Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-12-19, 16:18
No ale masz ten manual czy go nie masz? Didymos wskazał Ci co najmniej dwa punkty do sprawdzenia. Poza tym w manualu jest całą procedura co i jak sprawdzić jak idle speed szwankuje... nie ma się co najeżać tylko zabrać za lekturę i działania.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Znalazłem jakiegoś manuala online. Kolega Manias79 ma dużo łatwiej bo mieszka w UK i angielski ma na codzień. Mi jest ciężko ale próbuję coś tam wyczytać. Na razie wiem, że ten czujnik z jednym kabelkiem jest od wskaźnika w kabinie tak przynajmniej to rozkminiłem. Pójdę teraz zagrzeję silnik po czym odepnę tą wtyczkę żeby się upewnić czy dobrze kminię. Wskazówka temperatury powinna opaść. Wtedy przypuszczalnie ten czujnik z zielonym plastikiem i dwoma kabelkami byłby odpowiedzialny za ssanie (m. innymi). Wykręcę go i zmierzę miernikiem jednocześnie podgrzewając w wodzie.
_________________ BY OGIEŃ POMYŚLNOŚCI SIĘ PALIŁ, BY NIGDY GO NAM NIE ODEBRALI!
Nie mam wtryskowca i tego manuala analizuję pierwszy raz więc czuję się trochę jak Ty. Widzę, że na stronie 4A-33 jest ścieżka diagnostyczna. Idę nią - napisałeś, że chceck engin się finalnie zapala, wypikuje kod 12 więc brak błędów. Idę więc za tym schematem do Trouble diagnosis strona 4A-60.
Tutaj masz np sekcję "Improper Engine Idle Speed" i jako proponowane przyczyny masz np. wspomniany przez Didymosa ISC = Idle Speed Control i odnośnik do diagramu z procedurą testową B-5 na stronie 4A-70...
Dla WTS = Water temperature Sensor masz procedurę testową na stronie 4A-94 i to już widzę, że teoretycznie dobrze ogarnąłeś.
Chłopaki Ci z pewnością pomogą jak się na czymś konkretnym zawiesisz, ale sporo pracy możesz śmiało wykonać samodzielnie bazując właśnie na tych schematach. Wydaje mi się, że jakiś specjalnych zdolności językowych nie trzeba mieć by to skumać, ale jeśli będziesz miał kłopot stricte językowy to zapraszam do siebie na PW, w tym temacie postaram się pomóc. Nagroda w postaci satysfakcji z samodzielnie rozwiązanego problemu i przy tym bliższego rozpoznania wnętrzności Samka z pewnością zrekompensuje Ci z nawiązką trud jaki w to włożysz. A wiedza przyda się na kolejne usterki.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-12-20, 16:54
Popatrz jeszcze po schematach i porównaj ze stanem faktycznym, czy nie masz jakiegoś bałaganu (albo nieszczelności) w podciśnieniach, szczególnie zwróć uwagę, czy ISC jest sprawny i poprawnie podpięty, i czy "throttle opener" działa.
Witam. Wymieniłem ten dwu pinowy czujnik temperatury i dalej to samo. Dokładnie to wygląda tak, że słychać moment w którym ssanie chce się wyłączyć, spadają obroty do prawie normalnych i od razu wskakują na wysokie i tak już zostaje. Tak jest za każdym razem jak odpalę zimny silnik i zagrzeje się do temperatury wyłączenia ssania. Czy to będzie to urządzenie sterujące? w którym miejscu ono jest? Muszę je wymienić czy to raczej naprawialne?
_________________ BY OGIEŃ POMYŚLNOŚCI SIĘ PALIŁ, BY NIGDY GO NAM NIE ODEBRALI!
Czesc. Nie moge okreslic precyzjnie bo nie mam obrotomierza. Dokladnie to na zimnym sa wysokie jak byly przed usterka pozniej spadaja na nizsze tak jakby ssanie sie mialo wylaczyc i od razu na wskakuja na troche nizsze niz te po odpaleniu na zimnym. Tyle ze sluchu. Moge dodac jeszcze ze w momencie spadku obrotow nie zauwazylem zeby klapka w orzepustnicy sie otwierala tylko nadal jest lekko uchylona.
[ Dodano: 2014-12-22, 17:47 ]
A jeszcze jedno glupie pytanie czy moge ta klapke w przpustnicy po zagrzaniu silnika sprubowac otworzyc na chama?
_________________ BY OGIEŃ POMYŚLNOŚCI SIĘ PALIŁ, BY NIGDY GO NAM NIE ODEBRALI!
We wtrysku nie ma czegoś takiego jak ssanie. Kumputer dosikuje paliwa do dodatkowego powietrza.
Sprawdź zawór ISC (wolnych obrotów) oraz termozawór w przepustnicy (tylko nie kręć śrubką).
Witam. Udało mi się rozwiązać problem w końcu. Dla potomnych wrzucam fotkę z opisem. Wężyk wychodzący spod spodu urządzenia zaznaczonego zieloną strzałką idzie do króćca w okolicy gaźnika. Na tym króćcu był lekko załamany, spartniany i lekko pęknięty. Powietrze nie trafiało tam gdzie miało tylko na zewnątrz i silniczek krokowy się nie domykał. Założyłem zwykły wężyk z pompki akwariowej i po problemie. Dzięki za pomoc. Poniżej link z fotką. Jak ktoś wie jak to się fachowo nazywa to może uzupełnić posta.
http://images67.fotosik.p...2a573ff7gen.jpg
_________________ BY OGIEŃ POMYŚLNOŚCI SIĘ PALIŁ, BY NIGDY GO NAM NIE ODEBRALI!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum