Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-01-04, 22:08
Bez sensu pomysł, nie dość, że wał vitary ma kompensację na tulei suwliwej w reduktorze, a nie pomiędzy krzyżakami, to nie jest nic a nic mocniejszy od samuraiowego, nawet krzyżaki i widełki są identyczne (śruby M10, krzyżak 25 mm).
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-01-04, 22:37
Jak znajdziesz dobry wał do uaza, to się spokojnie nada.
Tu drobna uwaga nowy≠dobry, zdarzają się podłej jakości podróbki, najlepszy byłby oryginał z Ulianowska.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-01-05, 10:23
Też mam z tyłu przedni wał od terrano, trzeba go cokolwiek skrócić, roztoczyć zamki i powiercić nowe otwory we flanszach.
Zastanawiam się jeszcze nad takim wałem na przód, ale tu z kolei trzeba by go wydłużyć, w moim przypadku całkiem sporo.
O dziwo krzyżaki w terrano nie są dużo większe od samuraiowych - mają miseczki 27 mm, skok wielowypustu też jest nieduży, dopiero ściągnięcie zabezpieczenia zwiększa zakres pracy, ale to trochę partyzantka
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-01-05, 11:36
Wał żuka miałem z tyłu w jednym uazie, tak już kupiłem i przez 5 lat, jak był u mnie, wymieniłem w nim tylko jeden krzyżak, poza tym zero problemów.
Żuk ma większe krzyżaki - miseczka 30 mm (identyczne są w uazie), frez już nie pamiętam jak wyglądał, pamiętam jedynie, że był śmiesznie cienki w porównaniu z rurą wału, ale nie dałem rady go zepsuć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum