Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 270 Skąd: Lwówek Śląski
Wysłany: 2015-03-15, 19:55 przełożenia w mostach 5.125 vitara
Już od ponad 3 miesiecy samurai unieruchomiony z powodu zmiany przełożeń na wolniejsze vitarowe 5.125. Sam wszystko rozbebeszyłem ale i próbowałem składać jednak po próbie ustawienia luzu dałem sobie spokój i szukając w okolicy mechanika, który by się podjął okazało się, że nia ma ich zbyt wielu.
Starsi ludzie - jeden zachorował zaraz po przekazaniu w jego rece dyfrów, co spowodowało ponad miesięczne opóźnienie. Efekt - gość w szpitalu dyfry nie ruszone. Zabrałem wszystko i przekazałem starszemu gościowi ok 70 lat, który robi ludziom głownie ciągniki no i to samo - moje dyfry leżą i sie kurzą.
PYTANIE: Kto może mi to przełożyć wymienić łożyska i uszczelniacz (wszystko mam) i ile by to kosztowało, ? Albo kto to robił i ile kosztowała u fachowców taka operacja?
Wysłany: 2015-03-15, 20:41 Re: przełożenia w mostach 5.125 vitara
[quote="marcelo"]Już od ponad 3 miesiecy samurai unieruchomiony z powodu zmiany przełożeń na wolniejsze vitarowe 5.125. Sam wszystko rozbebeszyłem ale i próbowałem składać jednak po próbie ustawienia luzu dałem sobie spokój i szukając w okolicy mechanika, który by się podjął okazało się, że nia ma ich zbyt wielu.
Starsi ludzie - jeden zachorował zaraz po przekazaniu w jego rece dyfrów, co spowodowało ponad miesięczne opóźnienie. Efekt - gość w szpitalu dyfry nie ruszone. Zabrałem wszystko i przekazałem starszemu gościowi ok 70 lat, który robi ludziom głownie ciągniki no i to samo - moje dyfry leżą i sie kurzą.
PYTANIE: Kto może mi to przełożyć wymienić łożyska i uszczelniacz (wszystko mam) i ile by to kosztowało, ? Albo kto to robił i ile kosztowała u fachowców taka operacja?[/quote
Wsadz w paczke, i wyslij do kogos z forum, za 150 bedzie temat ogarniety bez problemu
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 270 Skąd: Lwówek Śląski
Wysłany: 2015-03-15, 21:07
meenia kto z forum to robi? czytałem dużo o przełożeniach ale ludzie w jakichs warsztatach to robia. U mnie w okolicy kicha z fachowcami - pozostaje wysyłka, tylko Mariusz Drypa spec od mostów z pomorza wycenił wstępnie na ok 1000pln także skłoniło mnie to do poszukiwań wiejskich mechaników ćwiczonych na starach, polonezach i ciągnikach - ale okazuje się, że to też nie zadziałało
meenia kto z forum to robi? czytałem dużo o przełożeniach ale ludzie w jakichs warsztatach to robia. U mnie w okolicy kicha z fachowcami - pozostaje wysyłka, tylko Mariusz Drypa spec od mostów z pomorza wycenił wstępnie na ok 1000pln także skłoniło mnie to do poszukiwań wiejskich mechaników ćwiczonych na starach, polonezach i ciągnikach - ale okazuje się, że to też nie zadziałało
Ktore lozyska chcesz wymieniac ?? i w jakim stanie przelozenia, bo czesto pomimo poprawnego ustawienia potrafia spiewac, w alu obudowie vitary lekkiego zycia nie maja i notorycznie sa pokrzywione talerze, jak bardzo chcesz to zaproponuj cos na priv i Ci ustawie jak instrukcja kaze, pod warunkiem ze masz sprawne przekladnie i nowe tuleje rozprezne.
meenia kto z forum to robi? czytałem dużo o przełożeniach ale ludzie w jakichs warsztatach to robia. U mnie w okolicy kicha z fachowcami - pozostaje wysyłka, tylko Mariusz Drypa spec od mostów z pomorza wycenił wstępnie na ok 1000pln także skłoniło mnie to do poszukiwań wiejskich mechaników ćwiczonych na starach, polonezach i ciągnikach - ale okazuje się, że to też nie zadziałało
No nie dziwie sie ze ciebie cena ochlodzil z ta cena. Wszystko mozesz sam ogarnac. Jak Ci juz pisalem w poprzednim twoim poscie kup nowe lozyska i uszczelniacze a nie bedziesz musial tego rozbierac znowu. Do ustawienia luzow musisz miec czujnik zegarowy. Do ustawienia walka atakujacego uzyj wagi. W manualu masz wszystkie dane. Poszukaj sobie na youtube jak to zrobic poprawnie i zrob to sam. Ja raz dalem do warsztatu bo mi sie nie chcialo i bylo bardzo zimno. Skonczyo sie na tym ze musialem i tak sam to robic. Nauczysz sie. Czujnik zegarowy nie jest drogi.
Pozdrawiam
_________________ Sami GTI, Calmini 5'', reduktor 4:9:1, wzmocnione mosty,2x blokada i parę innych udziwnień.
Panie a na oko nie da rady, ja na oko ustawiam ustawiłem 100 razy nigdy nic się nie stało most nie wyje, prosta sprawa
Jasne ze sie da, szczegolnie ze z uzywana tuleja rozprezna to wage i inne metody z manuala mozna soibe wetknac vitarowy dyfer proponuje najpierw sprawdzic bo jak jest pogiety to bedzie sie przycinal i halasowal
Zawsze się zastanawiałem czy tak wyolbrzymiacie trud złożenia tego i innych rzeczy, 10 min i dyfer może być złożony bez kłopotu, albo porostu mam w życiu farta że nigdy nic mi się nie stało z dyframi a składałem nie raz w samuraia i koparkach ciężarówkach, fakt jak się niema nic pojęcie to może i lepiej nie robić tego ale jak coś tam się umie i kuma to samemu skladac
Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2015-03-17, 12:55
czuperek napisał/a:
czesio nie każdy jest ,,złotą rączką``
dla przykładu mam sąsiada który do przykręcenia satelity musiał dzwonić po fachowców
uchwyt już był wystarczyło nałożyć antene i przykręcić
Ja cokolwiek się na tym znam i tez wszystko zamontowałem ... ale ..... ale właśnie wcelowanie w odpowiedniego satelitę było dla mnie dośc trudne i po trzech godzinach latania z salonu na dach i spowrotem skapitulowałem i zadzwoniłem po kumpla z miernikiem sygnału, samo nałożenie anteny i przykręcenie niestety nie wystarcza.
dla przykładu mam sąsiada który do przykręcenia satelity musiał dzwonić po fachowców
uchwyt już był wystarczyło nałożyć antene i przykręcić
Ja cokolwiek się na tym znam i tez wszystko zamontowałem ... ale ..... ale właśnie wcelowanie w odpowiedniego satelitę było dla mnie dośc trudne i po trzech godzinach latania z salonu na dach i spowrotem skapitulowałem i zadzwoniłem po kumpla z miernikiem sygnału, samo nałożenie anteny i przykręcenie niestety nie wystarcza.
Dany nie miałem na myśli ustawienie. Miał tylko nałożyć i przykręcić bo gość co ustawia sygnał był akurat mega zalatany i powiedział że przyjdzie pod warunkiem że antena będzie na ścianie.
Ustawianie sygnału już nie jest takie kolorowe...no ale żeby nie umieć nałożyć anteny i dokręcić dwóch śrub to już chyba lekka przesada
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
vitarowy dyfer proponuje najpierw sprawdzic bo jak jest pogiety to bedzie sie przycinal i halasowal
