Zgodnie z radami na forum kupilem sobie przewody elastyczne od matiza. Wszystko byloby fajnie tyle ze ten przewod konczy sie "nakretka" - w sensie ze wkreca sie do niego srube z gwintem, natomiast przewod zwykly takze konczy sie nakretka. Idzie dokupic taka srubke z dziurka zeby to skrecic? Czy jest jakas inna filozofia skladania tego ... No chyba ze mam jakies nie oryginalne przewody hamulcowe i teraz jeszcze bede musial to kupic ...
[ Dodano: 2013-09-23, 21:12 ]
No chyba ze mam sciagnac koncowe ze starego, ktory jest zakonczony ta sruba, i przelozyc do nowych przewodow?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-09-23, 21:34
ej bo chyba od matiza nie pasują do santany ;) tylko od tico... albo jakoś tak było...
[ Dodano: 2013-09-23, 21:35 ]
ja bym żadnych złączek nie dawał tylko najwyżej wymienił na taki przewód jaki Ci pasuje. Każda złączka to potencjalne ryzyko rozszczelnienia.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
ej bo chyba od matiza nie pasują do santany ;) tylko od tico... albo jakoś tak było...
[ Dodano: 2013-09-23, 21:35 ]
ja bym żadnych złączek nie dawał tylko najwyżej wymienił na taki przewód jaki Ci pasuje. Każda złączka to potencjalne ryzyko rozszczelnienia.
Tico i Matiz maja takie same koncowi i chyba nawet dlugosc. Z jednej strony oczko Banjo a z drugiej zenski M10x1 z grzybkiem w srodku.
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-09-23, 22:24
yahoo33 napisał/a:
SamNaSamZSam napisał/a:
ej bo chyba od matiza nie pasują do santany ;) tylko od tico... albo jakoś tak było...
[ Dodano: 2013-09-23, 21:35 ]
ja bym żadnych złączek nie dawał tylko najwyżej wymienił na taki przewód jaki Ci pasuje. Każda złączka to potencjalne ryzyko rozszczelnienia.
Tico i Matiz maja takie same koncowi i chyba nawet dlugosc. Z jednej strony oczko Banjo a z drugiej zenski M10x1 z grzybkiem w srodku.
Dokładnie - tico i matiz to to samo, jedyna różnica jest w kształcie samego banjo, w tico okrągły, w matizie kwadratowy, ale to akurat bez znaczenia, oczywiście żaden z nich do lucasa nie pasuje.
Taki nypel-przejściówka nic nie da, bo z jednej strony musiałby mieć stożek wewn., a z drugiej zewn., chyba, że przypadkiem da się takie kupić ewentualnie można by to załatwić na tokarce, ale z głową, bo element dosyć istotny...
Najłatwiej zarobić nowe końcówki na sztywnym przewodzie.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-23, 22:56
Tak jak napisał Didymos, przewody czy to Tico czy Matiz do Santany nie będą pasować. Od siebie dodam że warto przy okazji sprawdzić stan sztywnych przewodów - u mnie trzeba było nowe przewody zarobić do obu przednich kół.
Ale czemu taka zlaczka będzie zła? Ze nie będzie szczelne? Jeśli wewnątrz końcówki żeńskiej na tym elastycznym jest ten grzybek, to co musi być na złącze męskiej żeby to pasowało?
[ Dodano: 2013-09-23, 23:03 ]
I nie mam żadnej santany!! Zaciski aisin
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-09-23, 23:29
Jak w życiu... jeśli z jednej strony jest grzybek, to z drugiej musi być lejek, dwa grzybki się nie uszczelnią, pedał w układzie hamulcowym może być tylko jeden
Zaciski to i owszem masz aisin, ale przewody pachną lucasem, kto wie co się z tą furą działo przez lata
A pompę też masz aisin?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum