Może koledzy doradzicie,
Odświeżam zaciski hamulcowe i chciałbym kupić zestaw naprawczy prowadnic.
Stare wyglądają tak:
Jedyny zestaw naprawczy jaki znalazłem to też dedykowany do Samuraia:
Prowadnica jest jednak inna, stara jest dwuczęściowa. Pewnie bym jej użył ale zgubiłem jeden luźny kołnierz.
Pytanie: czy taka dłuższa jednoczęściowa będzie ok?
Czy też gdzieś, w co wątpię, znajdę ten mały element -kołnierz gumki?
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-03-15, 19:56
Jak dla mnie, to ogromna zaleta, że zamiennik jest jednoczęściowy.
Nie wiem co autor oryginalnych miał na myśli, ale z tą konstrukcją się nie popisał, a ten pierścień to już jakieś nieporozumienie, zawsze się gdzieś ta cholera zgubi przy demontażu i więcej czasu schodzi na szukanie, niż na montaż
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-15, 20:09
Bobromir, ja przerabiałem ten temat. Otóż niestety te prowadnice nie są zamienne. Te jednoczęściowe są za długie i trzeba je skracać. Przynajmniej u mnie tak było (zaciski montowane były z tyłu).
Na foto dokłądnie nie widac, ale jak nie ma grubych wżerów, osadż trzpeiń na wiertarce i drobniutkim papierem (wodnym) zetrzesz cały ten syf. Potem można Tempem dopolerować i będzie chodziło jak trzeba. Pasowanie nie jest zbyt ciasne, więc nie będzie problemu. Grynt, aby gumki nie były spękane
_________________ Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Stare bym założył, ale i tak posiałem ten mały fragment.
Trochę lipa że brakuje odpowiedniego zamiennika na rynku, czasem wolę kupić nowe niż szorować ten syf. I tak z paru godzin roboty robi się projekt na tydzień...
Czyli trzeba kupić za długie i je skrócić, lub od razu iść do tokarza żeby zrobił nowe jednoczęściowe.
Stara prowadnica + mały kołnierz mają razem 43mm długości, jak to skręcić śrubą to i tak nie pracują osobno więc też nie wiem o co chodziło konstruktorowi.
Zastanawiam się jeszcze co się dzieje jak założymy te dłuższe. Od strony klocków powinno być tak samo jak na seryjnych, ale pewnie wystaje z drugiej strony. Gumki nie starczy do uszczelnienia prowadnicy? Te nowe mają jakby dłuższą harmonijkę, czyżby jeszcze jej brakło? Auto zobaczę ponownie dopiero za tydzień więc jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 561 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-16, 00:02
bobromir napisał/a:
Stare bym założył, ale i tak posiałem ten mały fragment.
Trochę lipa że brakuje odpowiedniego zamiennika na rynku, czasem wolę kupić nowe niż szorować ten syf. I tak z paru godzin roboty robi się projekt na tydzień...
Czyli trzeba kupić za długie i je skrócić, lub od razu iść do tokarza żeby zrobił nowe jednoczęściowe.
Stara prowadnica + mały kołnierz mają razem 43mm długości, jak to skręcić śrubą to i tak nie pracują osobno więc też nie wiem o co chodziło konstruktorowi.
Zastanawiam się jeszcze co się dzieje jak założymy te dłuższe. Od strony klocków powinno być tak samo jak na seryjnych, ale pewnie wystaje z drugiej strony. Gumki nie starczy do uszczelnienia prowadnicy? Te nowe mają jakby dłuższą harmonijkę, czyżby jeszcze jej brakło? Auto zobaczę ponownie dopiero za tydzień więc jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
Możesz jeszcze ewentualnie poszukać używanych prowadnic i kupić to czego Ci braknie. Przy dłuższych jak się je przykręci to jest dokładnie tak jak mówisz, czyli brakuje uszczelnienia. Dłuższe harmonijki nic nie dadzą.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 274 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
Wysłany: 2014-03-16, 00:49
Ja bym ten nowy trzpień, bo zakładam, że go masz uciął na odpowiednią dl. Następnie zamontował w wiertarce, tylko trzeba by ją z kolei zamontować w imadle, lub w jakoś inny sposób unieruchomić, no i na obrotach brzeszczotem, lub iglakiem naciął bym rowek pod gumkę.
_________________ Nie ma za dużych kół, są tylko za słabe silniki, za szybkie przełożenia i za mało podcięte nadkola ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 156 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-19, 14:38
W czym przeszkadzają gdy są za długie??
W zestawie są odpowiednie śruby więc nie do końca wiem bo co je ucinać. Zestaw pasuje do innych modeli suzuki z wentylowanymi tarczami stąd długość.
Mam od kilku lat długie i nie sprawia mi to żadnego dyskomfortu
Qwai, ciekawa informacja. Możesz potwierdzić czy uszczelnienie - gumka prowadnicy od wystającej strony jest osadzone zarówno w rowku na prowadnicy jak i w zacisku? Fajnie jakby udało Ci się wrzucić zdjęcie jak to leży. Nie wiem czy toczyć nowe czy kupić długie.
Jak widać na zdjęciu jest lipa, bo gumka zsuneła sie z prowadnicy , co spowoduje skorodowanie i zacinanie
_________________ Suzi 1.6 8V, red 4.16 Calmini, zawias Calmini 5', 31'Feedima Extrem evolution, tarcze tył,itp. W planach 2x ARB i, wyciągarka tył i przeszczep serca na zdrowsze
Widać, że gumka nie leży w przeznaczonym dla niej rowku na prowadnicy, co nie przeszkadza takiemu rozwiązaniu działać ;)
Dzięki za fotki, trochę mi się rozjaśniło.
Koledzy pozwolę sobie zmikrofalować kotleta
mam osłony prowadnic takie jak kolega wyżej te stare czyli na jeden "felc"
A chcę kupić takie dłuższe bo tylko takie są
osłony prowadnicy
reszta zostaje bo same prowadnice mam mosiężne i te pierścionki do osłon też.
Ma ktoś to tak założone, ja to mierzyłem i powinno być ok.
Koledzy pozwolę sobie zmikrofalować kotleta
mam osłony prowadnic takie jak kolega wyżej te stare czyli na jeden "felc"
A chcę kupić takie dłuższe bo tylko takie są
osłony prowadnicy
reszta zostaje bo same prowadnice mam mosiężne i te pierścionki do osłon też.
Ma ktoś to tak założone, ja to mierzyłem i powinno być ok.
Zapasują, ale da się kupić same bez prowadnic takie jak w orginale. Jak byś potrzebował to mogę jutro podać numer części.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum