hey chce polozyc sobie w garazu plytki moze mozecie cos polecic taniego lecz w miare dobrego. czytalem troche o gresie technicznym lecz nie wiem jaki najlepiej ?
poza tym bede kładł pierwszy raz w zyciu plytki i nie zabardzo wiem czy moge od razu je polożyć na podloge czy trzeba to najpierw zagruntować itp?
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-16, 19:30
ja się w sumie nie znam, ale może jakąś wylewkę techniczną idzie zrobić zamiast kafli? Teraz to chyba tej chemii budowlanej od wacka i trochę, a z kładzeniem kafli, żeby ładnie i równo wyszło trochę się napierdzielisz.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Dołączył: 07 Lis 2012 Posty: 100 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2013-10-16, 19:49
Bierz jakieś bardziej szorstkie bo na tych gładkich zabić się idzie jak wejdziesz w butach ze śniegiem albo jak się olej rozleje. Jedyny plus gładkich to taki, że łatwiej ten rozlany olej zetrzeć i nie zostają plamy.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-10-16, 22:44
Przede wszystkim musisz wszystko wyrównać jak masz jakieś wypustki itp. Potem dokładnie pokryć posadzkę gruntem, folią w płynie lub gumą. I dopiero na to kłaść kafelki. Musisz zacząć pierwszą płytkę dokładnie bo do niej będziesz leciał z resztą. I wcześniej sobie rozrysuj, ułóż kawałek żeby zobaczyć czy z jednej strony nie będziesz musiał kłaść kafelki o szerokości 1cm bo taka szpara zostanie z którejś strony.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 108 Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 2013-10-17, 13:39
To i ja doloze swoje trzy grosze. Jak gres techniczny (sam mam w garazu) to impregnowany. Moje plytki sa przy okazji mrozoodporne i lekko chropowate, bo na gladkich, jak napisali przedpiszcy, mozna orla wywinac. I to nie tylko w zimie ale np. po deszczu. Niestety olej na takich prawie zawsze zostawi slady.
kolega ma do sprzedania cala palete chyba 18 metrow jakis plytek lecz wyglada to jak ciety beton na kawalki takie z 1cm grubosci albo lepiej wyglada to mega solidnie lecz nie wiem czy to jest mrozoodporne i w ogole nie wiem co to jest hehe. zdało by to egzamin?
dzisiaj z ciekawosci bylem w castoramie to jakies gres techniczny mrozoodporny jest po 19 zł w roznych kolorach
co do samego garazu, beton ma z 30 lat i jest popekany wiec nie wiem czy to klejem mozna podczas klejenia plytek podrownac czy trzeba jakas wylewke ?
Ja jestem na etapie budowy domu raczej wykańczania. Wykopałem kanał i całą wylewkę zrobiłem żywicą do wylewek. Coś takiego jak w warsztatach samochodowych. Potem jeszcze obmalowałem całą piwnicę. Fajnie się to zamiata i co najważniejsze nie rozwalisz pyska jak mokre
Ta zywice to jakos mieszasz z jakas zaprawa czy jak to wyglada? Jaka tego cena i ile na m2 idzie? Kanal tez chce zrobic ale tez nie wiem dokonca jak muszd koszta policzyc z czego taniej czy z bloczkow czy beton lac.a Ty jak robiles
Jesli posadzka jest popekana to tylko skucie Cie ratuje i polozenie nowej wylewki. Zadne siatki, uszczelniacze spoin czy podobne wyzalazki do naprawy pekniec nie pomoga. Jesli posadzka jest bardzo gruba < 10cm mozesz zaryzykowac kladzac nowa wylewke z siatka zbrojeniowa o "oczkach" 10x10cm. Zbrojenie musi byc polozone na stopkach wysokosci min. 3cm, tak aby bezposrednio nie przylegalo do starego podloza. Podloze odkurzone, zwykla miotla nie zalatwi sprawy,suche i wolne od tlustych plam. Wszystko co polozysz na popekana posadzke rowniez peknie a po zimie odpadnie jesli garaz nie ogrzewany. Ja osobiscie odradzam jakiekolwiek plytki czy to zwykla terakota czy gres. Plytki chropowate i tak beda sliskie. Osobiscie polecam tego typu rozwiazania http://www.noxan.pl/posad...oxy-shield.html
Jesli wylewka to tylko "posadzka plywajaca"-dylatacje od scian
Jesli plytki to na porzadnym kleju.
Jesli wylewka powyzej 25m2 to podziel ja dylatacja chociaz na polowe.
wlasnie zrobilem dziure obok garazu mam wode na 110cm wiec dosc szybko nie wiem teraz co z tym kanalem. Jesli sie podejme to musial bym chyba jakas pompe zalatwic, dokopac sie do wody potem pompe wrzucic i kopac dalej jak sie dokopie do tych 2 metrow to gruba folia i sybko chyba na to posadzke dobrze kombinuje ?
yenko mam i butle do nurkowania wiec latwo sie nie poddam boje sie tylko że zamiast ryc w dol beda mi sie sciany obsypywaly bo od 110cm zaczyna sie woda i ...... piach ........
Ostatnio zmieniony przez czuperek 2013-10-19, 18:57, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-19, 18:56
taaa a spawać będziesz w masce do nurkowania.
Partyzantka z folią źle się skończy, będziesz miął wszechobecną wilgoć, a po opadach plantację ryżu sobie założysz. Moim zdaniem to trzeba systemowe, porządne odwodnienie, z drenażem zrobić. Moim zdaniem jak już robić to po bożemu i trzeba by się trochę zdoktoryzować w obecnych technologiach.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-10-19, 23:21
Nie zdrenuje się takiego terenu. Pod budynkiem zawsze będziesz miał wodę i raczej musisz odpuścić sobie kanał bo tak jak mówi Sam, woda będzie ciągle podchodziła i wilgoć a najbardziej grzyb będzie wszędzie. Nie ma szans żeby udało Ci się wykopać, zalać i jeszcze zaizolować. Nie ma bata.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum