Moim zdaniem docisk poloneza nic nie daje, docisk Samurai-a jest wystarczający, a problemy występują wtedy gdy zacisk podwiesza się na brudzie.
Polonez truck ma dwie sprezyny i jest sporo bardziej powycinany, wiec ciezko go zakleic brudem. Trzeba pojezdzic na jednym i drugim, to pozwoli zmienic zdanie
Polonez truck ma dwie sprezyny i jest sporo bardziej powycinany,
Użytkuje od ponad roku sprzęgło FSO ( ze zwykła tarczą), i jestem zadowolony. Aczkolwiek odnośnie "ażurowści" docisku poloneza się nie zgodzę, jest bardziej zamknięty i bardziej wrażliwy na błoto. Tak więc należy dobrze uszczelnić dzwon i śmiga aż miło.
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Polonez truck ma dwie sprezyny i jest sporo bardziej powycinany,
Użytkuje od ponad roku sprzęgło FSO ( ze zwykła tarczą), i jestem zadowolony. Aczkolwiek odnośnie "ażurowści" docisku poloneza się nie zgodzę, jest bardziej zamknięty i bardziej wrażliwy na błoto. Tak więc należy dobrze uszczelnić dzwon i śmiga aż miło.
Ja mam dla odmiany valeo z trucka i powycinany dosyc jest
koledzy ja tez mam fso i jest mega zajebis..... a co najwarzniejsze na zlomie kupiłem za 50 zł kompletne sprzegło z loneza w idealnym stanie do tego za 100 kupiłem tarcze kozuchów fso na licencji valeo i smiga az miło . orginalna tarcza samurai asin ok 200zł i jest mniejsza .
Mały błąd logiczny.
Porównywanie ceny nowe vs używka jest do duupy.
A'propo samego sprzęgła FSO się nie wypowiem, bo nie miałem styczności i potrzeby na wymianę takowego.
Nie zdarzyło mi się jeszcze w samuraiu spalić sprzęgła-pomimo mocniejszego silnika i większych kół
A ja zapytam bo znajomek podpowiedział mi że robi w terenówkach taki patent,że daje do tokarza docisk-on go toczy z 0,2 mm zakłada grubszą tarcze o te 0,2mm (nabija okładzinę w jakiejś tam firmie) i ponoć śmiga elegancko....Ciekawe czy zdało by to egzamin bo tokarz za piwo znajdzie się a koszt nabicia tarczy ok 60 zyli....
A ja zapytam bo znajomek podpowiedział mi że robi w terenówkach taki patent,że daje do tokarza docisk-on go toczy z 0,2 mm zakłada grubszą tarcze o te 0,2mm (nabija okładzinę w jakiejś tam firmie) i ponoć śmiga elegancko....Ciekawe czy zdało by to egzamin bo tokarz za piwo znajdzie się a koszt nabicia tarczy ok 60 zyli....
Ale sprzegło samurajowe jest bardzo dobre. Jesli wszystko jest w miarę nowe to powinno hulać :)
Przy zmianie nie polecam spieków bo potrafią wyciąć docisk i koło zamachowe. Lepiej juz wstawić kewlar.
a ja wręcz przeciwnie.
Latam na spiekach od kilku lat i do wszystkich suk wrzucamy takie tarcze sprzęgłowe (6 listkowe)
Nasze auta mają naprawdę ciężkie życie bo nie wspomagamy się windami.
Jeszcze nigdy nie musiałem zmieniać koła zamachowego, a docisk mi padł, bo po prostu pękł.
jak się nie jeździ na półsprzęgle, to nic złego się nie stanie, wystarczy odpowiednio zwolniony reduktor lub mosty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum