Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-13, 14:56
1. Zależy jakie felgi - masz z otworami w kształcie kolek czy trójkątów?
2. Mam takie opony na seryjnej feldze i jak miałem jeszcze resory to wchodziły bez ocierania.
Hehe domyślam się że odpowiedzi na te pytania znajdę gdzieś na forum lecz przeglądam je już od godziny i ciężko znaleźć konkrety.
Stąd moje pytania
Kolego Maror,
Felgi idą do wymiany bo stare są przerdzewiałe ( w przyszłości jakaś renowacja i lakierowanie, pod warunkiem że się będą do tego nadawały )
znalazłem takie jak mi się podobają w rozmiarach 15x7 5x139,7 ET-10
tylko nie wiem czy w zestawieniu z oponami 215/75r15 będą bez problemu pracowały z seryjnym zawieszeniem
SamNaSamZSam dziękuję lektura całkiem ciekawa i znalazłem przy okazji jeszcze kilka odpowiedzi na inne nurtujące mnie pytania, także czytam dalej
Zawias hmm twoja propozycja 225x75x15 i odwrócone trójkąty. jest ciekawa, ale ja bardziej bym się skłaniał do 215/80r15 wole węższe ( mniejsze opory toczenia, mniejsze obciążenia, bo moje 1.3 z 88 roku to już pewnie ma ze 45 kucyków z tych 60 które posiadał wyjeżdżając z fabryki )
odwrócone trójkąty - z tego co wyczytałem na forum to jakaś seryjna felga z przespawanym wentylem założona odwrotnie hmm, ale po co skoro i tak stare felgi z okrągłymi otworami idą najprawdopodoniej do utylizacji ze względu na ich stan i muszę zakupić nowe.
felga nr 1 na stronie w linku, w rozmiarze tak jak pisałem wcześniej: 15x7 5x139,7 ET-10
z tego co wyczytałem to wszystko powinno ze sobą grać nawet z oponą 215/80r15 Jeżeli się mylę to proszę wyprowadźcie z błędu.
Proszę tylko nie namawiajcie na szerokie opony bo ich nie chcę miałem do czynienia z takowymi w dużych cięższych autach, wiem poniekąd jak działają i do czego służą.
Myślę że w mojej działkowej Suzi nie będą do niczego potrzebne, wystarczy że będą troszkę większe i szersze od seryjnych.
P.S.:
Dzięki za brak konkretnej odpowiedzi Panowie, to zmusiło tego leniwego człeka ( mnie ) do przeczytania kilku ciekawych informacji.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 2449 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-09-13, 17:22
Jeden centymetr czasem to dużo.Jak zamierzasz jeździć po czarnym,a rzadko w terenie to 215,ale jak błoto to trójkąt,dystanse 5 mm i opony 235x75x15.Przy Twoim silniku reduktor 4.16 , albo przełożenia 5.125 w mostach.
Jak napisałem wcześniej to auto działkowe, i raczej do rekreacji niż do topienia w błocie po pachy, poza tym Suzi jest cała po renowacji blacharsko lakierniczej i szkoda mi ją poobijać i podrapać, większość czasu spędzi na mazurskich malowniczych szutrach że tak powiem piknikowo.
Co do reduktora i przełożeń w mostach to moja wiedza jest taka że one są, istnieją hehehhe wiem jak uruchomić i kiedy tak, a kiedy nie krótko mówiąc rekreacja.
Chciał bym aby auto zachowało jak najwięcej z samochodu seryjnego stąd rozmiary które sobie wymyśliłem.
Jak się gdzieś bidula zakopie, to przyjedzie po nią Mitasubiszi co ma 160 kucyków oraz odpowiednio większe obuwie i delikatnie wyciągnie.
Kto wie może z biegiem czasu przyjdzie ochota na delikatne upalenie, założenie kominka co by wody nie zaciągnąć do mechanizmu napędzającego, czy większych opon i liftowania, ale puki co jestem od podjęcia takich kroków bardzo daleko
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-13, 17:53
Mysta napisał/a:
Jak się gdzieś bidula zakopie, to przyjedzie po nią Mitasubiszi co ma 160 kucyków oraz odpowiednio większe obuwie i delikatnie wyciągnie.
Heh to chyba odwrotnie :D bo jak Samcio się zakopie to TrzyDiamenty wtopią już gdzieś na dojeździe do miejsca "postoju" Samciunia.
Kolego, zachęcam Cię do założenia swojego tematu w dziale "Mój Samurai" bo z chęcią bym obglądną Smacia po blacharce. Podzielam Twoją wizję utrzymania Samca jak najbliżej oryginału więc tym bardziej chętnie obejrzę co i jak.
pozdro.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
hehe Nie zamierzam nim jechać tam gdzie się wtopi na tyle żeby drugi Japończyk nie mógł go uratować ale jak to się mówi wszystko może się zdarzyć
Jeszcze przed nami długa droga do tego żeby był warty wrzucania pod ocenę publiki ale jak już naprawimy daszek, zrobimy kosmetykę zewnętrzną i porządek w środku to jakieś foto w wyżej wymienionym temacie na pewno się pojawi
Puki co trzeba się zabrać za robienie zaczepów do sztywnego daszku na zimę ( oryginalne z niewiadomych przyczyn nie istnieją ) i zlecenie uszycia nowego miękkiego na lato.
Korzystając z okazji może szanowne grono forumowiczów poleci osobę z forum do której można się zgłosić w temacie nowej plandeki, bądź skieruje na odpowiedni wątek na forum.
Co do wyboru opon i felg po bardzo szczęśliwym braku odpowiedzi na moje pytania i przejrzeniu kilku tematów decyzja zapadła.
na nalewkach tyle że fedimach F-Mud ( wzór BFG KM1 ) przejechałem całą Serbie, Rumunie, Czarnogórę, Albanię i jeszcze kawałek europy ( bez najmniejszych kłopotów ) a o tych nic nie wiem i nie mogę nigdzie wyczytać.
Stąd moje pytanie dotyczące tego modelu opon.
Jeżeli chodzi o nowe z jakimś sensownym bieżnikiem w tym rozmiarze to jest ich niewiele do wyboru w Polskiej ofercie:
conti cross contact at, Kumho KL78, Toyo Open Country 785, Goodyear Wrangler AT/SA no i jeszcze FALKEN LA/AT ( ale im nie daje wiary ),
a i cena zestawu przy 5 oponach prima sort będzie odpowiednio wyższa ( nawet 100 zł na sztuce )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum