego, jak nie są wytarte na wylot, to mogą zostać.

[pacmano]

Masz racje, nie doprecyzowalem. Na koncach rolek sa tulejki, guma to byl skrot myslowy ;) No to wyglada ze mam pozaginane blachy, bo rolki mi nie wchodza. Odrdzewie co sie da, nasmaruje i pomlotkuje ;) Dzieki.