Wysłany: 2012-08-18, 20:58 falowanie obrotów po wymianie na gażnik od pony
Mam taki problem .Mianowicie po kupnie suki zoriętowałem sie że gażnik siedzi od cieniasa, postanowiłem wymienić na gażnik pony i pojawił sieproblem falowanie obrotów , samochód oddycha może ktoś mi napisze czym to jest spowodowane?
gdzie jest śruba regulacji mieszanki w gażniku pony ssanie ręczne
[ Dodano: 2012-08-23, 21:06 ]
naprawione , mozna zamknąc temat :) okazało się z pomocą Finiliego, że zapchana jest dysza :)
odkopuję trochę ale może się podzielisz co zrobiłeś żeby ci obroty nie falowały bo próbowałem już chyba wszystkiego. Raz trzyma równo 1k obrotów żeby za chwilę spaść do 200-300 ale nie zgaśnie
falowanie obrotów jest często spowodowane dostawaniem się lewego powietrza przez węże od podciśnień, lub przez uszczelki pod gaźnikiem lub kolektorem ssącym.
na odpalonym silniku popsikaj benzyną ekstrakcyjną z rozpylacza do płynu do szyb, lub samostartem na węże podciśnień, na podstawę gaźnika i na podstawę kolektora. Jak będą nadzwyczajnie wzrastać obroty, to jest tam przedmuch
falowanie obrotów jest często spowodowane dostawaniem się lewego powietrza przez węże od podciśnień, lub przez uszczelki pod gaźnikiem lub kolektorem ssącym.
na odpalonym silniku popsikaj benzyną ekstrakcyjną z rozpylacza do płynu do szyb, lub samostartem na węże podciśnień, na podstawę gaźnika i na podstawę kolektora. Jak będą nadzwyczajnie wzrastać obroty, to jest tam przedmuch
zagadka polega na tym że wszystko było ok do wypadu w las i upalaniu. Po tym zaczęła się akcja z obrotami. Nie ma znaczenia czy na jednej czy dwóch przepustnicach. Po ściągnięciu gaźnika widać że ładnie się ułożył na uszczelce nie ma żadnych wycieków itp. ale spróbuję.
tzn jak ją przedmuchać ? Zastanawia mnie jeszcze jedno, przy mocowaniu drugiej przepustnicy(tej która się otwiera po podłączeniu podciśnienia) tam gdzie jest ta sprężyna na dole ma delikatny luz. Po poruszaniu tego słychać że wyraźnie na wolnych go dusi. Może to jest przyczyna i co z tym zrobić ?
tam jest taka blaszka, którą warto podgiąć w lewą stronę, bo gdy nie jest podgięta, nie odmyka się do końca ta druga przepustnica
a żeby wyczyścić dysze, trzeba rozebrać gaźnik na pół, odkręcać każdą z nich i przedmuchiwać (te dysze mają różne wielkości otworów, więc najlepiej robić to po kolei wykręcając i wkręcając je na swoje miejsce)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum