Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
Wyobraź sobie taką sytuacje . . .
Leżysz na łóżku.
Po Twojej lewej stronie leży napalona, piękna dziewczyna.
Po Twojej prawej stronie leży gej.
W którą stronę się obrócisz?
Młody Jasiu zobaczył w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską.
Po chwili pyta tatę:
- Tato, a co dokładnie robi się w takiej agencji?
Zakłopotany ojciec odpowiada:
- No, ogólnie rzecz biorąc można stwierdzić, że robi się tam człowiekowi dobrze.
Następnego dnia Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, udał się do agencji towarzyskiej.
Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka.
- Co tu chłopczyku chciałeś?
- No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Oczywiście mam pieniądze!
Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy wielkie pajdy chlebka, posmarowała je masłem i czekoladą i podała Jasiowi.
Po godzinie Jasiu wraca do domu i krzyczy:
- Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej!
Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły.
- I co? - pytają Jasia po krótkiej chwili.
- Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2012-12-18, 00:20
Szkoła, nauczycielka pyta klase:
- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to
ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie się Jasiu:
- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą.
- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok
rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu.
- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z loda stożek, a trzecia odgryza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest mężatką?
Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem odpowiada:
- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek.
- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-12-18, 19:22
Czy ktos chcialby maly, wlasny domek poza miastem? Marzenia...
Czesto myslisz o czyms ulotnym i odleglym?Pragniesz odmiany? Zazdroscisz innym? Przeczytajcie wiec fragment pamietnika takiego "szczesliwca".........
12 sierpnia
Przeprowadzilismy sie do naszego nowego domu, Boze jak tu pieknie. Drzewa wokol wygladaja tak majestatycznie, wprost nie moge sie doczekac, kiedy pokryja sie sniegiem.
14 pazdziernika
Bieszczady sa najpiekniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liscie zmienily kolor - tonacje czerwone i pomaranczowe. Pojechalem na przejazdzke po okolicy i zobaczylem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, ze to najpiekniejsze zwierzeta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boze, jak mi sie tu podoba!
11 listopada
Wkrotce zaczyna sie sezon polowan. Nie moge sobie wyobrazic jak ktos moze chciec zabic cos tak wspanialego jak jelen. Mam nadzieje, ze wkrotce zacznie padac snieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadl snieg. Obudzilem sie i wszystko przykryte bylo biala koldra. Widok jak z pocztowki bozonarodzeniowej. Wyszlismy na zewnatrz, odgarnelismy snieg ze schodow i odsniezylismy droge dojazdowa. Zrobilismy sobie swietna bitwe sniezna (wygralem), a potem przyjechal plug sniezny i zasypal to co odsniezylismy. Znowu musielismy odsniezac droge dojazdowa. Kocham Beskidy.
12 grudnia
Zeszlej nocy znowu spadl snieg. Plug sniezny powtorzyl znowu dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny snieg spadl zeszlej nocy. Z okazji na nieprzejezdna droge dojazdowa nie dojechlem do pracy. Jestem kompletnie wyczerpany odsniezaniem. Pieprzony plug sniezny.
22 grudnia
Zeszlej nocy napadalo jeszcze wiecej tych bialych gowien. Cale dlonie mam w pecherzach od lopaty. Jestem przekonany, ze plug sniezny czeka tuz za rogiem, dopoki nie odsnieze drogi dojazdowej. Skurwysyn!
25 grudnia
Wesolych Pierdolonych Swiat!!! Jeszcze wiecej gownianego sniegu! Jak kiedys wpadnie mi w rece ten skurwysyn od plugu snieznego, przysiegam - zabije!!! Nie rozumiem dlaczego nie posypia drogi sola, zeby rozpuscila to gowno.
27 grudnia
Meteorolog sie mylil!!!!!!!! Tym razem napadalo osiemdziesiat piec centymetrow tego bialego kurestwa.. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Plug sniezny utknal w jakiejs zaspie, a ten dick przyszedl pozyczyc ode mnie lopate! Powiedzialem mu, ze szesc juz polamalem kiedy odgarnialem to gowno z mojej drogi, a ostatnia rozpierdzielilem o jego zakuty leb.
4 stycznia
Wreszcie wydostalem sie z domu. Pojechalem do sklepu kupic cos do jedzenia i kiedy wracalem, pod samochod wpadl mi pchany od tyłu jelen i calkiem mi go rozjebal. Narobil szkod na trzy tysiace. Powinni powystrzelac te pierdolone jelenie. Ze tez mysliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!!
3 maja
Zawiozlem samochod do warsztatu w miescie. Nie uwierzycie jak zardzewial od tej jebanej soli, ktora posypuja drogi.
18 maja
Przeprowadzilem sie z powrotem do miasta. Nie moge sobie wyobrazic jak ktos kto ma odrobine zdrowego rozsadku, moze mieszkac na jakims zadupiu w Bieszczadach.
Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 1476 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-12-18, 20:30
hehe no bez terenówki w górach nie da się żyć normalnie :)
[ Dodano: 2013-01-28, 21:56 ]
Przychodzi Jasiu do burdelu z rozjechaną żabą oraz skarbonką i mówi do burdelmamy:
- Dzień dobry. Czy jest pani chora na AIDS?
- Dziecko, po co ci pani chora na AIDS?
- No bo czy jeśli będę uprawiał seks z panią chorą na AIDS, to będę chory na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli moja opiekunka przyjdzie do mnie jak co dzień i będzie mnie molestować, to czy będzie chora na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli mój tato będzie uprawiał seks z moją opiekunką, to czy on też będzie chory na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli moja mama będzie uprawiać seks z moim tatą, to czy ona też będzie chora na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli śmieciarz przyjedzie jak w każdą środę i będzie uprawiał seks z moją mamą, to czy będzie chory na AIDS?
- Tak.
- No i o tego sukinsyna mi chodziło, bo mi żabę rozjechał.
Matka z córką wracają do domu, wysoki budynek.
Patrzą, a tam ojciec stoi na dachu gotowy rzucić się na dół.
Matka mówi do córki:
Idź szybko powiedz ojcu, że ja mu rogi dorobiłam a nie skrzydła..
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2013-12-18, 11:20
Para matematyków siedzi przy stole, w trakcie romantycznej kolacji, nagle ona pyta zalotnie jego:
- Myślisz o tym samym, co ja?
- Tak
- To ile Ci wyszło?
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Wczoraj przy akcji garażowej słyszałem ciekawy, jak pozbyć się żony....
Podczas napadu na bank, rabusiowi spadła kominiarka. Zmieszany pyta pierwszej kasierki:
-Poznaj mnie Pani ?
-Tak.
Zastrzelił ją i podbiega do drugiej z pytaniem:
-Poznaje mnie Pani ?
-Tak ?
Zastrzelił ją, w tym momencie zauważa stojącą parę; podbiega do mężczyzny i pyta:
-Poznaje mnie Pan ?
-Ja nie, ale żona na pewno pana poznała...
....
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2014-01-11, 09:02
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie: - To jest Sakiro Suzuki z Japonii. Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi: - Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"? W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi: - Patrick Henry, 1775 W Filadelfii. - Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć"? Znowu wstaje Suzuki: - Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie. Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi: - Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej od Was! W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjś głośny szept: - Pocałuj mnie w dupę pieprzony japończyku - Kto to powiedział? - krzyknęła nauczycielka na co Suzuki podniósł rękę i bez czekania wyrecytował: - Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze. W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept: - Rzygać mi się chce... - Kto to był? - wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział: - George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu. Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział kwaśno: - Obciągnij mi druta! Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem - To już koniec. Kto tym razem? - Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odparł Suzuki bez drgnienia oka. Na to inny uczeń wstał i krzyknął: - Suzuki to kupa gówna! Na co Suzuki: - Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku. Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor: - Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem. Na co odpowiada Suzuki: - Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku
_________________ SJ500, silnik 1.6 8v, blokada lock right 1530 tył, przód HF RD 208, most przedni wysunięty 2 cm do przodu, reduktor 4.16:1, koła Fedima Sirocco 31/10.5/15, półosie i przeguby przód Trail Gear Rock Assult 33 spline, zawias Mazur HD, kilo rdzy i błota.
Kto jest przed ślubem czyta od góry, kto po ślubie czyta od dołu.
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum