Wysłany: 2014-07-11, 16:13 Czyżby działanie "cudownego" środka czyszczącego w
Na początek zapewnię że nie pracuje na stacji paliw itd. Ok. 4-ry lata temu wymieniłem filtr paliwa ( mam wtrysk SJ413 ) . Była to metalowa rurka(mówię o filtrze) z wielką dziurą w środku . Praktycznie od początku miałem problemy z przyśpieszeniem , mocą , szarpaniem . Potem było ustawianie zapłonu , wymiana świec , kabli itd . To każdy zna . Od jakiegoś czasu zacząłem używać czyścicieli wtryskiwaczy ogólnie dostępnych na stacjach paliw . Powiem nie było gorzej . Ostatnio planowałem być w Puszczy Noteckiej a potem w Borach Tucholskich ( urlopowo pod namiot ) . Na drogę więc kupiłem czyściciela . Przy wlewaniu stwierdziłem że kupiłem omyłkowo dedykowany silnikom z LPG . Więc dokupiłem właściwy wtrysk-benzyna i oba wlałem do baku . Już po kilku dziesięciu kilometrach zacząłem stwierdzać niezwykłą przemianę . Silnik stał się dużo mocniejszy . Zacząłem jechać normalnie , 80-100 km/h było na dotyk . Nie mówiąc o manewrach , podjazdach na 5-tce , wyprzedzaniu . Spokojnie jechałem w konwojach , przestałem być maruderą wyprzedzanym przez wszystko (do tej pory miałem na trasie góra 60-70 km/h) . Spalanie też jest super - nie będę pisał bo się dla wielu okaże to zbyt długą bajką . Myślę że coś się odetkało . Zrobiłem ponad 1000 km w tym stanie samochodu i nadal jest super .
Jeżeli komuś pomaga "kret do wtryskiwaczy" to albo jest to siła sugestii/marketingu albo dany wtryskiwacz był już prawie bez przelotu i auto jeździło na permanentnie ubogiej mieszance (pozdrawienia dla wypalonych zaworów )
W końcu sterownik silnika nie jest taki głupi i jak widzi (sondą lambda) że trzeba dolać paliwa, to otwiera wtryskiwacz na odrobinę dłuższy czas i się wyrównuje. A jak już nie dało się zwiększyć czasu otwarcia, to sorry...
Jeżeli więc ktoś ma sprawną sondę i ta sonda na dodatek oscyluje pokazując prawidłową mieszankę, to czyszczenie wtrysku magicznymi szuwaksami pomoże tyle samo, co zaaplikowanie sobie samemu lewatywy
Jeżeli nawet szuwaks przeczyści wtrysk i będzie on "bardziej drożny", to komputer po prostu skróci czas otwarcia i wszystko zostanie tak jak było.
A nie, wróć. Będziemy lżejsi o równoważność flaszeczki napoju robiącego dużo lepszą robotę...
Wiek: 32 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 143 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-07-12, 14:51
A mam pytanie jak działają te specyfiki ? Skoro wlewa sie 250ml na 40l paliwa to przecież tego tam prawie nie ma ;D To podnosi temperaturę spalania czy jak ?
nie wiem jak te do wtrysków ale te do mostów i skrzyń zagęstniaja olej. Ale Kostuch np zatykacz do chłodnic działa
Jak nasypiesz do mostów i skrzyni trocin, to będziesz miał ten sam efekt co po kupnie jakiegoś specyfiku do glutowania
A uszczelniaccza chłodnic nie neguję.
Tylko co mają te specyfiki wspólnego z przetykaczem wtryskiwaczy?
A mam pytanie jak działają te specyfiki ? Skoro wlewa sie 250ml na 40l paliwa to przecież tego tam prawie nie ma ;D To podnosi temperaturę spalania czy jak ?
Nie wiem jak działa ale ja wlewam 8ml Archoila AR6200 na bak paliwa w dieslu i działa. Widzę to zwłaszcza po korekcji wtryskiwaczy i "szybkości" zapychania się DPFa.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum