Wysłany: 2013-07-19, 11:31 Luzy w tylnym moście - mechanik w okolicach Poznania
Pojawił sie problem, przy ruszaniu słychac hałas w tylnym moscie, sprawdziłem, wałek atakujacy ma spory luz (przy obracaniu), rozumiem że zaszła potrzeba zniwelowania luzu miedzy wałkiem atakującym z reszta układu róznicowego. Sam sie obawaiam to robic, poże mógłby ktos mi polecic mechanika w P, lub okolicy. najlepiej koło Kórnika - Środy Wlkp
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-19, 11:36
hmm ja tam się nie znam, ale luz obrotowy będzie zawsze bo masz sumę luzów na ataku, talerzu, satelitach i półosiach czy jakoś tak. Groźniejszy jest chyba luz "nieobrotowy" czyli latający wałek góra dór, lewo prawo. Z innych tematów wiem, że żeby dobrze wyregulować napięcie łożysk dyfra i wszelkie luzy to na prawdę potrzeba solidnego mechanika z uczciwym podejściem. Zastanów się dobrze czy chcesz się z tym fatygować bo może się okazać, że efekt końcowy będzie gorszy od wyjściowego jak okaże się że to co innego hałasuje, np. krzyżaki, bębny, łożyska kół itp.
Ile masz tego luzu jak kręcisz flansza?
Czy jest ruch jak Sam opisał góra dół?
Jeśli auto nie robi zyliona kilometrów i nie jest jedynym autem w domu to zaryzykował bym robienie tego samemu.
Jeśli nie boisz się ubrudzić rąk to sprawa do ogarnięcia w garażu.
Będziesz potrzebował miernika zegarowego ze statywem, klucza dynamometrycznego wychylnego (przedziale 0-10 Nm), kleju do gwintów.
Sztuka by nakazywała kupić nową tuleję rozprężną, ale są tacy je regenerują w prasie/imadle i też śmiga.
Na forum jest dużo informacji jak to zrobić, lepiej ogarnąć samemu niż dawać do mechanika co będzie "na gazetę" ustawiał.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-19, 13:44
Klucz dynamo- Ci się przyda ogólnie do wszelkich zajęć związanych z dokręcaniem śrub z określoną siłą, przy czym warto mieć ze dwa klucze dla różnych poziomów sił. Celowałbym raczej w coś bardziej markowego z certyfikatem skalowania jeśli ma to mieć ręce i nogi.
Parktool ma certyfikowane klucze (przynajmniej w moim kartonie były jakieś świstki), kupiłem także Parktoola TW2 0-70Nm.
Jeśli wychylnych używa się z głową to trudno to popsuć.
Automatyczne/zegarowe są parszywie drogie (takie co pokazują poprawnie)
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Podepnę się jeśli można - mam luz w przednim moścci i reduktorze - mogę wałem ruszać "góra-dół", luzu na wieloklinie nie ma. Co się skasztaniło i jakie mogą być koszta naprawy, ew czy da się samemu to naprawić ? Zdolności manualne raczej mam, sprzęt też się jakiś znajdzie, ew zaprzyjaźniony warsztat :) Pozdrawiam
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-07-19, 21:46
rutek1023 napisał/a:
Luzy sa przy obracaniu wałem, w płaszczyżnie "na boki" i "góra dół" nie ma luzów
to moim zdaniem nie masz luzu w ogóle i nic nie ruszaj bo popsujesz :) te 3mm obrotu to normalnie luz międzyzębowy wszystkich elementów napędowych. Niech się jeszcze ktoś mądrzejszy wypowie, ale ja bym źródła hałasu szukał gdzie indziej, chyba że most na sucho pracuje i jęczy.
[ Dodano: 2013-07-19, 21:48 ]
Sibul napisał/a:
Podepnę się jeśli można - mam luz w przednim moścci i reduktorze - mogę wałem ruszać "góra-dół", luzu na wieloklinie nie ma. Co się skasztaniło i jakie mogą być koszta naprawy, ew czy da się samemu to naprawić ? Zdolności manualne raczej mam, sprzęt też się jakiś znajdzie, ew zaprzyjaźniony warsztat :) Pozdrawiam
proponuję zacząć od takiej procedury: wymontuj wał i najpierw obadaj krzyżaki, może to któraś szklanka się wyrobiła. Jeśli Wał będzie ok, to badaj luzy na flanszach. Jak będą na flanszach to masz łożysko/a ataku do wymiany i ..... (co wymienić w reduktorze podpowie pewnie Slavok)
Jak masz luz na łożysku wałka który wychodzi z reduktora na przedni napęd to wystarczy wykręcić tą małą część obudowy reduktora, wytargać uszczelniacz zdjąć seger i wymienić łożysko... 62/28, za 30zł kupisz już dobrej jakości, oczywiście trzeba założyć nowy uszczelniacz...
Zwróć uwagę czy to na 100% łożysko bo jeżeli byłby na nim już wyczuwalny luz to raczej by dość mocno wyło, troszkę luzu tam może być bo możliwe, że ktoś tam włożył łożysko z luzem c3.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
ja się wypowiem na temat regeneraci mostów- bo zrobiłem już z tego co pamiętam 4 albo 5 w tym dwa moje samurajowe i nie dysponuję żadnym przyrządem zegarowym tylko czuciem.
To jest tak prosta konstrukcja jak budowa przysłowiowego cepa. I nie ma sie co tu doktoryzować. Można sobie poczytać w necie różne poradniki i opisy nawet firm co to robią które oczywiście zniechęcają do samowolnego grzebania bo chleba z własnej gęby nie będą wyciągać. Ale jak masz jako takie pojęcie o mechanice i nie dociągasz łożysk na cham to droga otwarta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum