Jakis czas temu spostrzeglem ze nawiew padl. Dmuchawa w ogole nie pracowala, ale przy przesunieciu suwaka obroty ciut spadaly, tak jakby prad byl pobierany i cos sie chcialo wlaczyc. Jako ze grzebalem w zawieszeniu tym sie nie zajmowalem. Dzisiaj odpalilem zlomka i zostawilem go na chodzie na pare minut. Jak wrocilem to z nawiewu ulatnial sie dym spalenizny. Nawiew byl wylaczony. Bo wylaczeniu po chwili przestalo sie juz ulatniac. Pytanie co sie spalilo? Na forum znalazlem ze pada rezystor opornicy nawiewu. To bedzie to?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-20, 19:25
może samcio palił głupa jak Cię nie było ;)
a tak na serio to pewnie to w pierwszej kolejności do sprawdzenia, a może Ci się jakiś kurz przypalił :D same masakry coś dziś wklejasz, trzymaj się dzielnie.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
to na pierwszym planie to silnik ;) musisz zlokalizować śrubki na tym plastikowym co jest na 2gim planie, bodajże 3 śrubki, dostęp ciulaty ale da się to wyciągnąć.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Wyciagnalem ! Chociaz bez niecenzuralnych slow sie nie obeszlo. Wachajac ten silnik wyglada ze dym uchodzil z niego. Teraz pytanie czy jest sens nad tym dlubac czy kupic na wymiane. Na allegro znalazlem calosc :
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-21, 13:45
właśnie Kolego przepatrz tematy na forum bo z tego co kojarzę to były co najmniej dwie wersje tych elementów i zeznania były rozbieżne, jednym spasowały innym nie pasowało. Definitywnie nie odpowiem na pytanie czy ten spasuje, ale z pewnością musisz się przyłożyć do weryfikacji.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum