[airgaston]

Witajcie brać samuraiowa.
Mam pytanie do znawców budowy przedniego mostu i układu kierowniczego. Mój sami zbuntował mi sie po przejechaniu ok 100km. Podjechałem pod dom i potem ponownie gdzies tam jechalem. Z domu do asfaltowej drogi mam 250m szutrówki. Dojechalem nia do asfaltu i chciałem skrecić w prawo a koła sa dalej prosto i kierownica tez tak że nawet wspomaganie nie było w stanie jej ruszyc. Cofnałem sie na wstecznym na szutrówkę i po chwili walki z kierownicą przez otwarte okno samurai łaskawie skręcił koła w prawo. Towarzyszyło mu 1 metaliczne stuknięcie. Na chwilę obecną zakres skrętu jest od neutrum do max w prawo. W lewa stronę za chinskiego boga sie nie da. Prosto albo w prawo. Kilka razy zdażyło sie na postoju jak skręcałem usłyszeć pojedyncze metaliczne stuknięcie. Przeguby wyeliminowałem bo nie stukaja przy skrecie. Luzów na łożysku piast nie mam. Kulki suche, luzów na końcówkach drazka brak. Więc co jest grane? Posypało sie jakies łożysko w zwrotnicy? Juz zrobiło sie ciemno wiec dzis nic juz nie mogłem zbadać. Jutro zamierzam rozpiac drazki kierownicze i obadać zwrotnice. Czy ktos z was ma jakiś pomysł co jest grane. Jak sie do tego zabrać? Padła przekładnia kierownicza tak nagle? Wspomaganie mam fabryczne ale opór jest tak duzy że jak chce kółka w lewo skręcić to aż pompa dusi silnik. W prawo tez nie chciał skręcać ale jakoś na siłe go zmusiłem. Czy ktoś na jakiś pomysł bo do jutra nie zasnę dopóki nie rozwiaze zagadki.

[zajxt]

stawiam na przegub

[Maverick]

też stawiam na przegub.

[SamNaSamZSam]

ale to tak przy jeździe bez zapiętego przodu, po prostej?

[kostuch]

[airgaston]

Dzisiaj dokonałem wstępnych oględzin. Zdjąłem przednie koła, spiąłem sprzegiełka na lock i przy kręceniu lewa piastą jest moment gdzie wyraźnie piasta staje dęba i słychac hrupnięcie. Piasta bez spiętych sprzęgiełek i stojących półosiach kreci sie całkiem normalnie bez żadnych dźwieków. W miejscu gdzie się blokuje jak targam przy spiętych sprzęgiełkach w przód i tył piastą to wtedy można skręcic zwrotnice w lewo ale nieznacznie. Jutro rozepne drażki i chyba wyciągnę półoś i piastę. Podejrzanym zaczyna byc chyba przegub, ale czy mógł sie tak rozdupczyc że blokuje zwrotnice?

[Didymos]

Kiedyś miałem taki przypadek, rozsypał się przegub tak, że miałem skręt w prawo do oporu, a w lewo może 30% - pękła wewnętrzna bieżnia, wypadły kulki z przegubu i jakoś się tak wrednie ustawiły

[airgaston]

no i właśnie to podejrzewam Jak wyciąga sie przednie półosie? Musze zdjąć najpierw piaste a wcześnie sprzęgielko?

[pacmano]

No musisz wszystko zdjac do zwrotnicy wlacznie :P

Stary dobry poradnik krok po kroku jak jakas kobitka wymienia uszczelniacze : http://www2.izook.com/?page_id=401

[Didymos]

Jeśli z przegubu nie zrobił się "tulipan", to wystarczy odkręcić czop piasty, nie trzeba rozpinać zwrotnicy.

[airgaston]

Stawiam piwo obstawiającym że rozsypał się przegub.
Rozsypal sie kosz trzymający kulki i wszystko się wysypało i zablokowało przegub. oto foto




Rozebrałem wszystko i przy okazji wymienie uszczelniacz w pochwie, lozyska zwrotnicy i uszczelniacze kuli.

[Uh Lala]

Po remoncie roweru jestem fanką łożysk kulkowych :D <3

[airgaston]

A i jeszcze jedna ciekawostka. Łozyska zwrotnic z dodatkowymi literkami FR mają metalowo-gumowa osłonę. U mnie wystepowaly fabrycznie. I takie ponownie mam zamiar zakupić. Na foto FR-ki po prawej