Witam
Jak w temacie mam dość duże luzy w kierownicy tzn mogę ruszać około w 2cm w lewo i w prawo z pozycji neutralnej bez żadnej reakcji na koła.
Jaki może być tego powód i jak to naprawić?
Sprawdź łącznik drążka kierowniczego który idzie z kabiny do przekładni (pod maską).
Sprawdź końcówki drążka przy zwrotnicach.
Jak to jest ok to być może sama przekładnia jest przyczyną luzu.
Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 79 Skąd: Gałków Duży
Wysłany: 2010-12-04, 20:26
Żeby skasować luzy w przekładni wystarczy poluzować nakrętkę w przekładni a następnie śrubokrętem dokręcać aż luz zniknie.Następnie trzymać śrubę śrubokrętem i skontrować nakrętką.Na jakiś czas wystarczy;)
_________________ Suzuki SJ 413 wysoki-+15 cm(SPOA i wieszaki),szeroki-+30 cm(przespawane felgi)lift+winda 8000lbs
"Gdzie diabeł nie może tam Samuraja pośle"
Jestem jak najbardziej ZA w poprzednim poście. Bardzo często szukamy drogich rozwiązań, a czasem wystarczy lekko podregulować. ODKRĘĆ - DOKRĘĆ I BĘDZIE OK!!! I nie zapominaj, że Samurai to stare rozwiązanie techniczne i nie będzie tak reagował na kierownicę jak nowe auta. Trochę luzu nie zaszkodzi.
pewnie jak się tym zajmę to będę trochę pytał ale przynajmniej jest pomysł jak to rozwiązać
a w sumie to już nie takie małe luzy bo jade prosto i bujam kierownicą jak na starych amerykańskich filmach
Jestem jak najbardziej ZA w poprzednim poście. Bardzo często szukamy drogich rozwiązań, a czasem wystarczy lekko podregulować. ODKRĘĆ - DOKRĘĆ I BĘDZIE OK!!! I nie zapominaj, że Samurai to stare rozwiązanie techniczne i nie będzie tak reagował na kierownicę jak nowe auta. Trochę luzu nie zaszkodzi.
Odkopię temat
U siebie również zauważyłem pewną trudność w utrzymaniu auta na wprost zwłaszcza przy jeździe na nierównościach - drążek kierowniczy jest OK - diagnosta nie stwierdził żadnych luzów w układzie
Czy ta nakrętka i śruba o której piszecie to ta widoczna na zdjęciu powyżej tego srebrnego dekielka?
koledzy wiecie może czy da się jakoś spuścić/usunąć ten majonez z przekładni kierowniczej bez konieczności jej demontażu?
jest tam jakiś korek spustowy? szukałem... nie znalazłem...
próbowałem jakoś to odessać, wydmuchać, ale zimne to i gęste, wyleźć nie chce, do tego bąbelki wody ma, rdzawe, domyślam się że więcej tej wody jest na samym dole...
w ostateczności wykręcę całą przekładnię chociaż wolał bym tego nie robić
olej przekładniowy np 75W-90 tam się leje czy jak?
A próbował ktoś z was odkręcać tą dolną wielką nakrętkę. Dzisiaj próbowałem metrową przedłużką i nie poszło, a że tył samochodu stoi na kobyłkach to nie chciałem mocniej walczyć. Czy u was też tak ciężko ?
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum