Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-02-13, 15:26 Przedni most kaput
Dziś padł na mnie blady strach. W czasie wymiany szpilek w przednim moście zapiołem prawe sprzęgiełko i kręcąc piastą zobaczyłem że wał przedni stoi. Po zapięciu lewego wał się obraca. Co jest grane? Strzeliła prawa przednia półoś? Sprzęgiełka są sprawne. Jak sie do tego dobrać?
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-13, 16:03
No ale to przecież wszystko ok moim zdaniem :)
Jak masz zapięte jedno sprzęgiełko i kręcisz kołem to po mojemu -> napęd z koła napędza półoś ze spiętym sprzegiełkiem -> pół oś napędza dyfer i teraz jak wał stawia jakiś tam opór bo np. krzyżaki nie pierwszej świeżości, bo przy okazji trzeba pokręcić trybem w reduktorze to łatwiej pracę dyfra przenieść na drugą pół oś która nie ma spiętego sprzęgiełka więc się kręci jeno w pochwie :D
edit: aaaa przy drugim czytaniu chyba ogarnąłem problem - z jednej strony przy tych samych warunkach kręci wałem a z drugiej nie. Hmm, może to kwestia różnej długości półosi i tych oporów właśnie, że z jednej łatwiej jest zakręcić wałem niż drugą niespiętą pół ośką. Ale ja się bym tym narazie nie przejmował i jak Lex napisał, most do góry, zapnij dwa sprzęgła i reduktor. Jak będziesz kręcił kołem jednym to drugie powinno się chyba obracać w drugą stronę przy zblokowanym wale.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-02-14, 10:02
Lexx Sam jesteście wielcy. Sprawa sie po cześci wyjaśniła. Nie zapiąłem lewej piasty i kręcąc prawą wał się nie obracał tylko mechanizm różnicowy. Baran jestem. Ale zwróciłem uwage na inna rzecz. Prawa piasta bardzo cieżko sie obraca. Mimo zdjetej tarczy i zacisku ledwo ja mogę obracać ręką. Nie ma żadnych szumów itp. Sądzę ze łożysko jest za mocno napięte. I tu pytanie jaki klucz jest potrzebny do nakrętki nr 12 z rysunku. Jak rozbiore to muszę to zlożyc a nie szukac klucza.
[ Dodano: 2014-02-14, 10:06 ]
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. Jak obracam jedno podniesione koło przy zapietym przodzie słysze metaliczne stukniecie dokładnie po jednym obrocie przedniego wału. Krzyżaka przedniego ani wału jeszcze nie badałem. Inne stukniecie jest jak kręce kołem do przodu a inne gdy kręce do tyłu. Jakies sugestie?
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
edit:
Uwaga na element nr 13.
Jak piasta była już kilka razy rozkręcana, to "słoneczko mogło stracić promyki" którymi się zabezpiecza nakrętki.
Można dostać bez problemu za kilka zł nowe słoneczko.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-14, 11:38
airgaston napisał/a:
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. Jak obracam jedno podniesione koło przy zapietym przodzie słysze metaliczne stukniecie dokładnie po jednym obrocie przedniego wału. Krzyżaka przedniego ani wału jeszcze nie badałem. Inne stukniecie jest jak kręce kołem do przodu a inne gdy kręce do tyłu. Jakies sugestie?
Zbadaj koniecznie krzyżaki i wieloklin. Jeśli masz pewność, że to z wału stuka to coś z tych rzeczy pewnie. Możesz też odkręcić wał od flanszy mostu i zakręcić kołami bez wału - wykluczysz sam wał.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-02-14, 14:27
Dzięki wszystkim. Zaraz idę się zaszyć w garażu
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-14, 14:35
Aaa moim skromnym, niedoświadczonym zdaniem jest też spora szansa na to, że luz łożysk wynikający z ich zużycia ktoś ograniczał dokręcając je mocniej, więc jak już byś miał wszystko rozebrane to grzechem by było nie sprawdzić samych łożysk i ewentualnie nie wymienić ich od razu.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-02-14, 15:43
Nie nie Zaszywanie sie garażowe polega na kompletnym odcięciu sie od swiata zewnetrznego, zapomnieniu o istnieniu zrzędzącej baby, dwójki zawsze coś chcących dzieci , teściowej która 4h robi drobne zakupy na obiad i kończy je o 17 (chyba na kolacje te zakupy ) i wszystkich bodźców zewnetrznych...
czyli pie........... wszystko.
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum