Wysłany: 2015-02-24, 22:36 Lj80 i nie tylko -Tylny most nowy uszczelniacz i inne
Hej
Kilka otan :)
1. Skąd wykombinował koszyk który znajduje sie w/na uszczelniaczu. Bo mam uszkodzony
2. Oryginalnie tam jest uszczelniacz z metalowa obudowa, z tego co widzę na http://suzuki.run4x4fun.com/zamienniki.htm moze byc zwykły ??
3. Lozysko 6207 c4, pytanie czy muszę wymieniać to ustrojstwo co go blokuje (tuleje na ciepło) czy moge wbić taka sama ?
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2015-02-24, 23:07
Jesli uda Ci sie bez uszkodzen zbic tuleje i pozniej nabic ja z powrotem bez uszkodzen i nadmiernego przegrzania to moze wrocic, ja nabilem swoje stare podgrzewajac do jakichs 180stopni i nabilem ciezka rura wiec weszly i ni cholera polos jeszcze nie wyjechala :D
Zeny je zbic najlepiej rozciac stare lozysko i zostawic tylko wewnetrzna szale i w nia bic, zejdzie razem z tuleja.
Właściwie co dają te koszyki?
Co będzie jak ich nie będzie? :)
Wg założeń konstrukcyjnych koszyczki mają chronić uszczelniacz podczas wkładania półosi w pochwę.
Wg moich doświadczeń chronią dyfer przed penetracją kulkami z rozpadniętego łożyska
Może ich nie być - trzeba tylko ostrożnie półosie wsuwać.
Identyczne są w lj80/410/413/samuraiu. W jimnym nie wiem...
Uszczelniacze mogą być metalowe i gumowe.
Dodatkowo można wsadzić dwa węższe na stronę - mniejsze prawdopodobieństwo wycieków (tylko trzeba dobrze smaru napchać między nie).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum