Jako ze chcialem sie zaopatrzyc w hard top, znalazlem jednego w dobrych pieniadzach, ale jest mocno poobcierany i nie ma szyby tylnej. Jakie sa metody zeby doprowadzic go wizualnie do lepszego stanu? Tylna szybe to mozna jakos z plexi chyba kombinowac co?
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-11-01, 08:35
Jak nie jest popękany to robisz podobnie jak przy blacharce. Papierek ścierny, podkład może szpachla na plastiki. A szybę spokojnie sobie dorobisz z plexi.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2013-11-01, 10:45
Te hardtopy często są robione podobną metodą jak kadłuby łódek z laminatu poliestrowo - szklanego i tak samo można z nimi postępować tj. w przypadku mniejszych ubytków zwykła szpachla poliestrowa, a większe pęknięcia można naprawić przy pomocy maty i żywicy.
Do malowania lakier poliuretanowy ew. nowy żelkot.
Pleksi ma tą niefajną właściwość, że z czasem matowieje i traci przejrzystość, a kąpiele błotne jeszcze w tym pomagają, poza tym w razie w łamie się na wielkie ostre kawały.
Ja bym wolał dociąć szybę bezpieczną (klejoną) u szklarza albo zamówić hartowaną na wymiar.
Wiek: 33 Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 121 Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-11-01, 12:14
Ja bym malowal plastidipem, taniej i moim zdaniem bardziej trwale niz lakier na hardtopie. Szybye mam z plexi bo z taka byl od razu i w sumie nie narzekam, ale z czasem pewnie przejde sie do szklarza
Nie zamierzam odpicowywac go na wystawe, bo i tak go zaraz na galeziach porysuje ;) Co do szyby to przemysle czy jest sens. Daszek raczej przejsciowy bedzie na kolejny sezon. Plandeke mam troche juz spracowana i ogolnie jakos mi sie srednio z nia podoba. A jak przyjdzie pora na jakas klatke to hard top juz nie bedzie potrzebny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum