Witam!
Zauważyłem ostatnio dziwny odgłos przypominający ćwierkanie. Owo "ćwierkanie" występuje tylko wówczas jak jest załączona dmuchawa. Co to może byś? Spotkał się ktoś z czymś podobnym.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-25, 10:25
pewnie ćwierka Ci łożysko dmuchawy, przesmaruj i przestanie ćwierkać. Chyba, że chcesz zobaczyć co się z tego wykluje to proponuję co jakiś czas podsypać trochę ziarna w kratki nawiewowe ;)
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-25, 12:56
Nie wiem czy do samego łożyska dostaniesz się bez demontażu czegokolwiek, ale jest szansa, że do samej dmuchawy można się dostać nurkując, plecami po fotelu, głową kierując się we wnękę na nogi :D weź sobie od razu zestaw nurka czyli latarkę i jakieś małe lusterko i zrób ogląd sytuacji.
Zanim jednak zaczniesz coś kombinować na dobre sugeruję poczekać na podpowiedzi bardziej doświadczonych kolegów, bo to że ja bym tak zrobił wcale nie znaczy, że nie da się prościej, albo że nie gadam głupot (tudzież robię sceny).
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-25, 17:31
aa no racja, o tym nie pomyślałem :) ale to taki listek masochista musi być i jak go te łopaki dmuchawy biczują to on tak ćwierka cienkim głosem "jaaa, maaach mir spass, leeej mnie mocniej Ty, Ty, Ty dmuchhawooo!!"
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2013-10-26, 08:44
kiedyś w polonezie ojca tak krótko ćwierkało - wróbel wbił się w chłodnicę i w agonii wołał o pomoc :O
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
To nie liście ani wróbel w agonii. Nagrzewnica była w wakacje dokładnie oczyszczona z liści i po zabiegu naprawdę fajnie dmuchało. Teraz dmuchawa też chodzi nona normalnych obrotach tylko to ćwierkanie daje się we znaki. Problem polega na tym że w aucie i tak głośnym jest jeszcze głośniej i jest to całkiem uciążliwe.
Najlepiej wyjmij wentylator dmuchawy i rozbierz do gołej ośki. Umnie wyczyszczenie ośki i zmiana szczotek uciszyła wentylator i jest git.
Altenatywnie można zalać ośkę smarem z teflonem w sprayu, ale to na chwilę może pomóc.
a tak mi się coś wydaje że tam nie ma łożyska w ogóle czy coś pomyliłem? bo świta mi że tam ośka chodzi w tulei... i jak ma sucho to pewnie ćwierka z cierpienia
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2013-10-29, 21:05
ośka w tulei? na sucho? aż mnie ciary przeszły, po spawie że tak powiem branżowo :D nie daj Boże żeby się tam jeszcze jakieś ziarenko piasku dostało... brrr
Ale to tym bardziej, jeśli nie ma łożyska, a sama tuleja już wiekowa to trzeba by wesprzeć naturalny poślizg technologiczny jakimś smarowidłem. Manias chyba ostatnio w temacie smarowania krzyżaków podał przykład dobrego smalcu :D
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nieźle musi Ci "ćwierkać" skoro przeszkadza Ci to w suczce, która do cichych nie należy, a na dodatek założę się, że połowy wygłuszeń już nie ma:) Mi ćwierka w e30 czasami na 3. i 4. biegu dmuchawy, ale na tyle delikatnie, że PRAWIE nie przeszkadza
_________________ "Ass, gas or cash - no one rides for free"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum