sjbielsko, dzięki za info.
Szukaj karty i cyknij dużo fot.
Czy jak masz zrobione stopy klatki, które jak wspomniałeś zamontowałeś do blachy karoserii, to te stopki wspawałeś, skręcałeś, czy od spodu dawałeś też takich wymiarów podstawę jak stopka klatki?
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
[ Dodano: 2014-02-19, 10:22 ]
Ok widze na jakis wczesniejszych zdjeciach ze tak. To teraz pytanie, da sie oblokowac sprzeglo wyciagarki bez podnoszenia maski ?
[ Dodano: 2014-02-19, 10:25 ]
No i musze zapytac do czego tyle przelacznikow ? :)
pacmano- da się odblokować.. specjalnie jest kratka wycięta za grilem...
przełączniki od wszystkie właściwie-swiatla ,wentylatory ,zaplon ,lampka kabina,na zdjeciach nioe ma jeszcze oswietlenia led nad szyba do ktorego tez sa 2 przelaczniki itp.. stacyjka juz nie istnieje.. robi tylko za blokadę kierownicy a do oryginalnych przelocznikow suzuki sa tylko kierunki i spryskiwacz z wycieraczkami:)
cala wiązka w aucie jest zrobiona od zera i panel steruje tak naprawde cala elektryka w aucie:)
A co do tej klatki do karoserii, to jesli zdazylaby sie rolka to nie bedzie takiego efektu ze mocowania klatki zostana pogiete itp ? Rozumiem ze klatke sie montuje do ramy po to wlasnie aby auto samo w sobie takze nie ucierpialo za bardzo podczas dachowania.
ja wychodzę z założenia ze klatka ma przede wszystkim chronić mnie nie tyle auto... ale jak masz dobrze wyspawana bude ,wszystko zdrowe i wzmocnione to nic sie nie powinno stac po rolce:)
Maverick-zdjecia takie se... stary aparat z marketu.. ale cos tam widac:)
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-03-03, 22:25
sokratesb napisał/a:
Ładnie, ładnie... To tak po polu posuwać? A potem nienawiść do off-road'owców się rodzi.
Ja bym raczej zaczął od zbadania czy czasem nie jeździli po "swoim" albo czy nie mają ugadanego gospodarza zanim wysnuł był taki wniosek ;) bo a chwilę wyjdzie temat jak z kolegą od pomarańczowych rurowych zderzaków.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
jest to miejsce wszystkim w okolicy znane i przez off-roadowcow lubiane każdy czasem na jakieś pole wpadnie nikt z rolników afery nie robi.. poza tym są to okolice wysypiska śmieci i 4x4 nie jest tam największym problemem:)a to pole(jeśli sie nie myle) jest rolnika który już nie jednego zetorem wyciągał z opresji:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum