Wysłany: 2011-02-23, 23:24 Wyposażenie dodatkowe w teren
Witam.
Jakiego typu sprzętu dodatkowego używacie w Suzuki Samurai?
Zauważyłem że jak jadę w teren z innymi to mało ludzi zabiera coś ze sobą. U mnie na wyposażeniu jest Kinetyk, hi lift, trapy, łopata, siekiera, 2 pasy 3m, 4 szekle, kompresor, zblocze, rękawice. Uważam że to jeszcze mało teraz będę szykował skrzynkę z dodatkowymi narzędziami. Bo sie często przydają
Czy posiadacie trapy. Ja zrobiłem samemu ale waga jest bardzo duża. Macie jakieś patenty sprawdzone? Jakieś specjalne narzędzia.
Oiezus :D Ja mam kinetyka i saperkę, Szekle zawsze przypięte. I...to chyba tyle. A no i czteropaka nigdy nie może zabraknąć :D
CB jest podstawą. A jakieś klucze to wiadomo, że się ma na pace. Generalnie nie wczuwam się za bardzo. Aaaa! Linka od spadochronu, latarka i kompas! ;P I siatka na robale! Bo robale to doskonałe źródło białka, co jest podstawą do przeżycia ;p
_________________ Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL
ja mam wyciągarkę i to wystarczy, zawsze można objechać ocenioną na "za ciężką" przeszkodę
nie raz zdarzyło mi sie że teoretycznie przeszkoda była łatwa a tu nagle stop i telefon bo zabrakło liny na wyciągarce Musze przyznać że czym więcej sprzętu tym lepiej. Ostatnio zabrakło mi prądu przy wyciąganiu na wyciągarce i znów problem. Jakie macie akumulatory przy wyciągarkach i czy zmienione macie alternatory na mocniejsze?
u mnie po kilku topieniach w wodzie- ale slonej, musialem wymienic bo okazalo sie ze nie laduje, tzn, nie zawsze, jak mu sie chcialo. Przypadlosc topienia alternatorów
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Wiek: 39 Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 135 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-02-24, 18:40
ja tam woże skrzynke z narzędziami, linke do szarpnięcia i saperke oraz rękawiczki. A jak jade w jakies wieksze błoto to biore legendarna OP1 buty dobre do łazenia w wodzie i błocie po jajka a pelerynka na duży deszczyk:)
_________________ Suzuk - 1,3 wtrysk , Old man +2'', MT 215/75/15
To co posiadam a to co zabieram to inna sprawa. Reasumując w mojej suce zawsze mam OP1, CB, telefon, saperka, lina. Najważniejszy moim zdaniem jest naładowany telefon. Pełny ekwipunek to tylko na zawody a tak to sie dzwoni w razie godziny "W" do kolegi. Szczerze mówiąc to raz mi się to zdarzyło jak nie miałem wincza. Moim zdaniem wincz załatwia temat "W" w 95% przypadków i jest to pierwsza rzecz po oponach jaką należy kupić.
Dobrze jest mieć kilka kluczy (10,12,13,14,15) kombinerki jakąś linke w razie urwania się np linki gazu co zdażyło mi się nie dawno, jako ciekawostkę podpowiem że idealnie pasuje linka z odciągu jako wkład do linki gazu.
Dobrze mieć miernik jakieś kabelki żarówki na wymiane ale to i tak bez sensu bo prawda jest taka że najlepiej to mieć drugą suke w częściach na pace.
Wszystko zależy od tego gdzie jedziemy, na jak długo, jaki teren czy będziemy mieli w razie czego do kogo zadzwonić itd. Nie wyobrażam sobie zawsze wozić ze sobą całego ekwipunku.
Prawda życiowa jest taka - Wyciągarka to podstawa! a reszta to gadżety.
Myszon, w zasadzie to przytaknę Twojemu postowi, prócz tej wyciągarki ;) Musimy rozdzielić wyjazd w teren kolumną a samemu. Samemu najważniejszy jest łincz- wiadomo. Ja go nie mam i chyba tylko dlatego, że mam obsesję na punkcie wagi mojej Suzuki. Liczę każdy kg. No podstawą jest naładowany telefon i cb, żeby mieć kontakt ze światem. Jadąc samemu nie pomoże kinetyk ani inne cuda no bo jak. Doceniłem kiedyś butelkę starej mineralki, kiedy zajebałem się na plaży w środku nocy, gdzie w promieniu 5 km nie było żadnego domu i wytyczyłem azymut na dom ;D A cały inny szpej, czyli trapy, cudaśne liny, zblocza, magiczne różdżki biorę tylko w rzeźnię w wąwozach albo na rajdy, zawody.
_________________ Gdzie Patrol nie może tam Samuraia pośle :D
WWW.EXTREMPULAWY.PL
Wydaje mi się ,że lift i łopata topodstawa , później lina i wincz i inne pierdoły . Telefon to zawsze noszę przy d... a CB pryzkrecone na stale . A czteropak to extra dodatek
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 782 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-02-25, 23:00
No ja zawsze w Samcu mam Siekiere bo juz sie przydala, klucze, lina stalowa aledajerade no zapewne kinetyk lepszy ale tej nie zerwe bo jest to lina z sownicy iLopata To stadart
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum