Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2013-06-27, 20:29 mazda 323 f 1,6 16v
Hej panowie jakoż że wykończyłem silniczek w moim samurajku po ostatnim rajdzie ruszyły prace pełną parą nad projektem, który narodził się można powiedzieć z przypadku a mianowicie mój serdeczny kolega posiadał kiedyś mazdę jak w tytule i miała ona spotkanie bliskiego stopnia z łosiem(cudem ze szcześliwym zakończeniem dla kierowcy i tylko dla niego czego nie można powiedzieć o aucie i felernym łosiu)autko poszło do kasacji a ja wydłubałem z niego silniczek bo był całkiem przyzwoity szkoda go na żyletki było ,i leżał sobie tak w garażu aż do tego momentu kiedy to siedząc w garażu jak to zwykle bywa przy oczywiście browarku wpadl mi pewien pomysł do głowy patrząc na niego jakoż że mazda ma rozrusznik z lewej strony i usytuowanie go bardzo przypominało to z naszego poczciwego poloneza wygrzebałem w szopie skrzynie od poldolota no i eureka pasuje bez flanszy no nie jest to oczywiście plug play ale za dosłownie małymi modyfikacjami z polączeniem można całośc połączyć. Co ciekawe tarcza mazdy ma taki sam wielofrez jak wałek skrzyni poloneza kelich skrzyni również ma wytłoczenie na rozrusznik w tym samym miejscu kolejny można uznać za plus co prawda wieniec zebaty trochę ocierał o obudowę skrzyni ale trochę szlifowania i jest ok praca idzie rozwojowo łapy silnika dorobione z tych od poloneza skrzyni również całość siedzi już w ramie zamocowana i połączona, nawet było już pierwsz e odpalenie i testy na sucho w garażu biegi wchodzą wysprzęgla też dobrze postaram się wrzucić fotki co i jak mniej wiecej jak najszybciej całośc dokumentowana w miarę możliwości aparatem z tel.Jestem otwarty na każde wskazowki i sugestie z waszej strony mam nadzieję że pomożecie w relizacji projektu
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-06-27, 21:58
fajnie fajnie, przecieraj szlaki. Pionierzy zawsze mieli pod górę, ale jak już na te górę wchodzili to... różne widoki im się pokazywały :D Powodzenia!
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2013-06-28, 09:10
Jak to moj kolega mówi ''Andrzej Ty się nie denerwuj to się wyklepie no własnie wiem że połaczenie to 100% pewności nie daje wał raczej bedzie do wymiany łącznie z wałami
napędowymi mogą nie nadążyc za resztą swoją drogą macie może jakieś ciekawe propozycje?
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2013-07-01, 09:18
lans to by był jakby tak zrobić komin jak w hamerykańskich ciężarówkach i wtedy ogień a jeszcze panowie nie wiecie może czy pompka paliwowa to po przekreceniu kluczyka cały czas podaje paliwo pracuje?
He he he :) My nie wkładamy takich trupów do Suzuk
Spoko. Fajny projekt .
Ale przy robieniu takiego Swapa warto troche przemysleć sposób zamontowania silnika.
Wg mnie można było troszkę powalczyć z przesunieciem silnika do tyłu i do dołu. w celu lepszego wyważenia .
Wiadomo że ogranicza nas ściana grodziowa ale zawsze te kilka centymetrów poprawiłoby rozłożenie mas.
Po wałku miedzy skrzynią a reduktorem widać że jest jeszcze sporo zapasu na walkę.
W jednym z naszych aut przez poprzednią zimę bawilismy sie w optymalizowanie konstrukcji.
udało się obniżyć silnik o 5 cm i cofnąć do tyłu tak że wał składa się tylko z dwóch krzyzakow :) :)
Trochę szkoda ze ten silnik nie ma cewek tylko zwykle przewody.
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2013-09-16, 17:24
witam kolego kombinowałem z tym ale w tej chwili most przedni ładnie się chowa w wyżłobieniu w misce olejowej (wcześniej szedł tamtędy kolektor wydechowy) wykorzystałem to w miarę możliwości i jeżeli chodzi o ścianę grodziową to ten silnik ma akurat kopułkę z tamtej właśnie strony także nie bardzo byłoby gdzie przesunąć brałem to także pod uwagę podczas pasowania, nie ukrywam rozłożenie mas na pewno by się poprawiło tak jak mówisz. Mam jeszcze kilka uwag co do montażu chocby cewki zapłonej gdzie ją zamontować ?rozumiem że jak najwyżej pod maską? i mam mały problem co do chłodzenia zapowietrza mi się układ przy silniku ale chłodnica będąca na pace jest w całości gorąca czyżbym zasyfonował układ prowadząc rury pod autem na tył ?jakieś sugestie ??i jak wyglądać ma sprawa zbiorniczka wyrównawczego mam rozumieć że ma być zamontowany z tyłu przy chłodnicy w najwyższym punkcie ?z góry dzieks za podpowiedzi
cewka zapłonowa oczywiście jak najwyzej. Może uda ci sie znaleźć takie długie przewody i wtedy zamontowac ją we wnętrzu auta . Co do układu chłodzenia to bardzo często zdarza sie że przy takim układzie zostaje gdzieś babel powietrza. Najlepiej wtedy zrobic na jakims kolanku odpowietrznik - Srubka z gumowa lub miedziana uszczelką. Problem zniknie. Zbiorniczek wyrównawczy oczywiscie przy chłodnicy z tyłu auta.
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2013-10-26, 10:13
siemka Panowie muszę się pochwalić no moja maszyna wkońcu zrobiła mały oblot w terenie odrazu z garażu bez poważniejszych testów prosto na rajd wrażenia tym bardziej potęgował fakt żę poszedłem spać o 6 a o 8 już na bazie ''Osuviska'' co prawda klasa turystyk ale na wyższą odwagi zabrakło szybko wyszły wszystkie niedociągnięcia na które nie starczyło czasu bo bardzo jeżdzić się chciało generalnie wszystko git z bolączek jakkie wynikły to problem ze ślizgającym się sprzęgłem + hałasujące łożysko trzeba wymienić raczej i problem z zasilaniem paliwa na trawersach (tak mi się wydaje przynajmniej) muszę takżę zamontować jakąś chłodniczkę do wspomagania bo przewód dość mocno się grzał ,niestety nie wiem jak z wodoodpornościa zestawu (elektryki) nie miałem okazji aż tak głeboko się zanużyć ,natomiast martwi mnie jeszcze jedno jescze tego nie rozszyfrowałem pod koniec rajdu auto straciło na mocy odpalało ale nie chciało się wkręcać na obroty na wolnych pracowało normalnie gwałtowne dodanie gazu powodowało gaśnięcie silnika po czym znów odpalało normalnie i na wolnych ok i tak cały czas pod bazą rajdu gdy postało ze dwie godzinki (ostygło)odpaliło normalnie i już chodziło jak trzeba. Mimo weszystko zadowolony jestem ze swapa mocy wystarczająco, skrzynia ok napędy wytrzymały ,wspomaganie zdało egzamin no oprócz tej małej usterki no i oczywiśćie tym bardziej że udało się nam zająć 3 miejsce nie wiem czy aby się nie mylę ale byli chyba też chłopaki z warki?? tu macie fotki z rajdu moja ta suka w moro https://www.facebook.com/...88760742&type=1
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 55 Skąd: Ryki
Wysłany: 2013-10-29, 10:23
Mazda 323 f 94 r 1.6 16v kod silnika B6 bodajże coś koło 90 kucy
w ostatnim czas szybko zweryfikował się układ napędowy półos przednia się wykończyła( ta krótsza) ukręciła się tuż przy przegubie teraz pytanie co dalej z tym fantem zrobić wymieniać i jeździć dalej czy szukać dyfrów od 1,3? ewentualnie jakaś większa rzeźba chociażby mosty od patrola hiszpana bo i taka myśl mi przeszła przez głowę ? co wy na to jestem otwarty na wasze propozycje ewentualnie sugestie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
wpadl mi pewien pomysł do głowy patrząc na niego jakoż że mazda ma rozrusznik z lewej strony i usytuowanie go bardzo przypominało to z naszego poczciwego poloneza wygrzebałem w szopie skrzynie od poldolota no i eureka 
pasuje bez flanszy no nie jest to oczywiście plug play ale za dosłownie małymi modyfikacjami z polączeniem można całośc połączyć. Co ciekawe tarcza mazdy ma taki sam wielofrez jak wałek skrzyni poloneza kelich skrzyni również ma wytłoczenie na rozrusznik w tym samym miejscu kolejny można uznać za plus co prawda wieniec zebaty trochę ocierał o obudowę skrzyni ale trochę szlifowania i jest ok 
praca idzie rozwojowo łapy silnika dorobione z tych od poloneza skrzyni również całość siedzi już w ramie zamocowana i połączona, nawet było już pierwsz e odpalenie i testy na sucho w garażu biegi wchodzą wysprzęgla też dobrze postaram się wrzucić fotki co i jak mniej wiecej jak najszybciej całośc dokumentowana w miarę możliwości aparatem z tel.Jestem otwarty na każde wskazowki i sugestie z waszej strony mam nadzieję że pomożecie w relizacji projektu 
Powodzenia w dalszej zabawie 
nie wiem czy aby się nie mylę ale byli chyba też chłopaki z warki?? tu macie fotki z rajdu moja ta suka w moro 
