Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2013 Posty: 34 Skąd: DLW / DJ
Wysłany: 2014-05-15, 11:16 gaźnik gaźnik gaźnik
Witam. Przejrzałem całe forum, ale nigdzie nie mogę znaleźć przydatnych informacji dotyczących regulacji.
Zacząłem w zimie regulować gaźnik i tak go rozregulowałem że teraz mam problem z obrotami. Śrubki od składu nie ruszałem. Równo chodzi w zakresie obrotów 1500 i w górę. poniżej skaczą strasznie ustawię na 1200, a one spadną po ok 20 sek do 800 i gaśnie. Mam zamiar go rozkręcić i wyczyścić ale zanim to zrobię może uda mi się coś jeszcze wyregulować.
są zdjęcia a na nich kolorami śrubki których nie do końca znam znaczenie...
Z tego co mi się wydaje to kolor:
ŻÓŁTY - regulacja wolnych obrotów
CZERWONY - skład mieszanki
nie wiem od czego jest NIEBIESKA
i nie wiem jak mocno ma być naciągnięta sprężynka (ZIELONY) od klapki przepustnicy. Wiem że odchyla ją taki jak by haczyk z regulacją od strony prawego koła (brązowy)
bardzo bym prosił i napisanie jaka śrubka (kolor) za co odpowiada.
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2014-05-15, 20:38
kobzi napisał/a:
na szybkiego - niebieska śrubka - wolne obroty (silnik nagrzany)
- żółta śrubka - wolne obroty na ssaniu (silnik zimny/ssanie)
chyba że coś pomyliłem ;)
Pomyliłeś kobzi.
Niebieska reguluje wolne obroty na ssaniu (silnik koniecznie zimny). Żółta - kolega sam zgadł właściwie.
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2014-05-16, 07:10
Lepszy znany wróg niż nowy... moim skromnym zdaniem, WYCZYSZCZONY i dobrze ustawiony oryginalny Aisan bije na głowę Ponego.
Zresztą kupno używanego gaźnika też wiąże się z pewnym ryzykiem, prawda?
Ale zrobisz kolego jak uważasz, trzymam kciuki i powodzenia
A ciąg wydarzeń jest następujący:
- zmiana gaźnika
- kupno większych kół
- zmiana przełożeń
- zmiana silnika na Baleno, Vitara, etc.
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 581 Skąd: WWA
Wysłany: 2014-05-16, 09:08
Ja tylko tak zupełnie nie mając pojęcia wrzucę -----> link w którym kolega wspominał o panu pięknie regulującym gaźniki :)
To tak jakby już Cię ogarnęła czarna rozpacz :)
Sama kiedyś rozkręciłam aparat Zorkę, z chęcią podregulowania tego czy owego i teraz leży gdzieś w czeluściach mieszkania i czeka na lepsze czasy... rozłożony na części w torebeczkach
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2013 Posty: 34 Skąd: DLW / DJ
Wysłany: 2014-05-16, 10:44
Póki co nie ma mnie na chacie i nie mogę nic pogrzebać przy aucie. Wychodzę z założenie, że skoro ktoś położył to ustrojstwo na silniku to tak zostanie. Mam nadzieję do końca czerwca uporać się z tym bo planuję małą wycieczkę kilkudniową. Muszę jeszcze wymienić przednią szybę i dokupić od strony kierowcy i tylną... - bo na wąskich mostach wywrotny jest...
Ten specjalista o którym piszę Robertisyn, kiedys też ustawiał gaźnik u mnie w Samurai.
Zresztą polecałem właśnie tego Pana robertowiisynowi.
Naprawdę warto. Facet wie o co chodzi.
A jak przyprowadziłem Samuraia, to się szeroko uśmiechnął, wypunktował co mi nie działa (jasnowidz :) ) i powiedział że się nim zajmie.
Specjalista super. Bardzo polecam.
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
Potwierdzam, Pan Krzysiek z Częstochowy daje radę, ja już 2 albo 3 miesiąc smigam na jego ustawieniach i jest rewelacja!!!Ostatnio spalanie na trasie z przyczepą w gorach (bieszczady) wyszło mi 7,5litra. Naprawdę warto!
Lepszy znany wróg niż nowy... moim skromnym zdaniem, WYCZYSZCZONY i dobrze ustawiony oryginalny Aisan bije na głowę Ponego.
Jak nie wiesz co piszesz to nie pisz Pony to prawie jak wtrysk a wynalazek Aisin to szmelc jaki by nie był.
Jak ci zdechnie pare razy to zmienisz zdanie, ja do Ponny nie zaglądam już 4 lata, sam ustawiłem a nie jakiś Pan Juzek, prostota to przebija ustrojstwo Aisina ustawie ci każdy w 20 min potem na analizator mała poprawka i zapominasz o tym podzespole.
Ostatnio zmieniony przez Starscream 2014-05-16, 18:16, w całości zmieniany 1 raz
Ty się tam możesz nie zgadzać skoro piszesz o gaźniku to masz z nim problem. Ja nie piszę nic bo ma spokój. Nie mówiąc o spalaniu, pochwal się wynikiem na gaźniku oryginalnym
Dawno już jest udowodnione że to szmelc, wystarczy poczytać, ja wiem to z autopsji.
Dawno już jest udowodnione że to szmelc, wystarczy poczytać, ja wiem to z autopsji.
Co jest udowodnione?
Twoje pomówienia tak:)
Na serii gźniku, po regulacji:
Spalanie nigdy nie było problemem, bo po regulacji palił śmiesznie mało.
Wkręcał się na obroty pięknie. Nie szarpał, nie dusił się. Bajka.
Po 3 czy 4 latach, znowu wymagał gruntownego czyszczenia i regulacji, ale generalnie to nie wiedziałem, że mam pod maską gaźnik i w dodatku z tych szmelcowych, gdzie wystarczy przecież poczytać :)
_________________ SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
o właśnie po 3-4 latach wymagał gruntownego przeglądu i czyszczenia. A czy potem chodził czy nie to już zależało od jego kaprysu
"Gruntownego" sam napisałeś. Ja tam nic nie grzebie przy ponny nawet "gruntownie"
Dużo aut juz nie ma tych gaźników oryginalnych. To tak jak by przekonywać że wspomaganie jest nie potrzebne, a przecież jest wygodne.
Ale ja jestem chłop ugodowy i serdecznie ma w dupie jaki kto ma gaźnik może mieć nawet z piły spalinowej jak się chce męczyć i po gaźnikowcach jeździć.
A jeszcze tak do ciebie- skoro był taki zajebisty to po co masz silnik z Baleno?
Gaźnik samca jest ok jeśli nikt w nim nie grzebał po omacku bez jakiegoś pojęcia o tym co robi.Trudno było by wycisnąć 98KM z silnika samca 1,3 nawet przy gaźniku od pony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum