Wysłany: 2014-05-26, 19:14 WĄS OD W126 po co, kiedy, gdzie, jak?
Mogli by koledzy którzy wiedzą o co chodzi podzielić się swoją wiedzą i wyjaśnić wszystko w temacie.
1. Po co się montuje ten wąs, co on daje?
2. Gdzie się go montuje i jak?
3. Kiedy się to robi, kiedy jest potrzebny?
4. Co trzeba jeszcze przy tym przerobić/dorobić itp...?
Czeka mnie taka przeróbka prawdopodobnie, a poza tym przydały by się takie informacje innym. Bardzo mile widziane zdjęcia
akurat to rozwiązanie które jest zaprezentowane na dole przy tym niebieskim drążku jest złe (polecam poczytać o "trapezie układu kierowniczego" i dlaczego nie powinno się, montując drążek łączący koła, stosować wąsów skierowanych do środka, a nie tak jak w oryginale, na zewnątrz)
Ad 1. głównie po to by zmniejszyć kąt drążka łączącego przekładnię z kołami przy lifcie i przy spoa, po to by łatwo ominąć resor, albo po prostu, jak chcemy mieć wymienną końcówkę.
Ad 2. montuje się w tych samych miejscach co jarzmo zacisku hamulcowego, dłuższymi śrubami przy prawej zwrotnicy
Ad 3. patrz Ad 1
Ad 4. trzeba delikatnie rozwiercić otwory wąsa na zewnątrz (po ok 1mm) i wymienić śruby trzymające jarzmo zacisku na dłuższe, tak by dodatkowo objęły wąs
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2014-05-26, 20:12
Tak to wygląda w moim aucie.
Potwierdzam to co mówi Chomik ..... ja mam własnie tak samo zmotane. Na razie negatywnych skutków nie zauważyłem, jednak nie zmienia to faktu, że taki patent jest niezgodny z trapezem układu kierowniczego.
ok dzięki.
Na tutejszym forum jest temat spoa w samuraju gdzie jest mowa o wąsie z mercedesa 124. Zasugerowałem się tym i myślałem że może np tylko do santany nie pasuje.
Wiek: 33 Dołączył: 23 Maj 2014 Posty: 129 Skąd: Pruszków
Wysłany: 2014-08-25, 16:20 Drazek w swift gti
Koledzy, jestem na etapie wymiany giętego drążka kierowniczego na prosty od jimnego mocowany do wąsa 126. Przygotowałem sie merytorycznie, kupiłem potrzebne czesci, i wziąłem sie do roboty, niestety juz na początku w trakcie mierzenia "na oko" napotkalem problem drazek idąc z wąsa przekładni do wąsa zwrotnicy praktycznie dotyka krawędzi miski olejowej. Jakies pomysły na rozwiązanie problemu? @Dany na zdjęciu w swoim poście ma miskę odwrotnie niż ja, pytanie moze laickie, ale kto jak nie wy mi powie czy swoją tez moge tak obrócić?
Wiek: 33 Dołączył: 23 Maj 2014 Posty: 129 Skąd: Pruszków
Wysłany: 2014-08-25, 18:48
Czytałem ze przy zmianie silnika na swifta gti trzeba wsadzić miskę od samuraia, ale jako ze samochód kupiłem juz z tym silnikiem założyłem sobie ze ta miska pewnie jest z samuraia... No widzisz, szukam w takim razie nowej
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-08-25, 18:54
Miska samuraia ma "zbiornik" na olej z tyłu silnika, tak jak na focie Danego.
Swoją drogą ktoś sobie zadał sporo trudu, żeby tą miskę stuningować, już chyba taniej byłoby poszukać samuraiowej używki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum