Praca na ssaniu to praca na wzbogaconej mieszance, czyli mniej powietrza - więcej paliwa i uzyskuje się to zmniejszając powierzchnię przez którą zasysane jest powietrze (przy okazji powstają podciśnienia i różne takie ). Przepustnica ssania jest ustawiona wówczas tak jak na zdjęciu powyżej. Jak ssanie jest wyłączone i silnik pracuje na normalnej mieszance, to przepustnica ssania jest ustawiona pionowo, tak żeby powietrze miało swobodny przepływ.
Inaczej chyba się nie da tego rozwiązać. No może zwiększając dawkę paliwa, ale to dużo bardziej skomplikowane. Też nie jestem specem od gaźników, dlatego nie upieram się że to co opisałem jest jedynym sposobem na ssanie.
Nie wiem czy masz 'holdendrover 1985 service manual qb series', na stronie 4-20 i 4-21 jest to bardzo przejrzyście pokazane (fig. 4-1-41 i 4-1-42).
tak jak Tanto napisał, w gaźniku od pony są w sumie trzy przepustnice, dwie na dole i jedna na górze. Po włączeniu ssania, ta górna się zamyka zmniejszając ilość dopływającego powietrza, a jedna z dolnych się lekko otwiera, zwiększając ilość paliwa i wzbogacając mieszankę.
W moim poprzednim Weberze było podobnie z tym, że była jedna przepustnica na górze i jedna duża na dole, a ssanie było sterowane temperaturą wody w ukł. chłodzenia i jak był zimny, to góra była zamknięta a dół uchylony, a jak się rozgrzał, otwierała się góra, a przymykał się dół
Mam problem z podłączeniem gaźnika od pony 1.5 z automatycznym ssaniem do samuraia 1.3. Mam dokładnie taki sam gaźnik jak na zdjęciu Kolegi Tanto 4 posty wyżej. Pomoże ktoś to jakoś rozsądnie podłączyć?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum