Jeśli miał byś się zakopać na łące gdzie nie ma drzewa do zaczepienia linki to kotwica powinna się spisać.
Ceny kotwic są dość chore (700-800zł).
Najlepiej kupić grubszy płaskownik i samemu coś takiego zmotać.
jak bylem u niego widzialem na pace , mowil ze dobre na pola i łąki jak nie ma drzew, poprosze go o fotki to moze wklei , z tego co widzialem to chyba samoróbka ze swiderkirm, zeby lepiej wgryzc sie w glebe
pozdro
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Ostatnio zmieniony przez albert 2011-03-04, 10:48, w całości zmieniany 1 raz
corny probowales na plazy ten patent, gwarantuje- na plazy z kolem nie przejdzie, ostatnio wjechalem w grzaski piach a zapomnialem pilota do wyciagarki, lina polatana z kilkoma okolo 60 metrow do kia sportage, bo dalej nie mogl podjechac bo kia sie wkopywala. Godzina czasu.. 10 kół by wczesniej wyrwalo. Na piach nie ma sily
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
ew można zadowolić się trzema rurami połączonymi liną ;) podobno też dają rade
możesz dołaczyc instrukcję obsługi dla zobrazowania?
miałem na myśli takie rozwiązanie jak na tej stronie u dołu:
LINK
[ Dodano: 2011-03-05, 17:33 ]
Dziś zrobiłem sobie takie dwie rury wbiłem, połączyłem, próbowałem ciągnąć, z zablokowanymi wszystkimi kołami, pod górę na trawie bez problemu ciągnie, zobaczymy co powiedzą w błotku ;) b.ważne jest, żeby lina pomiędzy rurami była dobrze naciągnięta ja miałem może 2cm luzu i ugięło mi troche pierwszą rurę ;] myśle że patent dobry, zwłaszcza biorąc pod uwage koszt (free jeśli mamy kawałek rury, pręta, szlifierke kątową i spawarke)
[ Dodano: 2011-04-24, 21:50 ]
testy w błocie kotwica z rurek przeszła pozytywnie :) 4 auta wklejone, brak drzew, "głupie" rurki dały radę, koledzy śmiali się jak to wbijałem, później im poopadały kopary ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum