Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2014-01-05, 10:07 Brak recznego po reanimacji hamulcow
Nie moge dosc do ladu z ustawieniem recznego tzn. konkretnie na prawym kole na lewym jest ok a na prawym prawie wcale - potwierdzone na stacji diagnostycznej.
Ostatnio doszedlem do wniosku ze pora zreanimowac tylny ham. bo juz ledwie zipial, wymiana wszystkiego, szczeki, samoregulatory regeneracja tloczkow, przetoczenie bebnow, nowe linki. Po zlozeniu wszystkiego do kupy podstawowy ham jest ok natomiast reczne tak jak pislaem na prawym brak, wyglada to tak jakby prawa linka byla za dluga lub lewa zbyt krotka, widac to po nierownym polozeniu tego lacznika ktory laczy linki z dzwignia recznego pod autem, jest on ustawiony skosnie dlatego ze cos nie tak z naprezeniem linek. Linki mam te :
prawa : http://suzuki-czesci.pl/p...ki-Samurai-/384
lewa: http://suzuki-czesci.pl/p...uki-Samurai/383
Z tego co zdazylem wyczac to regulacji naprezenia linek niema one poprostu musza pasowac - moze ma ktos jakis pomysl co z tym zrobic bo kurde kasu troche poszlo a efektu niema :(
_________________ 1.3i blaszanka, 235/75 INSA TURBO Dakar, wyciagarka EVO 8000, 4.16 on board
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-01-05, 10:13
jak wszystko dobrze złożone to może tak jak sam zauważyłeś wyciągnęła się (lub pękła) jedna linka? Jak masz rozebrany bęben i zaciągniesz ręczny to jak wygląda praca szczęk, tak samo po obydwu stronach? Czy któraś się bardziej leniwi?
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-01-05, 10:23
Dobra, nowe linki. To sorry za pytanie ale czy dałeś lewą i prawą? Bo one się chyba różnią w oryginale długościami. Może zamontowane są dwie takie same, te dłuższe? Może warto przemierzyć jakimś sznurkiem chociaż żeby nie bawić się w demontaż.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Przyjrzyj się dokładnie samoregulatorom po oby stronach musisz na nich ustawić wstępną regulacje później zobacz czy blaszka która obraca to zębate kółko dobrze do niego dolega. Niestety one są największą wadą tych hamulców.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2014-01-05, 12:03
SamNaSamZSam napisał/a:
Dobra, nowe linki. To sorry za pytanie ale czy dałeś lewą i prawą? Bo one się chyba różnią w oryginale długościami. Może zamontowane są dwie takie same, te dłuższe? Może warto przemierzyć jakimś sznurkiem chociaż żeby nie bawić się w demontaż.
Tak linki sa roznej dlugosci krotsza lewa dluzsza prawa
[ Dodano: 2014-01-05, 12:05 ]
moziembl napisał/a:
Przyjrzyj się dokładnie samoregulatorom po oby stronach musisz na nich ustawić wstępną regulacje później zobacz czy blaszka która obraca to zębate kółko dobrze do niego dolega. Niestety one są największą wadą tych hamulców.
No wlasnie sie zastanawiam czy ustawienie (wstepne) samoregulatorow moze miec wplyw na dzialania recznego - czy np. zbyt "luzno" ustawiony samoregulator moze powodowac ze naciag linki po zaciagnieciu recznego jest zbyt maly na kole prawym a na lewym jest ok ?
_________________ 1.3i blaszanka, 235/75 INSA TURBO Dakar, wyciagarka EVO 8000, 4.16 on board
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-01-05, 12:08
No to jak linki dobre to rozpieraki do sprawdzenia jak Moziembl wskazał. Ustawienie ma znaczenie i dla zwykłego i dla ręcznego hamulca, tak przynajmniej jest w moim koromyśle z układem lucasa.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Sam masz racje ale tylko po części samo regulator ma tylko wpływ na ręczny. Więc jak go źle wyregulujesz to normalny będzie a ręcznego nie. Wciskając hamulec nożny powinna następować samo regulacja.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-01-06, 18:04
...tylko przy stojacej samoregulacji nic nie bedzie. Jak reczny podkrecisz to i szczeki sie przysuna i nozny sie pojawi . U nas w lucasie tak jest. Sprawdziłem na wlasnym organiźmie
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2014-01-08, 21:00
Chlopy bo tak sie motam z tymi hamplami i dojsc ladu nie moge. Dzis zmienilem linki na jakies uzywki po ich zalozeniu reczny lapie rowno ale dosc slabo - podkrecilem na tym regulatorze pod dzwignia lapie lepiej ale znowu kola kreca sie z oporem i bebny sie dosc mocno grzeja, jak popuszcze to bebny sa chlodniejsze ale reczny blokuje sie dopiero na ostatnim zabku.
Jeszcze w kwestii samoregulatorow to wg. mojego zrozumienia to nawet ustawienie ich na "luzno" po kilu zaciagnieciach recznego lub wcisnieciu pedalu bedzie w wfekcie powodowalo ze samoregulatory sie ustawia poprawnie ?
_________________ 1.3i blaszanka, 235/75 INSA TURBO Dakar, wyciagarka EVO 8000, 4.16 on board
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-01-08, 22:46
Radziu to może inaczej. Ustaw samoregulator tak żeby nie grzało bębnów i jak masz luźny ręczny, ale równy to go podciągnij na tym łączeniu co z dwóch linek robi się jedna. Jak pamiętam ja mam pod samochodem taką skrzyneczkę a w niej jest regulacja naciągu linek właśnie.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Ręczny (oryginalny) w samuraiu i tak działa do pierwszego wjazdu w błoto.
Żeby nieco wzmocnić działanie, można przesunąć niżej mocowanie linki do wajchy.
U siebie przyspawałem po prostu 1cm niżej dodatkowe oczko przez które przekłada się baryłkę nakręcaną na koniec linki - daje to większy skok linki przy zaciąganiu ręcznego. Z drugiej strony zaciąganie wymaga większej siły.
No, ale to nie auto dla słabosilnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum