Wysłany: 2014-04-15, 20:18 problem cieknący wtryskiwacz
witam mam problem z cieknącym wtryskiwaczem w samcu 1,9D. na nieszczęście cieknie nie tam gdzie powinien czyli na łączeniu końcówki wtryskiwacza a korpusu.
rozebrałem go wyczyściłem ale dalej to samo, tam nie ma uszczelki...
zdjęcie :
Witam, nie spotkałem sie z dizelem samuraia, ale z tego co mi wiadomo to w tym miejscu powinna być jakaś podkładka aluminiowa albo miedziana taki pierścionek, według wtryskiwaczy z innych diesli, chyba że w suzukach jest inaczej , może jeśli nic nie ma do uszczelnienia to rozkręć odtłuść i uszczelnij np. pastą do misek olejowych (tylko nie czerwonym silikonem do komara ) przetrzyj paluchem po gwincie i odczekaj z godzine żeby złapała dobrze pasta zanim odpalisz, powodzenia
Witam, nie spotkałem sie z dizelem samuraia, ale z tego co mi wiadomo to w tym miejscu powinna być jakaś podkładka aluminiowa albo miedziana taki pierścionek, według wtryskiwaczy z innych diesli, chyba że w suzukach jest inaczej , może jeśli nic nie ma do uszczelnienia to rozkręć odtłuść i uszczelnij np. pastą do misek olejowych (tylko nie czerwonym silikonem do komara ) przetrzyj paluchem po gwincie i odczekaj z godzine żeby złapała dobrze pasta zanim odpalisz, powodzenia
więc tak tam nie ma miejsca na podkładkę żadną, jest oczywiście ale przy głowicy tam trzyma i jest ok. tylko przy tym korpusie z tego gwintu leci mu. Silnik jest z renault F8Q tak to silnik oryginalnie montowany w nowszych samcach. wiesz nie chce zapchać wtrysku jakimś syfem jak naleci.. myślałem żeby taśmą teflonową owinąć gwint może by coś dało...
owijanie takimi taśmami, czy ja wiem czy dobry pomysł, niby taśma cieniuteńka ale grubość znacznie zwiększa po obwodzie gwintu, najlepszym rozwiązaniem podjechać do jakiejś firmy co regenerują wtryski i pompy wtryskowe i zapytać jak zapobiec wyciekowi, szczerze to na warsztacie pracuje 3 lata ale nie spotkałem sie żeby w tym miejscu był wyciek, właśnie z pomiędzy głowicy a wtryska (podkładka miedziana) to były zdarzenia, ale z połówek wtryskiwacza hmm dziwne. Trzeba by jakiegoś fachowca od wtrysków zapytać żeby bidy nie narobić jak potem coś pęknie albo sie ukruszy
owijanie takimi taśmami, czy ja wiem czy dobry pomysł, niby taśma cieniuteńka ale grubość znacznie zwiększa po obwodzie gwintu, najlepszym rozwiązaniem podjechać do jakiejś firmy co regenerują wtryski i pompy wtryskowe i zapytać jak zapobiec wyciekowi, szczerze to na warsztacie pracuje 3 lata ale nie spotkałem sie żeby w tym miejscu był wyciek, właśnie z pomiędzy głowicy a wtryska (podkładka miedziana) to były zdarzenia, ale z połówek wtryskiwacza hmm dziwne. Trzeba by jakiegoś fachowca od wtrysków zapytać żeby bidy nie narobić jak potem coś pęknie albo sie ukruszy
też nigdy się z tym nie spotkałem a trochę już przerobiłem . firma która robi wtryski to jest w łodzi 40km więc troche daleko. pomyśle chyba żeby podmienić wtryskiwać na jakiś inny tylko znowu kupie innej firmy ( do F8Q wsadzali różnych firm) żeby jajec nie było świątecznych
Kurcze nie mam w robocie kogo dopytać, jako tak nie naprawia sie we warsztacie takich rzeczy bo kto za to zapłaci, wyjmuje sie i odwozi do firm tym specjalizujących, mógł bym spytać jutro na warsztacie ale nie wiem czy jakieś mądre słowa padną
zapytam, tylko nie wiem czy łatwo będzie wytłumaczyć skąd cieknie, pstrykne sobie zdjęcie i może pokaże w robocie, odezwe sie jutro czy czegoś sie dowiem czy nie, jak bym miał w okolicy firme od diesli to bym zapytał ale nic nie mam w swoim obrębie, a po pracy nie podjade bo pozamykane wszystko wszędzie już, jutro sie odezwe może czegoś sie dowiem,
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 274 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
Wysłany: 2014-04-16, 00:13
Jeżeli cieknie Ci na gwincie, to zakup sobie taką taśmę teflonową do uszczelniania gwintów. Wygląda to trochę jak plaster z apteki bez opatrunku, tylko jest mikro cienkie. Owijasz tym gwint ciasno i wkręcasz. Jeszcze lepsza jest taka nitka z teflonowym "nadzieniem" :D ale ta tasiemka powinna zrobić robote.
_________________ Nie ma za dużych kół, są tylko za słabe silniki, za szybkie przełożenia i za mało podcięte nadkola ;)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2014-04-16, 07:26
Standardowa taśma teflonowa może nie wytrzymać temperatury. Jedna opcja moim zdaniem najskuteczniejsza to wizyta w wyspecjalizowanym warsztacie. Druga opcja, budżetowa, zakup odpowiedniego uszczelniacza w płynie, np. loctite 542 (temp. pracy do +150 st.C) http://www.loctite.pl/plp...zerwiec_09.pdf, albo specjalną taśmę teflonową, taką np. http://www.unipak.dk/pl/node/865
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
właśnie nie wiem czy taką taśmę mam jak mi wysłałeś muszę zobaczyć :). dzięki za porady ale zakład odpada bo u nas takiego nie ma pozatym nie będę złodziejom płacił , jedno zrobi a 5 innych rzeczy ukradnie lub zepsuje
[ Dodano: 2014-04-16, 15:36 ]
wtryskiwacz oddałem do naprawy powiedział mi 20-30zł za uszczelnienie więc nie tak tragicznie :)
no widze że problem rozwiązany (warsztat) pytałem w robocie mówili powinien być jakiś uszczelniacz w rowku podfrezowanym, następny odpowiedział że mikro rdza na gwincie i nie uszczelni, powiedzieli że takie sprawy to tylko fachowcy od diesli (wtrysków) uszczelnienie w moich okolicach około 100zł (w specjalnych warsztatach od tego) tak ze jesli ci zrobią za tyle co napisałeś to jak za darmo :) powodzenia i żeby układ wtryskowy więcej nie siadał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum