znajomy który ma to rozwiązanie w swojej zmocie i od strony mostu ma połączenie jak przy radiusach, czyli po dwie tuleje na stronę, a od strony ramy na unibalu, z tym że ten wahacz ma naprawdę masywny, bo podobno dość mocno to dostaje w dupę przy jego 250 konnym silniku
[ Dodano: 2014-04-01, 12:16 ]
to rozwiązanie jest w czerwonym aucie na pierwszym planie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 274 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
Wysłany: 2014-04-01, 13:26
Chomik, a tego uniballa, to ma jakiegoś lepszego, czy z agromy od ciągnika? Mi się na andku otwiera cała galeria. Mówisz o tej zmocie z czerwona klatka ze znaczkiem m3 na grillu? Widziałem to auto na jakimś filmie terenwizji:)
_________________ Nie ma za dużych kół, są tylko za słabe silniki, za szybkie przełożenia i za mało podcięte nadkola ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 274 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
Wysłany: 2014-04-01, 14:59
Ten creeper, to jest zajebiaszczy. Te z Agromy podobno mają taki problem, że szybko się na nich luz pojawia, bo tam żadnego zabezpieczenia przed syfem, i rzekomo momentalnie się wycierają, a jak nie ma tam nigdzie żadnego elastycznego połączenia, to będzie walić, że aż miło przy nawet mini luzie. Dlatego właśnie pytam, czy ktoś to testował, bo cena jest duuuuużo niższa niż dedykowanych unibolli.
_________________ Nie ma za dużych kół, są tylko za słabe silniki, za szybkie przełożenia i za mało podcięte nadkola ;)
znam ten pojazd :) kiedyś był niebieski i pochodzi z Koszalina i nie miał 250km tylko 220 bo wstawiony był tam 2,5 vanos z BMW z kolektorem z 2.8r :) wcześniej wahacz zakończony był główka cięgna i nie dam sobie palca obciać ale był chyba przyspawany na stałe do mostu .Jesli chodzi o test to chciałem tak zrobic ale nie miałem gdzie zmieścic mocowania a pod rama nie chciałem dawać bo pizdowaty prześwit by był . Jak coś to mam taka główkę z dorabianymi tulejami na śrubę m14 albo m16 później poszukam fotek jak to wygladało u mnie
[ Dodano: 2014-04-01, 20:41 ]
na tej fotce tez wyglada jak przyspawany
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 274 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
Wysłany: 2014-04-01, 22:51
Przyspawany, bo nie ma potrzeby żadnych gumek stosować przy moście. Jeżeli jest zaczepiony do ramy w jednym punkcie, to most się może obrócić nawet o 360 stopni, jeżeli pozwoli mu na to połączenie. Swoją drogą most z foty bardzo ciekawy z dodatkową przekładnią kątową :)
[ Dodano: 2014-04-01, 23:05 ]
A teraz małe porównanie sierżant vs panhard. Zawieszenia na standardowych, nowych częściach, żadnych coiloverów, unibolli i innych wyczynowych amorów.
1. Zawieszenie na czterech radiusach i orygnialnych, nowych tulejach gumowych, wszystko disco 1; wedle zamawiającego. Auto max wykrzyż miało ciut większy niż na tej fotce; na zdjęciach nawet wygląda na więcej niż w rzeczywistości było.
2. Zawias przód radius i polibusze disco 1, tył sierżant i używane gumisie disco 1. Wykrzyżowi do maxa również jeszcze brakuje, nie mieliśmu już na co wjechać
_________________ Nie ma za dużych kół, są tylko za słabe silniki, za szybkie przełożenia i za mało podcięte nadkola ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
i nie dam sobie palca obciać ale był chyba przyspawany na stałe do mostu .Jesli chodzi o test to chciałem tak zrobic ale nie miałem gdzie zmieścic mocowania a pod rama nie chciałem dawać bo pizdowaty prześwit by był . Jak coś to mam taka główkę z dorabianymi tulejami na śrubę m14 albo m16 później poszukam fotek jak to wygladało u mnie
