Hałas, dziwna sytuacja, luz jest może z 1,5 2 cm na górze opony, łożyska nie słychać, jak się kręci kołem, jedyne co zastanawia to to jednorazowe zblokowanie skrętu rano, a na asfalcie uwierzcie, nie życze nikomu takiego wyrwania kiery z rąk, jeszcze krajówka na warszawe, ruch jak ch... - dobrze że żyjemy
tak z własnego doswiadczenia to nie zamawiaj na przód -jeżeli auto nie służy na co dzień to rozbierz weryfikuj i zamów , ja niestety auto na co dzień uzywam i często się nacinam że mi coś nie pasuje albo nie to temu już mam porządny sklepik w piwnicy
scream, auto służy tylko do błota, ale pracuje 8 godzin u siebie na serwisie, pozniej jeszcze po godzinach i cały dzień w dupie, a w niedziele przydałoby się jechać gdzieś odstresować, wtorek mam wolny, więc chciałem grzebnąć...
Luz może też występować na łożyskach zwrotnicy więc też dużo to nie mówi. Zakładając, że te na zwrotnicy są "na zero" to luz jest bardzo duży.
Znajdź 10 minut, zdejmij koło i pomacaj gdzie jest luz-czy na piaście czy zwrotnicy-obstawiam jedno i drugie
A najlepiej, jak już będziesz przy aucie to odkręć jeszcze sprzęgiełko/zabierak, odkręć nakrętki 50'ki i zobacz łożysko-najczęściej pada właśnie to od zewnątrz.
Często łożysko jest całe ale ujowo skontrowane-ja tak miałem przez popsute "słoneczko" zabezpieczające przed rozkontrowaniem. Co prawda rowu nie złapałem ale w pasie ledwo się zmieściłem Cała akcja była na S-ce, całe szczęście przy zjeździe - Po przejechaniu kawałek w tył odpuściło i bez problemu zjechałem na boczną drogę i poprawiłem nakrętki. Łożyska wraz z zabezpieczeniami profilaktycznie do wymiany.
Od razu ja zapytam; da się dokupić nowe owe nakrętki? ew. ile trza położyć?
Tutaj coś powinniście znalźć dla siebie.
Ja ostatnio posiłkowałem się u niego - gość jest dobry, jak czegoś nie ma to powinien coś doradzić - oryginały ma w rozsądnej cenie.
Zwrotnice rozebrane, robię pełen komplet. Zatarło się łożysko z prawej stronny, jakiś baran nie dał podkładki zabezpieczającej i prawdopodobnie samo się dokręcało podczas jazdy. Suma sumarum, potrzebuję prawą piastę, czop, 2 nakrętki łożysk, podkładkę między nakrętkę, a pierwsze łożysko i podkładkę zabezpieczającą. Czy jest różnica do szerokiego, czy wąskiego mostu? Może ktoś ma te elementy na handel?
Pany, a powiedzcie, bo wszędzie jak oglądam, półoś z przegubem zakładają po montażu i ustalenia luzu zwrotnicy, a u mnie za skur... nie chciał przejść przegub przez otwór w zwrotnicy, musiałem wpierw zwrotnice wywalić. I jeszcze jedno, filc i guma też przez kule mi nie przechodzą, stare - wiadomo - na śmietnik, ale czy nowe są na tyle rozciągliwe, że da się przełożyć? (pewnie musi się dać, od drugiej strony wogóle) Sory, może głupie pytania, ale dotykam taki most pierwszy raz.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-11-11, 19:21
Instrukcja przewiduje, że filc i gumę można do zakładania przeciąć i założyć rozcięciem do góry, czasem trafiają się też filce z połówek.
Oczywiście lepiej nie ciąć i spróbować wepchnąć w całości, ale robiłem i tak, i tak, problemów nie było w żadnym przypadku.
Ja mechanikiem nie jestem, ale mój specjalista właśnie składa mosty - przedni złożony i czeka na wstawienie.
Wspominał, że uszczelka gumowa miała problem z przejściem, wiec musiał trochę ją podgrzać w ciepłej/gorącej wodzie.
_________________ Arek
Życie jest jak muzyka.
Przestrzeń między nutami jest ważna jak nuty.
Zawias, dzięks za fona - zdobyłem zwrotnice z czopem, piastą, kpl nakrętek, dobrym łożyskiem za 80 pln, - PIWO
[ Dodano: 2014-11-16, 21:07 ]
Jak dokręcacie łożyska z przodu? Dokręciłem 60 Nm, poluzowałem, dokręciłem 15 Nm i po dokręceniu kontry na 70 Nm idzie lekko ze skokami, nie ma nic luzu. Ogólnie rzecz biorąc w zwykłych dupowozach stożki zawsze dokręcałem albo z lekkim luzem, albo na przesuw podkładki pod nakrętką i było git
jak idzie ze skokami to długo nie pożyje, a jak wyluzujesz je tak żeby szło bez skoków to będzie luz. Wybierz opcję między skokami a luzem, przejedz pare km i skoryguj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Cała akcja była na S-ce, całe szczęście przy zjeździe - Po przejechaniu kawałek w tył odpuściło i bez problemu zjechałem na boczną drogę i poprawiłem nakrętki. Łożyska wraz z zabezpieczeniami profilaktycznie do wymiany.
