Witam wszystkich.
Czytałem poprzednie posty na temat odprowadzenia wody z progów. Nie znalazłem jednak informacji, jakiej wielkości i gdzie je należy wykonać, aby działały skutecznie. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć mi gdzie powinny być otwory, bo po robieniu blachy gdzieś zbiera mi się woda, która później wycieka pod nogi kierowcy i za siedzeniem kierowcy. Domniemam, że blacharz nie pomyślał o takich odprowadzeniach, albo konserwując podwozie po prostu je zapchał. Może ktoś ma dobre doświadczenia, albo jakiś schemat?
Pozdrawiam.
Dzięki za podpowiedzi. Mam pełnego blaszaka. Odnośnie linka do poprzednich postów, to dokładnie je wcześniej przestudiowałem i jestem pewien, że to nie jest od podszybia: np woda wcieka mi pod nogi przy bezdeszczowej pogodzie, przy silniejszym hamowaniu. Postawiłem samiego na dużym spadku i długo wyciekała mi woda, jak zaobserwowałem najprawdopodobniej z lewego progu. Nie zaobserwowałem, aby cokolwiek kapało na nogi od góry. Wcześniej kapało mi od góry od strony pasażera, ale te nieszczelności już zalepiłem. Raczej jestem pewien, że woda zbiera się w progach. Czy w samym podwoziu może zbierać się woda jeszcze w innym miejscu niż progi???????????
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-06-04, 09:25
Mi się jeszcze kojarzy, że kiedyś chłopaki pisali o chlupoczących drzwiach ;) ale nie wiem czy to już podwozie czy nie.
A co odpływów w progach ja mam "dziury" na ich końcach przy nadkolach. Koledzy co wstawiali profile zamknięte zamiast ori progów też na koniec roboty wiertarowali odpływy. Wielkiej filozofii w tym chyba nie ma, tylko jakbyś coś kręcił to ja bym później taki odwiert zabezpieczył jakoś antykorozyjnie.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Największym problemem w robieniu post factum jest właśnie korozja.
Jak masz wstawiony profil zamknięty to górnego otworu nie pomalujesz garażowymi sposobami i tam właśnie ruda znowu zacznie się gnieździć.
A jak zrobić odpływy? wiertarka w dłoń i ja bym wiercił mniej więcej jedną dziurę na przodzie progu, drugą natomiast na tyle.
Przerabialem temat sam wierciem fi 10 ok 7otw. gora i tyle samo na dole mozna na koniec dac do ocynku lub nalac wosku co jakis czas otworki sie zatykaja od blota trzeba przetkac woda splynie i tyle.
Mam jeszcze taką wątpliwość: w jaki sposób woda ścieka ze słupków do progów, którędy??? Jeżeli nie mam szyberdachu, woda spływa zewnętrznymi rynienkami. Nie jestem fachowcem w tej branży, stąd moja niewiedza . Proszę jeszcze o informację, co znaczy dziury na dole i na górze? Rozumiem, że na dole to znaczy na spodzie progów. Co znaczy na górze? Tylko żartownisiów proszę o wstrzemięźliwość, cobym nie zrobił sera szwajcarskiego z nadwozia
Pozdrawiam
ramka szyby jest pusta w środku. Coś się może skraplać, gdzieś może być przeżarta dzurka przez rudą, nieszczelność pod anteną czy w przypadku kabrio między ramką szyby a resztą kasty.
Dziury od góry i dołu dlatemu, że zamiast progów w 99%wspawany jest profil zamknięty.
Owy profil trza z dwóch stron podziurawić, nie wierć czasem od góry (znaczy pod drzwiami) tylko odpowiednio długim wiertłem przebij się przez 2 ścianki profilu.
PS: mam nadzieję, że piszę jeszcze w miarę zrozumiale
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum