Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Lina kinetyczna, szekle
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2013-07-12, 13:09   Lina kinetyczna, szekle

Witam, ostatnio zacząłem się coraz częściej bawić w jeżdżenie po błotku i ze dwa razy musieli mnie wyciągać, miałem kilka sytuacji że ja musiałem kogoś wyciągnąć i stwierdziłem że czas kupić jakąś pożądną kinetyczną line. I moje pytanie (nie zabijcie mnie śmiechem) po co są te szekle? Musze to kupić wraz z liną, tzn jak wyciągam inne auto to mi to będzie potrzebne żeby zamocować line do fabrycznych uchwytów czy w jakim celu? Dzięki za info i od razu powiedzcie jeśli to będzie potrzebne to jak mocna musi być szekla do liny o zerwaniu 13T? pozdrawiam
 
     
piotrbo111 
świeżak


Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 16
Skąd: koło Piaseczna
Wysłany: 2013-07-12, 13:48   Re: Lina kinetyczna, szekle

miczo1 napisał/a:
Witam, ostatnio zacząłem się coraz częściej bawić w jeżdżenie po błotku i ze dwa razy musieli mnie wyciągać, miałem kilka sytuacji że ja musiałem kogoś wyciągnąć i stwierdziłem że czas kupić jakąś pożądną kinetyczną line. I moje pytanie (nie zabijcie mnie śmiechem) po co są te szekle? Musze to kupić wraz z liną, tzn jak wyciągam inne auto to mi to będzie potrzebne żeby zamocować line do fabrycznych uchwytów czy w jakim celu? Dzięki za info i od razu powiedzcie jeśli to będzie potrzebne to jak mocna musi być szekla do liny o zerwaniu 13T? pozdrawiam


Szekla sluzy do laczenia lin ze soba i do przypinania lin to haka. Sa haki (np. w uazie) do ktorych mozna podpiac line/kinetyka bezposrednio - i to moim zdaniem jest dosyc bezpieczna opcja. Niestety, w takich hakach istnieje ryzyko, ze lina spadnie w momencie gdy np. cofniesz i lina sie poluzuje.

Im mniej latajacych elementow przy ew. wyrwaniu haka czy strzale kinetyka tym lepiej.

Pamietaj, ze kinetyk jest duzo bardziej niezbezpieczny od wyciagarki, bo jak strzeli, to energia jest duza.

Nigdy tez nie probuj ciagnac kinetykiem za line od wyciagarki - to jeden z glubszych pomyslow jaki kiedys widzialem - z efektem latajacego haka od liny wyciagarki.


Piotrek
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-12, 13:48   

Szekle sa po to aby szybko przymontowac line do uchwytu w samochodzi. Jak masz hak to mozesz sobie zalozyc line bezposrednio na niego. Jak zamkniete oczko wspawane do zderzaka, no to bez szekli bedzie problem.



NIIIIIIIIIIIIIIIGDY nie laczysz dwoch lin szekla. Kropka
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-12, 13:52   

w zestawie dobrych rad też słyszałem by dobrze sprawdzić kogo i za co wyciągasz bo ile swoich uchwytów możesz być pewny to pruchenko u wyciąganego albo ciągnącego również może wywołać tragedię. Są osoby co z zasady na kinetykach się nie ciągają i trzeba to uszanować.

Pooglądaj sobie filmiki na youtube - dają do wyobraźni i miej ją zawsze gdy będziesz używał kinetyka. To mówiłem ja - czysty teoretyk.
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2013-07-12, 14:15   

pacmano napisał/a:
Szekle sa po to aby szybko przymontowac line do uchwytu w samochodzi. Jak masz hak to mozesz sobie zalozyc line bezposrednio na niego. Jak zamkniete oczko wspawane do zderzaka, no to bez szekli bedzie problem.



NIIIIIIIIIIIIIIIGDY nie laczysz dwoch lin szekla. Kropka



Chciał bym sprostować, nigdy nie łączymy liny KINETYCZNEJ szeklą z drugą liną (łączenie bez użycia owej jest możliwe ale to wyższa szkoła jazdy, w sumie nie samo połączenie a bardziej rozłączenie :mrgreen: )

Liny/pasy statyczne jak najbardziej, z tym, że statyczna nie bardzo nadaje się do szarpania ;-)
 
 
     
Maverick 
stary wyjadacz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 921
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2013-07-12, 14:31   

Co więcej warto jeszcze zabezpieczyć takie połączenie o którym pisze Hałas, dodatkową linką.
Tzn.
W momencie zerwania głównego połączenia, ów linka, ma za zadanie, albo zahamować lecące kinetyki, albo je przynajmniej wygłuszyć.
_________________
SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
 
 
     
yahoo33 
mechanik



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 618
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-07-12, 14:44   



Warto obejrzeć, jak poprawnie używać kinetyków.
_________________
yahoo33,

Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
 
     
egon 
mechanik



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 503
Skąd: 4x4 wyspa wolin
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2013-07-12, 18:27   

Kinetyka można łączyć ale nigdy szeklą jak już to jedna linę przeplatamy przez oczko drugiej i mocujemy jej dwa końce do dwóch oddzielnych mocowań w aucie za pomocą atestowanych szekli ,nigdy do tego samego .Ogólnie jeśli chodzi o mnie to na rajdach nie powinno się dopuszczać aut z oryginalnymi zaczepami i takimi co do których są wątpliwości
_________________
Its obvious why men lift there trucks... Fat chicks cant jump.
 
     
moziembl 
Specjalista
Samurai 96'



Pomógł: 20 razy
Wiek: 51
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 1165
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2013-07-12, 22:05   

Jeszcze co do wytrzymałości, generalnie większości przez nas używanych taśm, szekli jak nie wszystkie są to elementy zawiesi dźwigowych, a dla nich indeks bezpieczeństwa wynosi 7. Czyli jeśli na szekli napisane jest 4,75T to obciążenie niszczące 33 i 1/4T wiec szekle 3,35 czy 4,75 spokojnie wytrzymają obciążenie kinetyka. raczej z doświadczenia dobierał bym po wielkości. Tak żebyś był wstanie założyć na kinetyka, kinetyki są grube. Za dużej znowu możesz czasami nie zapić do samochodu.

Co do taśm jest podobnie zielone mają wplecione dwie nitki co oznacza 2T Żółte mają 3 nitki czyli 3T co daje odpowiednio siłę zrywalną 14 i 21 T.
Może Ci to pomoże dobrać odpowiedni sprzęt.
_________________
Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.

Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2013-07-13, 10:51   

Dzięki za wyczerpujące zapoznanie z tematem :) jak tak poczytałem to chyba jednak sobie daruje kinetyka i kupie zwykłą :)
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-13, 11:16   

miczo1 napisał/a:
Dzięki za wyczerpujące zapoznanie z tematem :) jak tak poczytałem to chyba jednak sobie daruje kinetyka i kupie zwykłą :)


:shock: Nie wiem co czytales skoro wyciagnales wnioski ze zwykla bedzie lepsza.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-13, 11:52   

no kolega pewnie "uświadomił" się, że kinetyk to nie zwykła linka holownicza z plaskacza i że są pewne okoliczności przyrody w których stracić można głowę. W żadnym miejscu nie stwierdził, że statyczna lina będzie lepsza od kinetycznej. Po mojemu to najwyraźniej potrzeby kolegi nie przewyższają tych potencjalnych kinetycznych atrakcji więc wybrał linę statyczną. Co w tym dziwnego? Raczej szacun za rozsądne podejście do tematu i przemyślenie kwestii bezpieczeństwa swojego i innych.
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2013-07-13, 12:12   

Pierwsze zdanie sugeruje ze lina bedzie potrzebna przy wyciaganiu z blota. Z tego powodu moje zdziwienie ze jednak woli statyczna.
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-13, 12:15   

Jasne. Być może jeszcze zmieni zdanie, ale pewnie zrobi to bardziej świadomie i o to chodzi. Przecież wszystko jest dla ludzi, kinetyki też, pod warunkiem, że się ich używa zgodnie z przeznaczeniem i zdrowym rozsądkiem.
 
     
moziembl 
Specjalista
Samurai 96'



Pomógł: 20 razy
Wiek: 51
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 1165
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2013-07-13, 15:45   

To może jeszcze jedno małe wyjaśnienie dla naszego kolegi który założył temat. Przy pomocy zwykłej taśmy wyciągniesz samochód pod warunkiem że samochód wyciągający będzie miał dobrą trakcję (nie będzie się ślizgał) lub będzie o wiele większy. Niestety takie przypadki przy jeździe w terenie są rzadkie z reguły jest także jeden samochód rozpędem wiechał daleko w przeszkodę (błoto, piach) i żeby podjechać z pomocą trzeba brnąć przez podobne błoto lub piach. I w tedy zwykła taśma nic nie da, akcja ratunkowa zakończy się ugrzęźnięciem obu pojazdów.
Wtedy tylko kinetyk , wtedy siła ciągnąca wytwarzana jest z energi kinetycznej samochodu ciągnącego a nie z tarcia kół , której niema, albo jest z byt mało.

Musi sobie przemyśleć, jak głęboko wjeżdżasz. Jak mówi jedna z tez Bałtorczyka: "Im bardziej samochód terenowy tym dalej trzeba iść po traktor"

Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba myśleć.
_________________
Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.

Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-07-13, 23:37   

Eee lepiej łopata pomachać :)
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2013-07-14, 23:00   

To dodam jeszcze drugie swoje zdanie.

W żadnym wypadku nie szarp się tą statyczną liną.
Za duże straty w sprzęcie będą
 
 
     
albert 
Specjalista
albertus



Pomógł: 6 razy
Wiek: 53
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 1285
Skąd: Rewal
Wysłany: 2013-07-15, 16:03   

z czego robicie pancerny uchwyt do ciagania, spawany czy na sruby

egon ja szarpie za standardowy i zasiales niepokoj w mojej glowie

z reguly jestem nader uczulony na bezpieczenstwo, kolesie z ktorymi jezdze tez szarpia sie za standardowy uchwyt, czyzby jestesmy ble?

jeszcze jedno pytanie- czy bezpieczne jest ciagniecie kinetyka zamocowanego na tylnym haku?

co kraj to obyczaj, wiec prosze o odpowiedz kinetyczni wojownicy
_________________
mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-07-15, 18:45   

Za żadne fabryczne się nie ciągam od momentu wyrwania przedniego zaczepu z kawałkiem rury.Za hak też bym nie radził.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-07-15, 19:23   

A czemu nie za hak? jest przymocowany do ramy i jeszcze do podłogi.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.